Miniabyra ulubiony klocek

Zaczęty przez miniabyr, Luty 12, 2015, 17:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

PatiJ

też korzystałem:
Tomasz Kotlewski, 888157040
Technics SL-1200G+KAB+JELCO HS25BR+HANA ML+RCM SENSOR 2MkII, Lector CD707+PSU7, Aqua Acoustic Quality LA Scala mkII Optologic+3R Master Time+Lumin U2 mini, LUXMAN L590AXII, QLN Prestige Three+GaiaII, kable mix: PAD, AZ, Tiglon, Harmonix, Dyrholm Audio, Furutech, Oyaide, listwa Lector Edison230

Bacek

Cytat: Werter w Listopad 17, 2022, 17:16również dlatego, że w przypadku takiej "naprawy" czyli bierzemy klej i przyklejamy do starego wspornika nowy wspornik zmieni się podatność
A niby czemu miała by się zmienić podatność? Co najwyżej jakoś masa drgająca może się zmienić ale masa igły i kleju jest  niska w porównaniu z masą wspornika. Pewnie coś koło 1:10 albo i mniej.

A ok, nie złapałem, myślałem że piszesz o nowej igle. Tak czy siak podatność to zawieszenie i naciąg jeżeli jest. O ile wspornik będzie taki sam na długość to podatność nie powinna się zmienić zauważalnie.

jafi

Po co teoretyzować? Lepiej sprawdzić. Zagrać na naprawionej przez pana Kotlewskiego i porównać z oryginałem.
Banalne. Trochę wysiłku i dobrej woli.
Wynik i tak nie jest pewny...

Dla zilustrowania:
wybierałem najlepszy zamiennik do mojej ulubionej wkładki MM Shure M44G.
Wykosztowałem się na Jico SAS (5 x droższa od wkładki z igłą).
I co?
Zmianę było słychać, ale wolałem oryginalną.
Na koniec sprawdziłem tani polski zamiennik i teraz mam 4 takie w zapasie. ;)

Rozstrzyganie która lepsza a priori nie ma sensu.

miniabyr

Oczywiście że wiem o kogo chodzi i jak  naprawia wkładki . Ja jednak skłaniam się do wysłania wkładki do producenta- zależy mi na zachowaniu oryginalnego brzmienia wkładki. Co prawda mam 2 sztuki Ortofon SPU , w tym jedną uszkodzoną   i w ramach wariacji   "na temat "  taki retiping byłby interesujący.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

#7704
Nie samą audiofilią  człowiek żyje ! Kupiłem sobie odkurzacz( a chciałem fortepian)  ! Ma się tą fantazje ! Też cieszy.  ;D ;D ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Melepeta

Fortepian można odkurzyć. A czy odkurzacz fortepianić?  ;)
Sprzęt jest dla muzyki, nie odwrotnie.

miniabyr

Cytat: Melepeta w Listopad 20, 2022, 06:28
Fortepian można odkurzyć. A czy odkurzacz fortepianić?  ;)
Wszystko da się zrobić. W tym wypadku wszystko zależy od tego, co zażyję przed. -)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

michał_flaga



... strona 87, Murakami rozmawia z Ozawą, rozdział o kolekcjonerach płyt. 16 grudnia we wrocławskim NFM koncert w repertuarze którego są między innymi ,,Planety" Holsta. Cały wieczór poświęcony jest ,,ciałom niebieskim". Są jeszcze bilety... Sala NMF to jedno z najlepszych w Polsce akustycznie miejsc przygotowanych do słuchania muzyki. W cenie jednego kupionego w sklepie albumu (150-200 zł) otrzymujemy bilet na koncert, niezbędny będzie jeszcze dojazd pociągiem lub tramwajem (miejscowi wrocławianie) oraz kawę, która traktujemy jako konieczny dodatek. Na skrzypcach grać będzie Gidon Kremer.

Ze strony organizatora:
,,Przestrzeń kosmiczna od zawsze wzbudzała zainteresowanie człowieka. Dzieje się tak i dziś, zwłaszcza teraz, kiedy jesteśmy świadkami kolejnych odkryć, a nasze możliwości poznania wszechświata są coraz lepsze. Nieustająco nim zafascynowani i zainspirowani są artyści, w tym kompozytorzy. Tego wieczoru zabrzmią dwa dzieła traktujące o ciałach niebieskich – Asteroid 4179: Toutatis Kaiji Saariaho oraz słynne Planety op. 32 Gustava Holsta. Repertuaru dopełni I Koncert skrzypcowy Beli Bartóka – twórcy, którego nazwisko nosi jedna z planetoid okrążających Słońce."


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

miniabyr

Ło matko pan dyrygent ma specyficzne podejście do gromadzenia płyt. Gdyby mnie było stać , to siedziałbym w filharmonii w Berlinie na każdym koncercie. Stać mnie jednak na płyty. Dobrze że mam choć taki wybór.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

#7709


Ramię gramofonowe z manufaktury  Turntable-Castom
Handyman 309
Obiecałem sobie ,że kiedy kurz emocji po zakupie tego ramienia opadnie  oraz hulanki i swawole po ostatnim AVS będą już tylko wspomnieniem , to będzie czas na spokojne opisanie tej mojej przygody z ramieniem które wystrugał Tomek pod nowym szyldem Turntable-Custom
Nad produkcjami Tomka zastanawiałem się już wcześniej, jednak tak się złożyło, że dopiero niedawno sfinalizowałem ten pomysł . I nie chodzi tu o sprawy finansowe –choć były istotne – a o założenie techniczne w wyborze konkretnego ramienia do projektu z gramofonem  Garrard w roli głównej. Prawda jest też taka ,że mój główny gramofon Zontek przepadł gdzieś u producenta i [wulgaryzm] wie kiedy go odzyskam . To wygenerowało potrzebę posiadania jakiegoś gramofonu w zamian. Kupiłem Garrard' a i to było przyczyną do poszukiwań ramion do tego gramofonu. Już pisałem wcześniej ,że jedno ramię to Kuzma Stogi S 12 (opisane w mojej recenzji), oraz drugie ramię to Ortofon AB309 ( nie pisałem o nim – już go nie mama) Ortofon to była firma którą brałem pod uwagę jako główne , ciężkie ramie do wkładek o niskiej podatności.  I to jest jedno z założeń które zostało zrealizowane . Ponieważ nie mogłem kupić oryginalnego ramienia Ortofon RSG 309 Summit- jest ich mało na rynku , trzeba importować z Japonii i generalnie to archeologia sprzętowa na którą trzeba polować. Znalazłem coś zastępczego ze stajni Ortofon ale zmodyfikowanego przez pewnego Niemca  . Kupiłem , grało u mnie  z powodzeniem , brzmieniowo super i polecę każdemu, kto nie mam dużo kasy a chce mieć coś konkretnego i dopasowanego do szczególnych potrzeb technicznych – czyli ciężkie ramię do wkładek o niskiej podatności . To dlaczego je sprzedałem ( jeśli było takie cacy ) i kupiłem ramię z Turntable-Custom ? Bo mi się cholernie podobało wizualnie ! A co z brzmieniem ? O tym za chwilkę!  Dodatkowo w tym ramieniu mogłem dokonać pewnych drobnych modyfikacji – Tomek je uwzględnił . To bardzo fajna sprawa . Mam swoje przemyślenia i cieszę się ,że zostały uwzględnione!   Na pierwszy rzut oka, to ramię coś przypomina , coś znanego z historii. I nie jest to tajemnicą ,że inspiracje są czytelne . Jednak są pewne różnice. Przez wiele lat zabawy z płytą winylową doszedłem do wniosku ,że najlepiej brzmiące ramiona to te o prostej konstrukcji. Ja wiem ,że czasem konstrukcje potrafią oczadzić umysł swoją złożonością i w sumie inwencją konstruktora. Ja z rezerwą poschodzę do zjawisk dostępnych w ramieniu w tzw. ,, w locie"  Ok ustawienie VTA przydaje się kiedy na jednym ramieniu będziemy korzystać z wielu wkładek i potrzebna jest szybka korekta tego parametru  . Ale to jedyne takie udogodnienie ,które mi się podoba. Akurat Kuzma świetnie to rozwiązała – jednak dostępne jest to z ramionami Kuzma i to też pod konkretne rozwiązanie. Ja tej słynnej wierzy VTA nie mam . Inna firm  VPI też ma to fajnie rozwiązane. Ale do rozwiązań  które zaburzają sztywność ramienia , wprowadzają dodatkowe przerwanie ciągłości rurki , trzymam się z daleka. Azymut w locie ? A po jaką cholerę? Jak założysz wkładkę i ustawisz azymut , to następnym razem zrobisz to przy wymianie wkładki na nową i przy założeniu ,że wiesz jak ustawić azymut !
Tomka ramię jest proste i to mnie zachęciło do zainwestowania w nie . To ramię ma ok 15gram  masy efektywnej bez headshel'a  przy długości 12 cali . Odległość montażowa to 309 mm , długość efektywna 320 mm . Antyscating realizowany przez ciężarek na żyłce –tak samo jak na ramionach wykorzystujących rozwiązanie grawitacyjne .Odważniki przeciwwagi wykonane są z polerowanego mosiądzu , tak samo jak cała podstawa tego ramienia ,kolumna ramienia  –wszystko ręcznie wytoczone przez Tomka z mosiądzu. Łożyska są japońskie na ceramicznych kulkach. Aby ramię podłączyć do phono można było wybrać tradycyjne gniazda cinch lub standard na gnieździe DIN. Ja wybrałem to pierwsza. Niestety nie wiem, jaki rodzaj przewodnika Tomek umieścił w rurce- Tomasz  nie chce zdradzić . Napisał mi ,że to amerykańska miedź z lat 50' ubiegłego wieku . Jak vintage to na całego! Rurka od strony wkładki zakończona jest klasycznym gniazdem do osadzania headshela. Wybór i rodzaj tego ostatniego zależy od naszej fantazji,  a przy okazji wpływa na masę statyczną i dynamiczną całego ramienia.  Ja poprosiłem o wklejenie tego gniazda łączącego rurkę z headshelem . To bardzo wkurzający element w ramieniu. Mając możliwość ustawienia azymutu na hedshelu , dodatkowy niestabilny element na rurce należy wyeliminować. Już go u mnie nie ma !
Na przeciwwadze umieszczony jest dodatkowy, boczny ciężarek- podobny jak w ramionach SME . To element napinający lub korygujący naprężenia na łożysku. Można ten ciężarek zdemontować – co kto lubi. Ja to przetestowałem i działa kiedy jest zamontowany subtelnie wpływa na brzmienie – wyjaśnię  nieco później .
Od strony wizualnej ramię wygląda qfa cudnie -)! A brzmienie ? Nie będę ukrywał ,że spodziewałem się tego , co usłyszałem. Może dlatego ,że moje oczekiwanie co do brzmienia były dobrze mi znane i osłuchane na innych tego typu ,,rączkach"  To ramię przeznaczone jest do wkładek z niską podatnością (plus headshel) . Ortofon SPU , DAVA , Miyajima lub inna wkładka z dyszlem jako wspornik.  12 calowe ciężkie ramie zagra z tymi wkładkami najlepiej. Dźwięk będzie po stronie gładkości. Zero sportowego , wyczynowego pohukiwania  na skrajach pasma. Jeśli ktoś chce iść właśnie w taką   stronę ,to powinien poszukać ramienia o masie np. 12 gramów razem z headshelem.  Ciężkie ramię to mój świadomy wybór  do wkładki Ortofon SPU Royal N , wkładki o podatności 8 . Na tym nowym ramieniu ta wkładka prezentuje się w  pełnej palecie spokoju. SPU nigdy nie była wyczynowo rozdzielcza ,ale ma ten muzyczny spokój i balans tonalny który  powoduje, że chce się płyt słuchać ciągle i długo. SPU + nowe ramie produkują fantastyczną średnicę . Jazz dla tego duetu to chleb powszedni jak z najlepszej piekarni. Wkładka SPU ma bardzo dobry szlif igły. Wspornik SPU jest aluminiowy i stąd ten ,,ciepły" charakter brzmienia. W porównaniu do ramienia Ortofon AB309  ramię Tomka brzmi bardziej subtelnie i gładko . Jednak nie jest to zarzut w stosunku do Ortofona – ten produkował z wkładka SPU bardziej mocny dźwięk – trochę bardziej niegrzeczny.
Muszę napisać coś o tym ,,napinaczu" łożyska . Proszę mnie nie zlinczować ,ale nie wiem jak to technicznie opisać. Generalnie napinacz niweluje luzy łożyska. Tomek wyjaśnił - Ciężarek boczny służy do regulacji wyrównania masy obciążenia układu łożyskującego. Jak spojrzysz z góry na ramię, widzisz że masa wkładki + headshell jest poza symetrią- osią układu łożyskującego obciążając go nierownomiernie. Po to właśnie jest dodatkowa masa wyrównującą przeciążenie łożysk. Przez kilka tygodni  słuchałem bez niego. Za pierwszym razem kiedy widziałem ramię , tego ,,napinacza" nie było w planach. Jednak Tomek wspomniał o nim i mi go zrobił jako upgrade. A jak działa to na dźwięk ? Wprowadza spokój i łagodność . Po zdemontowaniu dźwięk robi się bardziej narowisty i ma  większą masę , ale traci pewien rodzaj subtelności. Mam ten dynks i mogę grać z nim lub bez. Teraz stosuje.  Podsumowanko.
Bardzo jestem rad ,że mam w swoim arsenale do torturowania czarnych placków rącze Tomka ! Brzmi tak, jak sobie tego życzę. Gładko, muzykalnie. Kiedy się słucha muzyki z wkładką Ortofon Spu zapomina się o przykrych sprawach jakie winyl potrafi zgotować – nietrafiony dobór wkładki do ramienia.
To jest najprostsze ramię które oferuje  Turntable-Custom . Tomek przyznał ,że chciał spróbować na czymś prostym jak mu to wyjdzie i zagra . Gra świetnie , zrobione jest zacnie. Widziałem inne pomysły , już zrealizowane – jest na co popatrzeć( 12-14 cali)  .Choć nie mogłem ich u siebie posłuchać , to przypuszczam ,że nie zawiódłbym się  co do brzmienia. Jeśli ktoś się tym ramieniem zainteresował , to zdecydowanie odsyłam do  Turntable-Custom
A teraz część humorystyczna  Muszę ten model ramienia nazwać . Zapytałem twórcę czy ma już imię. Nie ma . Ponieważ często posługujemy się terminem ,,rączka" to wpadłem na pomysł połączenia ze złotym kolorem niektórych elementów . Ale złota rączka brzmi do bani. Ale po angielsku złota rączka nabiera zupełnie  innego znaczenia. Handyman-309  He,he  mnie to bawi -) Trochę luzu przyda  się  w życiu.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

JanuszParówka

Nie jestem audiofilem, ja lubię muzykę.

miniabyr

Szkoda życia na chujowy dźwięk !

michał_flaga

To też dobre...




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

miniabyr

Ten cytat mógłby być mottem każdego forum z muzyką jako główny temat rozważań. Sprzęt tak, ale zawsze na drugim miejscu po muzyce.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Piterski

Cytat: miniabyr w Listopad 22, 2022, 21:22Ten cytat mógłby być mottem każdego forum z muzyką jako główny temat rozważań. Sprzęt tak, ale zawsze na drugim miejscu po muzyce.
Paweł powinien być może mottem ale na naszym forum są rzeczy ważniejsze, powiedział bym wręcz będące palącym problemem do rozwiązania na skalę militarną i geopolityczną co tam muzyka i towarzyszący jej sprzęt audio.   
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

miniabyr

Piotrze jednak chciałbym abyśmy pozostali przy tematyce muzyki i sprzętu. Politykę oraz innych świrów mam pod dostatkiem wystarczy że wyjdę z domu.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

EmilioE

Pioter, daj spokój! Ludzie są, jacy są... Ważne żebyśmy trzymali poziom. Ja za Ciebie trzymam kciuki. Dajesz radę i tego się trzymaj! Świata nie zabawisz, a ludzi nie oświecisz. Myniabir robi swoje i chwała mu za to!
Ja czytam z wypiekami... 🙂
ART Loudspeakers Deco 8 + Audion Sterling KT77, Braun L1030 + LAR IA120, Audio Phase Cannabis + Audion Silver Night 300B, Pioneer N-70AE, Moon 260Dt, Denafrips Pontus II, HiFiMAN HE-500

Piterski

Musiałem dać ujście emocją ale już wracam do normy  ;)
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

miniabyr

Cytat: EmilioE w Listopad 23, 2022, 21:19Ja czytam z wypiekami... 🙂
Dziękuję za dobre słowo! W zasadzie należą się wszystkim którzy czynnie uczestniczą w tej miłej szajbie -)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Jedzie do mnie płyta nieboszczyka Michael. Nie mogę się doczekać kiedy ten dreszczowiec zacznie się kręcić w moim odtwarzaczu sacd , bo w takim formacie jest ta edycja . Oczywiście od oszustów z Mofi. Ja jednak wiedząc o niecnych praktykach tej firmy, z góry zażyłem, że wolę format cyfrowy sacd . Wersja na czarnym placku jest w moich zbiorach z tzw. epoki.   Mofi ( mimo okrutnej wtopy z kłamstwem na temat pozyskiwania materiału do powielenie ) robi zacne mastery. Przezornie[/size] [/size]wcześniej w  voiceshop.pl  zrobiłem rezerwację tej płyty
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

GB

W sumie kolor ten sam co sutanny. Nie słucham tego gościa ze względu na to co robił dzieciom.
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Piterski

Cytat: GB w Listopad 29, 2022, 07:17
W sumie kolor ten sam co sutanny. Nie słucham tego gościa ze względu na to co robił dzieciom.

Cytuje za wiklopedią.
W 1993 został oskarżony o molestowanie seksualne nieletnich. Wątek jego nieodpowiedniego związku z dziećmi pojawił się ponownie w 2003, po emisji dokumentu Living with Michael Jackson, jednak w 2005 został uniewinniony ze wszystkich zarzutów.

Czyli skoro został uniewinniony to równie dobrze można postawić tezę, że zarzuty miały jeden konkretny cel, cel stary jak świat czyli wydobycie od niego pokaźnej kasy.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

GB

Cytat: Piterski w Listopad 29, 2022, 08:22
Cytat: GB w Listopad 29, 2022, 07:17
W sumie kolor ten sam co sutanny. Nie słucham tego gościa ze względu na to co robił dzieciom.

Cytuje za wiklopedią.
W 1993 został oskarżony o molestowanie seksualne nieletnich. Wątek jego nieodpowiedniego związku z dziećmi pojawił się ponownie w 2003, po emisji dokumentu Living with Michael Jackson, jednak w 2005 został uniewinniony ze wszystkich zarzutów.

Czyli skoro został uniewinniony to równie dobrze można postawić tezę, że zarzuty miały jeden konkretny cel, cel stary jak świat czyli wydobycie od niego pokaźnej kasy.
Jeśli tak to przepraszam, ale dla mnie dziwna sprawa, że dorosły facet fotografuje się z obcymi dziećmi na rękach.
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Piterski

Grzesiu ja nie wiem jak było, piszę tylko co czytałem w wiklopedi. W tej kulturze Amerykańskiej to podobnież strach dotknąć dziecko. Słyszałem o takiej sytuacji jak dziadek z Polski okazał odrobinę czułości własnej wnuczce mieszkającej na stale w Stanach i jej reakcja była co najmniej nazbyt gwałtowna, jakby ją molestował. Gest tego dziadka był w naszej kulturze niewinny (od chciał ją przytulić czy coś takiego na spacerze i to w towarzystwie  rodziny). Dlatego byłbym ostrożny z takimi osądami.

Ja też jak przebierałem czy myłem własną córkę to się czasem zastanawiałem, że przecież ktoś gotów mnie posądzić o jakieś dewiacje. Świat po prostu stanął na głowie. Wahadło z jednej strony poszło skrajnie w przeciwną, a każdy facet to zboczeniec itp. facepalm
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

miniabyr

#7724
Pozwólcie że powrócę do wątku z Jacksonem z pominięciem jego problemów z prawem. Muszę jednak przyznać ,że swego czasu również zastanawiałem się nad tą skazą na jego wizerunku która prześladowała go do końca życia. Dla mnie  Michael miał w głowie bigos emocjonalny i nie wykluczam, że był po prostu pedofilem. To smutne ,jednak tego się już nie zmieni.
Wracając do płyty którą kupiłem. Jak wiecie to sacd - jestem fanem tego formatu. Wczoraj zrobiliśmy z Ondrejem test , który jest trochę bez sensu jednak chodziło nam tylko o to , jak potrafią zabrzmieć różne wydania  oraz nośniki . W szranki stanęły wydanie  winylowe z epoki USA , wydanie winylowe z epoki w tłoczeniu japońskim oraz sacd  z 2022 roku od oszustów z MoFi.
Zajebis.te jest Mofi na sacd! Winyl w wersji z epoki w tłoczeniu japońskim brzmiał  dosłownie jak z innej epoki ale równie dobrze i ciekawie ! Gdybyście tego posłuchali i porównali oba wydania sacd ver winyl japoński, to ilość brzmieniowych różnic jest spora. Tak czy siak obu słucha się świetnie , choć ja wolę wersję sacd - jest bardziej w moim guście. Najsłabiej wypadł winyl z epoki w wersji amerykańskiej, jednak może nie mam najlepszego tłoczenia pomimo, że z epoki . Sprawdzaliśmy matryce na tej wersji amerykańskiej - tego jest taka ilość ,że mogły się przydarzyć słabsze tłoczenie . Mam trzy wersje ale najczęściej będzie słuchać tej na sacd z Mofi. Polecam ! A bym zapomniał . Nie jestem jakimś wielkim fanem Nieboszczyka. Ta płyta to historia. Czekam też na Bad - mam nadzieję ,że ukaże się też w edycji z Mofi na sacd
Szkoda życia na chujowy dźwięk !