Tytułem wstępu:

Zaczęty przez frywolny trucht, Sierpień 31, 2014, 18:02

Poprzedni wątek - Następny wątek

frywolny trucht

-skąd się wzięło takie rozwiązanie?
-krótki opis techniczny, główne idee przyświecające twórcom tego rozwiązania,
-wady i zalety,
-widoki na przyszłość.


Krótka rozprawka do opracowania przez chętną osobę.

paul_67

Trzeba będzie zrobić takie ramię i zobaczymy jak to gra :)

paul_67

Frywolny, chętny do przetestowania? Może być ze słynną wkładką Philipsa.

vasa

Paul i Frywolny rozważają napisanie rozprawki.
A czy zechcieli byście podać temat tejże?

Czy może ja się już za bardzo uświęciłem :o  ?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

paul_67

Rozprawki na temat niższości czy też wyższości tych ramion nad innymi pisać mi się nie chce.Zasadę chyba każdy zna.Dla przypomnienia:ramiona ze śledzeniem tangencjalnym zapewniają utrzymanie wkładki gramofonowej w kierunku stycznym do odczytywanego na płycie rowka.Czyli poruszają się tak jak głowica nacinająca matrycę.
Myślę,że lepiej zrobić i przetestować.

paul_67

Swego czasu trochę było śmiechu na temat pana z Nysy, który stosował tego typu ramiona w swoich gramofonach.Mówiono, że zrobione to jest z karnisza itd.Swoją drogą ów konstruktor nie był za bardzo chętny, aby bronić swoich racji i skąpił danych technicznych.Stąd można było wysnuć wniosek,że nie bardzo wie co robi, albo brnie na oślep.Nikt nie widział i nie słyszał jak to gra...

paul_67

#6
Na rynku jest trochę tanich plastikowych konstrukcji, często z nietypowymi wkładkami, albo bardzo drogich zaawansowanych technicznie, a wydaje mi się,że niepotrzebnie, bowiem zasada działania jest bardzo prosta.Nie trzeba stosować dodatkowych silników, które są tylko generatorem dodatkowego szumu i drgań ani też elektroniki do poruszania takim ramieniem.W automatika nie będziemy się bawić.Zrobimy po audiofilsku.

jajacek1410

Cytat: vasa w Grudzień 29, 2016, 23:20A czy zechcieli byście podać temat tejże?

Czy może ja się już za bardzo uświęciłem :o  ?
Chyba weszła dobra zmiana i coś tu posiepała.
Też ciekawym, o co chodzi.
KEF iQ9, Yaqin 100b, Primare cd21, P-J Perspective, Goldring 1012, P-J Tube Box SEII, Kimber 4TC, 8TC, Audiomica Beryl, QED Siver Spiral, NEEL 7ES, listwa Tomanek

paul_67

#8
Tytuł wątki brzmi:"Ramiona tangenjalne" :)
Zobaczymy czy genialne.

vasa

O!
Jak sie paczy z kompa to widać więcej :) I się rozumie więcej :D
Kiedyś byłem ogromnym fanem takich ramion. Ale mi przeszło.
Słuchałem kilku i poza fascynującym widokiem nie doznałem szoku.
A potem doszedłem do wniosku że, być może, nie jest to panaceum na wszystko.
Trochę wątpliwości:
1. W ramionach tego typu została zablokowana możliwość drgań poziomych (lateralnych) ale drgania pionowe pozostają. Masy własne takich ramion różnią się bardzo znacznie (od śladowych, cherlawych ramionek po solidne belki, jak u Kuzmy) Jaką podatność wkładki dobrać żeby to nie zaczęło nam skakać?
2. Ramiona tego typu zwane są ramionami z zerowym błędem kąta prowadzenia. Ja bym je raczej nazwał ramieniem ze stałym błędem kąta prowadzenia. Wszak tip igły nie jest wklejony bezbłędnie  :-\
3. Teoretycznie w ramionach tang. bez własnego napędu wystarczy niewielka siła pozioma do przemieszczenia ramienia wraz karetką. Tyle że świat nie jest idealny i w przypadku niecentrycznej płyty karetka musi jeździć wte i wewte a do pociągnięcia jest znacznie więcej niż w klasycznym, nawet ciężkim, ramieniu. Nie wiem czy nasze drogocenne wkładki są bardzo szczęśliwe ciągnąc taki klamot  ::)


Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

paul_67

Zapewniam Cię,że w klasycznym jak i tang. ramieniu to co ciągnie igła za d... jest porównywalne.Przynajmniej w tym typie, o którym myślę.Na pewno nie znam wszystkich :)

paul_67

Cytat: vasa w Grudzień 30, 2016, 01:22Ramiona tego typu zwane są ramionami z zerowym błędem kąta prowadzenia. Ja bym je raczej nazwał ramieniem ze stałym błędem kąta prowadzenia. Wszak tip igły nie jest wklejony bezbłędnie
Jaki problem, aby to ustawić?

vasa

Cytat: paul_67 w Grudzień 30, 2016, 09:50
Cytat: vasa w Grudzień 30, 2016, 01:22Ramiona tego typu zwane są ramionami z zerowym błędem kąta prowadzenia. Ja bym je raczej nazwał ramieniem ze stałym błędem kąta prowadzenia. Wszak tip igły nie jest wklejony bezbłędnie
Jaki problem, aby to ustawić?
Ja nie potrafię :(
Ale chętnie się nauczę :)
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

paul_67

Azymutu nie potrafisz ustawić? Nie żartuj :)

vasa

Cytat: paul_67 w Grudzień 30, 2016, 09:44
Zapewniam Cię,że w klasycznym jak i tang. ramieniu to co ciągnie igła za d... jest porównywalne.Przynajmniej w tym typie, o którym myślę.Na pewno nie znam wszystkich :)
Mam wątpliwości, ale może  zaproponuj dwa modele do porównania. Jeden klasyczny a drugi liniowy i spróbujemy je policzyć.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

paul_67

Jak będzie gotowy prototyp to proszę bardzo, ale dużo bardziej od matematycznej konkluzji interesuje mnie wyzwanie.

vasa

Cytat: paul_67 w Grudzień 30, 2016, 09:54
Azymutu nie potrafisz ustawić? Nie żartuj :)
Nie o azymut chodzi tylko o kąt styczności. Tip igły nie jest wklejony idealnie względem osi pionowej igły, jest przekręcony. (jak nakrętka na śrubie )
Jeżeli ten błąd wynosi 1/100 stopnia to nie ma sprawy, ale jeżeli to jest 2 stopnie, jak w azymucie, to dupa.
Dlatego napisałem o stałym błędzie prowadzenia.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

paul_67

Nie rozumiem dlaczego nie można by tego skorygować, ale widocznie nie wiem wszystkiego.Jeśli chodzi o ustawienia to są dostępne wszystkie możliwe jak w klasycznym ramieniu, tylko siły odśrodkowej nie trzeba równoważyć.

Wireless

Aby skorygować błąd, o którym pisze Vasa, należałoby skonstruować ramię tangencjalne, w którym, oprócz wszystkich "klasycznych" ustawień, ustawia się jeszcze - właśnie ów kąt styczności. Nie wiem, powiem szczerze, czy takie ustawienia są w tych ramionach dostępne, czy też nie. Jeśli nie, to - tak naprawdę - dobre ramię tangencjalne nie istnieje :) To tak, jak z zegarkiem, który się nie spóźnia, ani nie spieszy, ale ktoś go ustawił o np. 10 minut "w tył". Cały czas jest spóźniony.
Pozdrawiam, Wireless

frywolny trucht

Piękne znalezisko archeologiczne znalazł Paul. Z czasów gdy powstawała struktura forum. Nowy dział i temat katalogowy do sukcesywnego uzupełniania. Aż dziwne, że tangencjale nam umknęły tyle czasu. Pierwsza rozprawka dwa lata po powstaniu wpisu zaczepnego :)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

ahaja

Najmniejszy błąd prowadzenia miały liniowe z serwem. Innej możliwości nie ma bo bez tego zawsze wózek jest ciągnięty ... przez tą lichutką igłę/zawieszenie wkładki. Tu już powstaje błąd, mały ale jest. Poza tym to dość znacznie obciąża układ drgający jak napisał już Vasa.

paul_67

#21
Czy w tradycyjnym ramieniu igła nie ciągnie całego ramienia z przeciwwagą? "Wózek" porusza się po trzpieniu bardzo lekko.W moim przypadku będzie to łożysko ślizgowe, ale bez użycia tradycyjnego materiału typu brąz.Kulkowe nie wchodzą w rachubę ze zrozumiałych względów.Jestem zawsze, jeśli to możliwe za uproszczeniem konstrukcji. Można kombinować z różnymi wodotryskami, ale po co? Najważniejsze jest to co się uzyskuje na końcu, czyli to musi zagrać, a czy efekt będzie zadowalający , zobaczymy.
Teoria to piękna rzecz,ale bez praktyki daleko nie zajedziemy.Pojawił się taki pomysł i pragnę go zrealizować, więc proszę o niepodcinanie skrzydeł ;)
Jak będziecie za dużo biadolić to nie pokażę nic  8)

paul_67

Wiem,że Frywolny ma kilka wkładek w zapasie i mógłby zrobić test, ale pewnie też miałby problem gdzie takie ramię zamontować...Zgłoszę w odpowiednim czasie to może chociaż pożyczy mi wkładkę dla dopracowania całości ???

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

paul_67

Miałem swego czasu gramofon tangencjalny Dual.Miał w sobie sporo elektroniki, a oprócz tego drugi silnik wraz z kółkami zębatymi dla sterowania ramieniem.W sumie obsługiwało się go jak odtwarzacz kompaktowy, ale jego podstawową wadą była nietypowa wkładka tej firmy.Mocowane na 1/2 cala w ogóle nie wchodziło w rachubę...