No właśnie, jak?

A dokładniej, jak to jest z tą podatnością podawaną dla 100Hz?
Przedwczoraj zdjąłem z ramienia Ortofona 2m Red, który ma podatność 20 dla 10Hz. Test rezonansu na płycie testowej wskazywał na rezonans gdzieś pomiędzy 8 a 9 Hz. Z dalszych obliczeń wynika, że ramię ma 10 gr masy efektywnej.
Wg. specyfikacji, AT440 ma podatność 10 dla 100Hz, co przy ogólnie przyjętym w Internetach przeliczniku, dla 10Hz powinno dać coś pomiędzy 15 a 20. No i tu zaczynają się schody, bo zakłądając, że przelicznik jest prawidłowy, to rezonans ramienia powinien być taki sam lub wyższy niż w Ortofonie.
No i tu pojawia się problem, bo pomiar rezonansu wykazał 6-7Hz. Wiem, bardzo źle, choć wkładka gra bardzo dobrze

Niemniej, taki wynik pomiaru rzeczywistego rezonansu pozwala obliczyć wartość podatności dla 10Hz na poziomie 30, czyli mamy tu do czynienia z bardzo miękką wkładką.
Ergo, jeżeli faktyczny przelicznik to nie jest 1,5-2 a 3, to wkładka taka jak Denon Dl103, na 10 gr ramieniu będzie miała rezonans bliski 10Hz, czyli idealny. A opowieści jakoby ta wkładka koniecznie potrzebowałą ciężkiego ramienia można między bajki włożyć.
No więc jak to jest?
Może koledzy posiadający płyty testowe z pomiarem rezonansu pomierzą u siebie, tak żebyśmy mogli dojść do bardziej konkretnych wniosków?