ETAP IV

Zaczęty przez frywolny trucht, Lipiec 18, 2015, 15:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

il cattivo

Czy ja czaję? Był sobie człowiek na studiach kiedyś, których notabene nie ukończył, za to niewiele pamięta. A że wielu kolegów te piosenki lubiło, wiec to i tamto w głowie zostało. Pamiętam na prawdę niezłą energię tych dźwięków, choć nigdy do słuchania dokonań kapeli nie wróciłem.
Dziś się okazało, że są z Wrocławia :P
Dobrzeście wycyrklowali, giździe Frywolny, boch trocha szpasu mioł z tyj zagodki ;)