Poważnie...

Zaczęty przez frywolny trucht, Lipiec 13, 2014, 02:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pboczek

Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Pboczek

Nie wiem czemu poprzednio wstawiło się w poprzek, choć kilkakrotnie poprawiałem.
Aleksander kiedyś dawno polecił takie coś, co ja bardzo polubiłem i kupuję jak nadarza się okazja. Tym razem w bardzo dobrej realizacji, nie mogąca się znudzić opowieść z 1001 nocy pod batutą Pawła Kleckiego.

Posłużę się gotowcem: "Nikołaj Rimski-Korsakow zżymał się po napisaniu Szeherezady op. 35, że publiczność zbytnio przywiązała się do tytułów poszczególnych części i że rozpatruje muzykę tylko w odniesieniu do treści. Czy to prawda? Absolutnie tak, tytuły zrosły się z muzyką nierozerwalnie i nawet gdyby kompozytor zmienił je później (tak jak planował)  na Preludium, Balladę, Adagio i Finał – pewnie nic by to nie dało. Uwielbiamy kiedy muzyka przemawia do wyobraźni, a czy tytuły Szeherezady nie czynią tego w mistrzowski sposób? Spójrzcie sami:

    Morze i okręt Sindbada
    Opowieść o księciu kalenderze
    Młody książę i młoda księżniczka
    Święto w Bagdadzie. Morze. Okręt rozbija się na skale na której wznosi się posąg żelaznego jeźdźca

Rimski-Korsakow zbudował całą opowieść na kanwie Baśni z tysiąca i jednej nocy. Zbiór obudowany jest historią okrutnego sułtana Szachrijara, który przekonany o niewierności wszystkich kobiet, brał sobie coraz to nowe żony tylko po to by mordować je zaraz po nocy poślubnej. Jego żądzę mordu zdołała okiełznać dopiero tytułowa Szeherezada. Opowiadała sułtanowi przez całą noc jakąś historię, by przerwać w najciekawszym momencie nad ranem. Po tysiącu i jednej nocy opowieści sułtan zrezygnował z morderczych zamiarów wobec Szeherezady i pozwolił jej żyć. Rimski-Korsakow wykorzystał ten wątek i stworzył główne motywy, na których opiera się całe dzieło – surowy i potężny motyw sułtana, który otwiera utwór i zmysłowe solo skrzypiec, które reprezentuje Szeherezadę."

http://www.klasycznaplytoteka.pl/szeherezada-rimskiego-korsakowa-czesc-pierwsza/

Słucha mi się tego bombowo.

Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa

#1402

Cytat: Pboczek w Listopad 16, 2021, 21:31
Aleksander kiedyś dawno polecił takie coś, co ja bardzo polubiłem i kupuję jak nadarza się okazja. Tym razem w bardzo dobrej realizacji, nie mogąca się znudzić opowieść z 1001 nocy pod batutą Pawła Kleckiego.
Klasyczne utwory narracyjne często są pierwszorzędne. Peer Gynt, Obrazki z Wystawy czy Popołudnie Fauna są zarówno piękne jak i sugestywne.
A Alexander, gdyby to czytał, pewnie wspomniałby jeszcze Concierto de Aranjuez [emoji450]

Kiedyś trafiłem na taką listę (z którą się kompletnie nie zgadzam) ale zawsze warto od czegoś zacząć ;D
1. Pictures at an Exhibition - Modest Mussorgsky / Maurice Ravel
2. Prelude a L'apres Midi D'un Faune - Claude Debussy
3. Scheherezade - Nikolai Rimsky-Korsakov
4. La Mer - Claude Debussy
5. Till Eulenspiegels - Richard Strauss
6. Finlandia - Jean Sibelius
7. Midsummer Night's Dream Incidental Music - Felix Mendelssohn
8. Les Preludes - Franz Liszt
9. Also Sprach Zarathustra - Richard Strauss
10. American in Paris - George Gershwin
11. Night on Bald Mountain - Modest Mussorgsky
12. The Moldau (from Ma Vlast) - Bedrick Smetana
13. Carnival of the Animals - Camille Saint-Saëns
14. Ein Heldenleben - Richard Strauss
15. Sinfonietta - Leos Janácek

Swoją drogą tego typu utwory znane były pod nazwą "Incidental music" i cenione raczej nisko. Ot, taka nieco lepsza przygrywka do przedstawienia. Zastąpiona później w kinach przez tapera  8)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Pboczek

Tak, to są proste utwory ale jaka orkiestracja! No i nuci się :)
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

vasa

Cytat: Pboczek w Listopad 17, 2021, 07:22ale jaka orkiestracja!
Żeby nie zbyć tematu poematów jednym czy dwoma postami to może dodam trochę.
Wiele takich kompozycji ma na koncie Richard Strauss.
Tak jak z operami Straussa mam kłopot bo są IMHO zbyt egzaltowane i dramatyzowane na siłę to już w muzyce orkiestrowej przestaje mi to przeszkadzać. Dalej nie jest to mój ulubiony kompozytor ale wstrętu nie mam.
Poniżej lista poematów Straussa. Może komuś bardziej podejdzie.
Till Eulenspiegels
Also Sprach Zarathustra
Ein Heldenleben
Don Juan
Death and Transfiguration
Don Quixote
Ein Alpine Sinfonie


Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

W cyklu - "młodzi, piękni, utalentowani" znalazłem sobie harfistkę :)
Harfistki są sexi i fajnie grają.
A ta gra spokojnie nastrojowo i kojąco. Dokładnie tak jak powinna grać harfistka dla kogoś kto obejrzał właśnie wiadomości w telewizji >:(

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

kangie

Life is too short for boring HiFi.

vasa

#1407
Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych :D
Miedzy innymi za sprawą duetu wiolonczelistki i gitarzysty - Anji Lechner i Pablo Márquez'a.
Nagrali płytę z z utworami Schuberta (są tam jeszcze utwory Friedricha Burgmuellera ale dla mnie jakby mniej istotne).
Najważniejszym utworem jest sonata Arpeggione z gitarą zamiast fortepianu w duecie z wiolonczelą.
(Swoją drogą to arpeggione to taki instrumentalny muł powstały z cudzołóstwa wiolonczeli z gitarą.)
Czyli mamy sonatę w której rolę arpeggione gra zwykła wiolonczela a w rolę potężnego koncertowego Steinwaya wciela się cherlawa gitara.
I pięknie się wcielają. Fantastyczna, nastrojowa muzyka wydana pod tytułem "Die Nacht". Jest to tytuł jednej z popularniejszych pieśni Franza S. W tym przypadku w wersji instrumentalnej. Bez wyjców, znaczy :)
Płyta wydana przez  ECM New Series i zupełnie nieźle nagrana.
Oczywiście natychmiast sprawdziłem co Pani Anija nagrała jeszcze i okazało się że:
a. Jest związana z ECM od dawna, a przynajmniej od jakichś 5, 6 płyt.
b. Dotychczas grała jakąś dziwną muzykę i to jej (chyba) jedyny album z klasyką.

Tu tytułowy kawałek z płyty zagrany na koncercie.


A to okładka w typowej dla ECM, koszmarnej szacie graficznej :'(



Edit: Anija nagrała jednak jeszcze trochę innych płyt z klasyką. Występowała w zespole "Rosamunde Quartett" i w ramach tej grupy nagrała m.in. Haydna, Weberna i Szostakowicza.

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Piterski

ECM to gwarant dobrej jakości, dzięki za polecenie.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

vasa

Cytat: Piterski w Grudzień 03, 2021, 08:31dzięki za polecenie.
Do usług :)

Synowa zapytała czy mam coś do czytania :o
Wskazałem półkę i zaprosiłem do przejrzenia 3 823 książek to może coś znajdzie :P
Po chwili przyszła ze sfatygowanym tomem napisanym przez panią Ethel Lilian Voynich pt. "Szerszeń"
- Czytałeś?
- Tak. Ale dawno i nic nie pamiętam, poza tym że Włochy i spiski.
- Film był kiedyś. - Podpowiedziała domowa encyklopedia filmowa.
- Oglądałaś.
- Tak, ale dawno. Było chyba na Sycylii, jacyś powstańcy.
Oczywiście wszyscy złapali za smartfony i zaczęli sprawdzać. Owszem, Włochy i powstańcy.
Film radziecki z 1955. I bingo ;D Muzykę napisał Dymitr Szostakowicz  U+1F44D
Poszukałem i znalazłem. Nawet kilka nagrań. Ale dwa z nich wydały mi się fajne.
Pierwsze to oryginalne nagranie radzieckiej orkiestry filmowej. (USSR Cinema Symphony Orchestra)
Chyba właśnie to nagranie tworzyło ścieżkę dźwiękową do filmu. W porównaniu do nagrań filharmonii Berlińskiej i jakimiś brytolami to oryginał wydał mi się najbardziej "prawdziwy".
Drugie nagranie zostało zrobione przez brytyjskiego wiolonczelistę Sheku Kanneh-Mason i jest jednym z wielu na jego płycie "Inspiration".
I to właśnie tą płytę chciałbym polecić. Urozmaicona, fajnie zagrana i nagrana. Materiał dobrany raczej lżejszy. Dobrze się tego słucha.
A takiego wykonania "No woman, no cry" jeszcze nie słyszałem ;D

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

vasa

Mikołajki się zbliżają to zrobiłem sobie i koleżance Małżonce prezent i poszliśmy dziś do Opery na Fausta Gounoda :)
Opera zabita po czubek jaskółki. Głównie ludzie młodzi lub młodsi ode mnie :)
Co prawda wielu facetów ma jakiś koszmarny problem z założeniem garnituru, krawata i czegoś co nie jest obuwiem sportowym na stopy. Ale na szczęście kobiety nadrabiają. Może i facetów w końcu trochę przerobią. Obserwuję ten problem od lat i chyba następuje powolna, ale stała poprawa.
Z marudzenia to jeszcze taka uwaga że w filharmonii i w operze trzeba wiedzieć kiedy klaskać. Głupio tak kiedy bohater robi pauzę dla dodania chwili dramatyzmu a jacyś nadgorliwi mu tę chwilę ciszy psują :P
A wracając do przedstawienia to wyszedłem zachwycony ;D Mefistofeles (Remigiusz Łukomski) był REWELACYJNY. Jeżeli ten chłopak nie zrobi dużej kariery to będzie znaczyło że miał do doopy managera. Świetny nie tylko wokalnie ale i aktorsko. Niezwykle przystojny, wysoki  (co wśród śpiewaków operowych nie jest standardem.

Rolę tytułową dr Fausta zaśpiewał Andrei Danilov. Bardzo poprawny śpiewak ale już, niestety, bez tej iskry którą dostał od losu dzisiejszy Mefisto.

W rolę Małgorzaty wcieliła się Eleonore Marguerre. Bardzo udana rola pod względem muzycznym. Niestety niespecjalnie przekonująca aktorsko. Ale pewnie się czepiam.

Natomiast gwoździem programu okazał się chór.
Zdaje się że w Operze Wrocławskiej rozsypał się zespół baletowy i chórzystom kazano robić jakieś układy choreograficzne. Byli tak nieporadni tanecznie i jednocześnie tak dobrzy wokalnie że zupełnie mnie to nie raziło. Było aż tak źle i nieprofesjonalnie że sprawiało wrażenie celowego zabiegu a nie rozpaczliwego ratowania przedstawienia ;)
Podsumowując fantastyczne przedstawienie. Dawno już się nie wzruszyłem w Operze. A dziś dwa albo trzy razy poczułem charakterystyczny skurcz.
Polecam.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

kangie

Mariusz, czy grają "to" jeszcze. Szykuję garnitur, pastuję już buty. ;)
Life is too short for boring HiFi.

vasa

Cytat: kangie w Grudzień 06, 2021, 13:13Mariusz, czy grają "to" jeszcze. Szykuję garnitur, pastuję już buty.
Pojęcia nie mam :o
Paczaj na stronie Opery Wrocławskiej :)
Ale jeżeli jeszcze grają to prasuj koszulę ;D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

kangie

Paczałem i nie widziałem. Same dziadki do orzechów. Kumpla chciałem wyciągnąć, co by kultury trochę liznąć. ;)
Life is too short for boring HiFi.

vasa

Cytat: kangie w Grudzień 06, 2021, 13:22
Paczałem i nie widziałem. Same dziadki do orzechów. Kumpla chciałem wyciągnąć, co by kultury trochę liznąć. ;)
Z tego co pamiętam to w najbliższym czasie z ciekawszych pozycji będzie "Don Giovanni" i "Cosi fan tutte".
Ale to już po Nowym Roku.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

kangie

No, to planujemy. Ciekawym, czy coś z tego zrozumiem. Oby nie "Sen srebrny Salomei"  i pisanie z tego rozprawki. Sam Janerka napisałby na połowę kartki A4. ;)
Life is too short for boring HiFi.

kangie

Cytat: vasa w Grudzień 06, 2021, 13:42"Don Giovanni" i "Cosi fan tutte".
Same Moriarty, ups, Mozarty. Nie ma nic z Wagnera? Bliższe mej duszy... ;)
Life is too short for boring HiFi.

vasa

Cytat: kangie w Grudzień 06, 2021, 21:51z Wagnera? Bliższe mej duszy...
Zaiste, mroczną masz duszę  >:D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

kangie

Cytat: vasa w Styczeń 18, 2015, 22:12Wojtek.
Pieprzyć znafców.
Ma być dobrze nagrane (sam rozpoznasz) i ma się Tobie podobać (też sam rozpoznasz ))
Co do Mesjasza bez wokalu to hmmm... to oratorium jest więc niby powinno być śpiewane.
A czy ktoś jakiś bryk, wyciąg lub inną suitę z tego zrobił ??
Nie wiem szczerze mówiąc
Kurdę, Mariusz, podoba mi się ten wpis po zbóju! Aż zanotuję do zeszytu! :D
Life is too short for boring HiFi.

kangie

Cytat: vasa w Grudzień 06, 2021, 22:15Zaiste, mroczną masz duszę 
Oby nie mylić z Mroczkami z Klanu. ;)
Life is too short for boring HiFi.

vasa

Trochę ponad rok temu napisałem o płycie "DUO" nagranej przez wiolonczelistkę Spl Gabetta i pianistkę Helene Grimaud
http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=161.msg292273#msg292273
Dzisiaj posłuchałem (z przyjemnością i do końca) płyty "Memory Eho" Helene Grimaud. Już wcześniej pisałem że jest jedną z bardzo nielicznych pianistów których lubię słuchać :)

Dzisiejsza płyta jest dziwna. Helena do jej nagrania zaprosiła kompozytora i producenta Nitin Sawhney który nagranie "zremixował" ???  Z jednej strony to muzyka klasyczna, klasycznie zagrana a z drugiej rzeczywiście dodane są pewne pogłosy i dźwięki które zmieniają i uwspółcześniają nagranie.
Gnossiene Erica Satie, otwierające płytę brzmi rewelacyjnie. A potem wcale nie jest gorzej. Zdarza mi się czasami słuchać uwspółcześnionej muzyki klasycznej. Albo są to jakieś utwory robione na jazzowo albo w nowej aranżacji z dodanym perkusistą. Niektóre są lepsze inne gorsze ale jakoś nigdy nie miałem ochoty takiej płyty "mieć" A tą chyba zamówię. Mimo że nie ma jej na winylu :'(

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

wiki

Denon.... wszyscy znają tę firmę....

No to jak zobaczyłem Denon i "krzaczki".... To nie mogłem się powstrzymać i kupiłem....

Siódma.....
Z dzisiejszych zakupów.....

Your Orchestra Favourites
1996 Nippon Columbia
Manufactured by DENON


Się słucha.... 👂👂👂

Może niekoniecznie płyta na system górny działkowy.... ale....  jak na razie, się dzieje.... 🙃🙃🙃
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

I co tam się dzieje.....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

Dynamika na dwójce jest powalająca..... 😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

10-tka
Finlandia....
No nadaje się tylko do Loży..... 😋
🥃
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka