Zaawansowana wkładka MC bez sprzedawania nerki.

Zaczęty przez Bacek, Październik 22, 2020, 17:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piterski

Cytat: Piotr__ w Listopad 30, 2021, 20:00Szkoda tylko że normalni melomani z lat 60-80 dziś by się nie bardzo odnaleźli
Co do wkładek dostępnych w latach 60 to przypominam, że w Polsce to się słuchało na wkładkach MF bo kogo było by stać na produkty zachodnie i ile one wtedy nas by kosztowały. Poza tym na cenę rzutuje też popularność formatu, a takim popularnym nośnikiem były wtedy płyty vinylowe i gramofony do ich odtwarzania. Teraz to jest nisza i to też rzutuje na ceny.
Druga sprawa to przyjemność słuchania płyty można mieć i z Foniki tylko co z tego skoro nijak to nie przystaje do możliwości tych krytykowanych wkładek i nowych gramofonów.

Kolejna sprawa to według ZUS przeciętne wynagrodzenie w roku 1960 => 1560 zł a w 2020 => 5167zł. Tak więc proszę sobie sprawdzić ile kosztowała wkładka w roku 1960. Uwielbiam bowiem takie zachwyty i ochy achy nad wkładkami za 300 złoty.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

vasa



Cytat: Piterski w Grudzień 01, 2021, 09:10
Co do wkładek dostępnych w latach 60 to przypominam, że w Polsce to się słuchało na wkładkach MF
Wkładki MF to lata 70-te. W latach 60-tych jedynym gramofonem z wkładką MM był G-600 z wkładką Shure M44MB.
Zresztą ten gramiak to wyjątkowy fajans był [emoji853]
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Therion

#102
Cytat: audiokawosz w Listopad 30, 2021, 22:41
Dla mnie najlepszą wkładką za rozsądną cenę zawsze będzie DL 103R

Nie sądziłem, że nadejdzie taki dzień, w którym przyznam rację Audiokawoszowi. Nie sądziłem. A jednak to dziś :)
HI-END jest wówczas, gdy jesteś zachwycony. Ja jestem. Phast PP6L6, Audiolab 8200CDQ, Audio Academy Hyperion III LUX,  Transrotor Max,  Gold Note PH-10, Ortofon T-30, MC Rohmann, AT OC9/II, Denon DL 103R, AKG K702 i Sennheiser HD-660S. Kino Domowe: Denon AVR-X3500H. Poprzednio m.in. SE2A3, SE6V6, EL34, KT88, Ad Fontes itd.

Piterski

Cytat: vasa w Grudzień 01, 2021, 11:48do wkładek dostępnych w latach 60 to przypominam, że w Polsce to się słuchało na wkładkach MF

Wkładki MF to lata 70-te. W latach 60-tych jedynym gramofonem z wkładką MM był G-600 z wkładką Shure M44MB.
Zresztą ten gramiak to wyjątkowy fajans był

Tak sobie o tym później pomyślałem, że to mogą być późniejsze lata bo tych wcześniejszych nie znam, Generalnie chodzi mi o te idealizowanie tych starych konstrukcji i wkładek, które grały muzykę, a współczesne jej już nie grają.
Generalnie wiem, że ceny wkładek są kosmiczne ale takie porównania i dowodzenie, że współczesne wkładki to tylko skok na kasę to nie jest dobra argumentacja.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

vasa

Cytat: Piterski w Grudzień 01, 2021, 12:23Tak sobie o tym później pomyślałem, że to mogą być późniejsze lata bo tych wcześniejszych nie znam
Tylko sprostowałem.
Pomiędzy latami 60-tymi a 70-tymi nastąpił kolosalny skok jakościowy w dziedzinie audio. A odwoływanie się do lat 60-80 to mniej więcej jakby napisać w okresie od neolitu do Imperium Rzymskiego. Nieporównywalne.
Cytat: Piterski w Grudzień 01, 2021, 12:23Generalnie chodzi mi o te idealizowanie tych starych konstrukcji i wkładek, które grały muzykę, a współczesne jej już nie grają.
To już jest kwestia psychologiczna a nie techniczna. Stwierdzenia: "dawniej to..." albo "za moich czasów to..." rzadko opisują stan rzeczywisty. Częściej stany emocjonalne ;D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

Piterski

Całe to nasze audio to się opiera o emocje i dlatego wiem, że można słuchać muzyki z mocno budżetowego systemu z duża przyjemnością ale nie zgadzam się mimo to z daleko idącymi wnioskami kolegi Piotr__.

U mnie taki stan zadowolenia miałem już na Coplandzie CSA28, CD Marantz 17Ki, Project 6.1 z Ortofon 540 i kolumnami Tempo 3i. Tylko się poznało takich kolegów jak Miniabyr i Ondrej i się zaczęło ;D

Chociaż właściwie nie zaczęło tylko się przebudziło .... >:D
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Bacek

Cytat: audiokawosz w Listopad 30, 2021, 22:41Dla mnie najlepszą wkładką za rozsądną cenę zawsze będzie DL 103R

Fajna wkładka i czasem za mną chodzi szczególnie pod kątem gorszych płyt ale zaawansowaną ciężko ją nazwać. Po prostu solidna.

Piotr__

#107
a kto tu pisze o prlowskich audiofilach z mfkami czy jednej wspólnej epoce 60-80, litości... dla mnie za to obecna epoka jest iście komiczna i nie ma to nic wspólnego z dawnymi sentymentami. Co do dl103 (szczególnie bez r) to jedna z najbardziej zaawansowanych muzycznie wkładek w historii audio - od ówczesnej strony wydawniczej oczywiście i nie chodzi mi tu o samą wkładkę że długo dostępna jakby ktoś mógł mylnie odebrać - wkładka to wkładka, ot rzecz do czytania płyt, istotne są okoliczności i ta masa wydanych wtedy płyt
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

vasa



Cytat: Piotr__ w Grudzień 03, 2021, 23:19Co do dl103 (szczególnie bez r) to jedna z najbardziej zaawansowanych muzycznie wkładek w historii audio
Czy jest tłumacz na sali ? [emoji15]
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

audiokawosz

A co to znaczy zaawansowana wkładka MC ? Co tu można nowego wymyśleć ? wspornik z kolca kaktusa. Drewniane body z orzecha rosnącego na górze hiohu ?
Szlify ?
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

Piterski

W mojej ocenie Piotr__ jest wyznawcą pewnej estetyki brzmieniowej, która jest jeszcze mniej mierzalna niż te nasze grające kable. Moim zdaniem Jedynym sposobem by się przekonać czy nam takie granie odpowiada jest albo spróbować tego posłuchać u siebie jak to zrobił Darek lub odwiedzić kolegę Piotra.

Co do zaawansowania DL103 to nie słyszałem jej jeszcze grającej tak by mi to miało wywrócić mój osąd co do bardziej współczesnych wkładek.
Może nie dane było mi jej usłyszeć w odpowiednio dobranym do niej systemie. 
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Piotr__

#111
Tak jak pisałem wyżej sprzęt to tylko sprzęt, nie ma się co nim podniecać, natomiast zestrojony całościowo (przedewszystkim z płytami i repertuarem z danych lat) potrafi być bardzo wciągający bo nie mają wtedy znaczenia "lepszości" poszczególnych komponentów, poszczególne komponenty mogą być wtedy teoretycznie dużo dużo gorsze, ja np shure v15 zestrojonej w odpowiedni system tranzystorowy nie zamienię na nic bo tego dźwięku wczesnych lat 80 i jego płyt już dziś nie znajdę - natomiast ta wkładka słuchana "osobno" to często porażka, natomiast w przypadku dl103 mówimy o prawdziwej potędze w latach 60. (ciekawscy znajdą szczegóły, dodam tylko że podobnych kalibrów zjawisko doprowadziło np. do przymusowej kasacji tłoczni winyli i masowej przesiadki na cd które rokowało większą kasą na przyszłość wyciąganą od zwykłych zjadaczy chleba, podobnie jak teraz pliki). Kiedy coś się dzieje tu i teraz na ogół nie dostrzegamy całościowo tego przyczyn i skutków, przy pokazach nowej technologii raptem garstka "redaktorów" miała odwagę powiedzieć "tego kwa się słuchać nie da" takie mało elastyczne podejście jest nawet zrozumiałe, ale niedostrzeganie tego co już było i co możemy sami na nowo sprawdzić nie prowadzi do "postępu". (podobnie jak całkowite i uporczywe negowanie postępu czego naprawdę nie robię).
Wracając do tytułu wątku uważam że można mieć kilka wkładek i całych kompletnych systemów z danych dekad, przeznaczonych dla konkretnej muzyki, nie zastawiając nerki i właśnie takie podejście eliminuje dzisiejszy audiofilski wyścig szczurów wtłaczający na siłę przedziały cenowe i "przewagi" w specyfikacjach technicznych mających być marketingowym ukojeniem na ciągłe niezaspokojenie.
Bardzo wiele wkładek w odpowiednich warunkach może dać tyle co "zaawansowana wkładka mc" albo jeszcze więcej :)
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

Bacek

Cytat: audiokawosz w Grudzień 04, 2021, 09:29A co to znaczy zaawansowana wkładka MC ? Co tu można nowego wymyśleć ? wspornik z kolca kaktusa. Drewniane body z orzecha rosnącego na górze hiohu ?
Szlify ?

W zasadzie w części tak. Wątek zakładałem jako "zakupowy" i to moje kryteria. O istnieniu DL103 wtedy przecież wiedziałem. Dokłądnie chodziło mi o wkładki z nie aluminiowym wspornikiem w stronę małej masy układu drgającego i sztywności wspornika. Rurek borowych już niestety nie produkują więc stanęło na pręcie. I o szlifie bardziej zaawansowanym niż eliptyczny.
Jedni powiedzą że to kosmetyczne technikalia ale takie były moje założenia. Można oczywiście jeszcze mieć bardziej zaawansowane układy magnetyczne typu V i inne cudactwa ale tych w granicach powiedzmy 3kPLN i tak się nie znajdzie. Także stanęło na ACE. Jak mnie fantazja najdzie to jeszcze mogę mu sprawić body z drzewa z tej góry, ścinanego w noc przesilenia zimowego przez drwala dziewicę ale takie zaawansowanie traktuję z lekkim przymrużeniem oka.
A 103 i tak pewnie na doczepkę u mnie wyląduje.

audiokawosz

Cytat: Bacek w Grudzień 04, 2021, 14:50W zasadzie w części tak
Seria AT33 jest fajna . Ja osobiście miałem AT33PTG.
Przyjdą takie czasy,że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach,powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony,bo nie jesteś do nas podobny

Piotr__

#114
Backu ale dl103 toż to wkładka co zdechła z końcem lat 70  :o
U mnie śmiga jak głupia z open baffle na zabytkowych isophonach i jakoś ciężko ją czymś w tej konfiguracji zastąpić do codziennego słuchania płyt i muzyki z lat 60 i części z 70. Próbowali przedłużyć żywot 103 robiąc np. R i umownie o te kilka lat się udało, ale w obecnych audiofilskich systemach z podkręconymi na dzisiejszą modłę kolumnami, bądź wręcz przeciwnie na dzisiejszą modłę ułagodzonymi to gra przeciętnie. Na szczęście mamy sporo fajnych  udzi którzy nie boją się kombinować i zestawiać różne sprzęty bez pomocy dzisiejszych redaktorów :P dla nich dl103 może przy odrobinie szczęścia też się stać codziennym narzędziem do słuchania swoich płyt z epoki lub być dobrym wyborem na drugie ramię.
Co o AT to mi nigdy nie grała na tranzystorach tak by mnie zaciekawić, a już koszmarkiem muzycznym było słuchać np wypasionej w swoim czasie mm at20sla na długim ramieniu z kredensu także na lampach, uff dobrze że fanaberie audio nam już za sobą :) Z MC mają lepiej ale oc9 i pochodne do współczesnych nagrań to zaznaczę że bardzo subiektywnie zupełnie nie moja bajka
Spełniony znaczy słucha muzyki, a zmienia tylko to co się rozpadnie ze starości. Muzyka: jazz z wokalem '50'60, blues, etno, instrumentalna.  - 95% płyt odtwarzanych z przyjemnością.

Bacek

#115
Cytat: audiokawosz w Grudzień 04, 2021, 16:50AT33PTG
Miałem przez chwilę PTG II, ale niezbyt szczęśliwie grał ten egzemplarz a że miałem możliwość zwotu to oddałem. Miałem też OC9 III grała badzo fajnie, ale tu trochę w Gerwazego się pobawię rezonans na SL1210 był bardzo nisko, musiał bym sięgnąć w notatki ale chyba gdzieś koło 6 Hz także brakło mi sumienia żeby się na nią zdecydować.

Bacek

#116
Cytat: Piotr__ w Grudzień 04, 2021, 17:43ale w obecnych audiofilskich systemach z podkręconymi na dzisiejszą modłę kolumnami, bądź wręcz przeciwnie na dzisiejszą modłę ułagodzonymi to gra przeciętnie. Na szczęście mamy sporo fajnych  udzi którzy nie boją się kombinować i zestawiać różne sprzęty bez pomocy dzisiejszych redaktorów :P dla nich dl103 może przy odrobinie szczęścia też się stać codziennym narzędziem do słuchania swoich płyt z epoki lub być dobrym wyborem na drugie ramię.
Z moimi tubkami zupełnie się tego nie boję. Jestem sobiepanem swojego brzmienia.

Cytat: Piotr__ w Grudzień 04, 2021, 17:43Backu ale dl103 toż to wkładka co zdechła z końcem lat 70
I do jeszcze starszych płyt bym ją dokupił. Ot taka fanaberia do posiadania klasyka.

kangie

Cytat: audiokawosz w Grudzień 04, 2021, 16:50Seria AT33 jest fajna .
Niektórzy twierdzą, że piła.
Ja uważam, że wybitna japońska wkładka. Mam na myśli MKI.
Life is too short for boring HiFi.