SPU #1 - ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie?

Zaczęty przez tomasz_pianista, Luty 03, 2017, 22:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

ziko369


Piotr__

Cytat: ziko369 w Styczeń 17, 2022, 12:15
E tam, robicie z igły widły 🤣
myślisz że z 4 orającymi końcówkami na raz brzmiało by lepiej? :) co do tych różnych główek i podkładek to niezły biznes gościu ma na tym ebayu - istotne to jest w zasadzie tylko z bakelitu i przy widłach jak spu, może jeszcze fr czy emt choć w zasadzie ma swoją, denon 103 kiedyś za 400-600zł to był coś, teraz można ale mi to tylko tranzystora ugładza lampę nawet vintage po prostu marnuje w przeciwieństwie do spu które jest stworzone do lampy traf i co najważniejsze cholernych open baffles które używam. Fikus już lata temu zczaił że ob lubią stare cedeki z lampą i wyszło mu takie cyfrowe spu ;) pfu pfu
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

masza19

Jak winyl jest gówniano zmasterowany to i SPU nie pomoże  :gn:

kangie

Otóż to! Gdyby nie "ban" na alko, to bym się za to napił! ;)
Life is too short for boring HiFi.

audiokawosz

Cytat: kangie w Styczeń 17, 2022, 17:06Otóż to! Gdyby nie "ban" na alko, to bym się za to napił!
Bo alko na zły master jest najlepsze ;) . Miałem SPU Royal N. Wkładka jak wkładka szybko się tępi. Żałuje że nie miałem okazji porównać z wersją w bakalicie.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

Piotr__

#30
Cytat: masza w Styczeń 17, 2022, 16:56Jak winyl jest gówniano zmasterowany to i SPU nie pomoże 
kiedyś też tak myślałem - to wygodne stwierdzenie, rozleniwia. Całe szczęście te czasy kiedy słuchałem np. pojedynczo "audiofilsko" na dyniowektorze minęły i zapisałem je w pamiętniczku jako mroczne wieki średniowiecza :) z dwojga złego już denek lepszy w pojedynkę, ale nie o to chodzi bo różnych winyli jest zbyt wiele -czym bardziej charakterystyczne wkładki  tym pewność że się na pewno sprawdzą w konkretnych określonych warunkach, a w innych trochę mniej, wtedy na ich miejsce w grę wchodzą inne wkładki i klocki - to zaleta nie wada (jak doktryna wmawia) bo jedynego niedoścignionego ideału nie ma - szkoda kasy i życia - audiofil pięcio-płytowy to niebezpieczna choroba, a maniak kilku wkładkowy po prostu sobie odpuszcza gonitwę i cieszy się muzyką. Właśnie leci 10" muza L0361 na wkładce mono i prostym "nieaudiofilskim" lampowym prempie - idealnie spasowane i miodzio po co tu coś więcej kombinować i igły nie szkoda...
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

kangie

Cytat: Piotr__ w Styczeń 17, 2022, 20:52dyniowektorze
Kurka, wodna, tego nie słyszałem.

Elem lubi dynię! :D ;)
Life is too short for boring HiFi.

audiokawosz

Cytat: Piotr__ w Styczeń 17, 2022, 20:52na dyniowektorze minęły
No u mnie właśnie dyniowektor XX2MK2  zastąpił SpuRoyal N . W moim torze ma ciekawszą średnicę jest bardziej liniowy.
Chodzą słuchy że dynek wziął ślub ze SME . Może to jest przyczyna.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

Pboczek

Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Piotr__

#34
No nie o to chodzi bo zjawi się farmer Zdzisiek i powie dynia jak dynia, ale moja dynia KAITORA RUA na pewno większa wyrośnie od XX2, a XX2 od np 20X jaką uprawiałem i 20b2 jaką wieki temu na halloween wydrylowaną porównywałem zanim ktokolwiek u nas wiedział o dyniowym farmerstwie :)
Ale wątek o SPU (gdzie naked Royal z replicant100 łapie się do niego tylko bardzo na siłę) skupia się na alternatywie dla audiofilskich wkładek (a w dzisiejszych czasach nazwijmy to boczną drogą/odgałęzieniem) czyli na pierwszej grupie wkładek SPU gdzie nowe są w przedziale 1800-3500zł. Jeśli ktoś ma 2 gramofony lub 2 ramiona  to SPU S/E daje możliwości których nie daje na dzień dzisiejszy 95% obecnych nowych wkładek (a te 5% to zupełnie nie znana u nas egzotyka).
Do staroci z przełomu 50/60, muzyki rozrywkowej lat 80/90, metalu, elektroniki, funky i chudo grających płyt z demoludów ciężko o coś normalniej dla ucha taki materiał odtwarzającego.
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

audiokawosz

Cytat: Piotr__ w Styczeń 18, 2022, 08:26KAITORA RUA na pewno większa wyrośnie
XX2 MK2 i SPU Royal N to ten sam przedział cenowy . Kaitora to dużo  droższa wkładka.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

ziko369

Cytat: Piotr__ w Styczeń 18, 2022, 08:26Do staroci z przełomu 50/60, muzyki rozrywkowej lat 80/90, metalu, elektroniki, funky i chudo grających płyt z demoludów ciężko o coś normalniej dla ucha taki materiał odtwarzającego
A ja Ci mówię, że Grace F8l plus Sony nd150g i jest zajebiste G ... nie 😋
Wręcz ta, jak to mówisz, chudo grająca muzyka z demoludów ma więcej ciała niż wydmuszki z zachodu...

Piotr__

#37
Kawoszu i trafiłeś w sedno. R100 w SPU jest wynikiem współczesnej mody. Mietek weź mi tu magnesa wsadź większego w to stare pudełeczko no i igiełkę tą no tą długą co nią nasza Ania mc na hali szyje i będzie git.

Tu nie ma co porównywać i odnosić wkładek tylko należy się cieszyć że jest zupełnie inaczej - zapewniają to po audiofilskawemu mówiąc dużo gorsze SPU to E i S i znakomicie robią swoją robotę od dziesięcioleci. Używając kilku wkładek jednocześnie i słuchając dużo płyt warto w to wejść nie kierując się zupełnie przedziałami cenowymi i porównaniami bo nie tędy droga do słuchania muzyki. Można się o tym łatwo przekonać puszczając jednocześnie 3 wkładki na danej płycie i zmieniając bardzo szybko jednym guzikiem tory (mogą być wcale nie drogie ale różne: szerokopasmowców z lampą do tranzystora z kopułkami nie przyrównasz nigdy, a jeśli już na siłę to za bardzo bardzo  dużą kasę w obu przypadkach tylko po co?) - różnice widać ogromne, ale traci znaczenie wtedy pojęcie lepsza/gorsza - pozostaje tylko radość ze słuchania płyty w zmieniających się warunkach lub oczywiste niedopasowanie.  Nawet będąc bardzo zamożnym korzystałbym z S jako jednej z kilku niezbędnych wkładek a np. mono nie słuchał na stereo czy nie mędził że nie ma detalu na sferyku tylko odpalił SASa albo inny skalpel - tłoczeń płyt i ich realizacji jest naprawdę zbyt wiele by uwierzyć że ma się to jedno wyśnione optimum.
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

Piotr__

Ziko chętnie psłuchan jak się okazja nadarzy
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

ziko369

Cytat: Piotr__ w Styczeń 18, 2022, 10:19Ziko chętnie psłuchan jak się okazja nadarzy
Serdecznie zapraszam do Trójmiasta 😇

bat73

Cytat: Piotr__ w Styczeń 18, 2022, 10:13
Kawoszu i trafiłeś w sedno. R100 w SPU jest wynikiem współczesnej mody. Mietek weź mi tu magnesa wsadź większego w to stare pudełeczko no i igiełkę tą no tą długą co nią nasza Ania mc na hali szyje i będzie git.

Tu nie ma co porównywać i odnosić wkładek tylko należy się cieszyć że jest zupełnie inaczej - zapewniają to po audiofilskawemu mówiąc dużo gorsze SPU to E i S i znakomicie robią swoją robotę od dziesięcioleci. Używając kilku wkładek jednocześnie i słuchając dużo płyt warto w to wejść nie kierując się zupełnie przedziałami cenowymi i porównaniami bo nie tędy droga do słuchania muzyki. Można się o tym łatwo przekonać puszczając jednocześnie 3 wkładki na danej płycie i zmieniając bardzo szybko jednym guzikiem tory (mogą być wcale nie drogie ale różne: szerokopasmowców z lampą do tranzystora z kopułkami nie przyrównasz nigdy, a jeśli już na siłę to za bardzo bardzo  dużą kasę w obu przypadkach tylko po co?) - różnice widać ogromne, ale traci znaczenie wtedy pojęcie lepsza/gorsza - pozostaje tylko radość ze słuchania płyty w zmieniających się warunkach lub oczywiste niedopasowanie.  Nawet będąc bardzo zamożnym korzystałbym z S jako jednej z kilku niezbędnych wkładek a np. mono nie słuchał na stereo czy nie mędził że nie ma detalu na sferyku tylko odpalił SASa albo inny skalpel - tłoczeń płyt i ich realizacji jest naprawdę zbyt wiele by uwierzyć że ma się to jedno wyśnione optimum.

Właśnie ta koncepcja Piotra do mnie przemówiła. Poszedłem tą drogąi bardzo jestem z tego powodu zadowolony. Ponieważ słucham wyłącznie klasyki i jazzu wystarczą mi 2 tory : stereo ZYX z ostrym szlifem, detaliczne ramię, przestrzennnie grająca lampa i głośniki oraz mono gdzie na ciężkawym ramieniu wisi SPU Mono ipoprzez monoSE na 2A3 gra jeden pełnopasmowy głośnik. Brzmienie dalekie od super gęstych hiperSACD ale płyty z lat 50-60 lubią to....