audiomaniacy.pl

ANALOGOWO => wkładki i igły => katalog wkładek MC => Wątek zaczęty przez: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 13:44

Tytuł: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 13:44
Używam już pewnie ponad pół roku, więc może warto by było w końcu coś napisać?

Na forum mamy już kilka wartościowych wątków o mono, więc może nie będę powielał podstaw płyt mono oraz zalet używania dedykowanej wkładki mono.

https://audiomaniacy.pl/index.php?topic=503.0
https://audiomaniacy.pl/index.php?topic=2924.0

Denon 102 jest wkładką mono ze szlifem 0.7mil, co sprawia, że jest dość uniwersalna, można na niej odtwarzać też współczesne płyty mono nie obawiając się o zniszczenie płyty. Ostatnio słuchałem reedycji Tone Poet - Kenny Burrell, która jest w mono.

Napisałem w tytule, że to moja najlepsza/najgorsza wkładka. Na papierze sto-dwójka przenosi od 50hz do 10k hz. Wydaje się, że to za mało i że wkładka nie będzie miała góry. Natomiast przy porównaniu z Denonem 103R na tych samych płytach nie czuć różnicy w górnych rejestrach, ani jakiś braków (te stare wydania po prostu nie mają większego zakresu, tak mi się wydaje). Sposób prezentacji 102 jest dużo bardziej zbliżony do zwykłej 103 (którą też mam do porównań), natomiast każda wkładka stereo zaczyna tworzyć jakąś "przestrzeń" i scenę, tam gdzie jej nie ma (w końcu płyta mono). 103R potrafi wywalić talerze bardziej na lewo, wokal na prawo, kontrabas jakby niżej.

W dźwięku mono mamy zupełnie inną scenę, jakby bardziej "koherentą", bardziej live, mniej efekciarską, ale wciągającą. Na pewno jest bardzo fajna energia dźwięku, kontrabas jest zawsze żwawy, nawet na nagraniach z lat 50'. Wokale nigdy nie brzmiały tak naturalnie.

Chyba najjaśniejszym punktem wkładki mono jest czystość odtwarzania i "redukcja" trzasków, zniekształceń.

Wkładka oczywiście wisi na 12' Jelco z ciężkim headshellem. Za tą cenę (kupiona z HK bez cła) to jeden z lepszych zakupów ostatnich lat w audio, można się zupełnie przenieść w czasie i oderwać od rzeczywistości. Używam jej do wszystkich płyt mono, również tych współczesnych.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 13:49
A tu jakieś placki z lat 50 i 60 8)

Niestety Blue Note jest po za moim zasięgiem, ale jest mnóstwo wykonawców, których można dorwać za przyzwoite pieniądze.

Mam też trochę klasyki w mono, ostatnio słuchałem Winterreise Schuberta, piękne to było.

Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: frywolny trucht w Listopad 21, 2021, 13:58
Jak rozumiem słuchasz starych szerokorowkowych winyli, ale nie szelaków?
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 14:05
Cytat: frywolny trucht w Listopad 21, 2021, 13:58szerokorowkowych winyli, ale nie szelaków?

Tak, to jest też powód dla którego wrzuciłem dwa wcześniejsze wątki, gdzie są linki do wyjaśnienia tej magii.

Generalnie wczesne, wczesne płyty 78 - igła 3mil.
Mono LP z epoki - igła 1mil

Tutaj jest jeszcze bałagan z jednostkami imperialnymi, 1mil to oczywiście 25 µm. Denon 102 ze szlifem 0.7mil (17 µm) jest jakimś kompromisem.

Do szelaków raczej nie "dojrzeję" :P
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w Listopad 21, 2021, 15:02
Cytat: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 13:44Chyba najjaśniejszym punktem wkładki mono jest czystość odtwarzania i "redukcja" trzasków, zniekształceń.
Podobno zrobienie mono z wkładki stereo, poprzez odpowiednie zwarcie kabelków L/P, jak najwcześniej/jeszcze przed pre daje właśnie taki efekt. Także z 103 też możesz tego popróbować.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Listopad 21, 2021, 15:24
Cytat: Bacek w Listopad 21, 2021, 15:02Podobno

Nie do końca. Wkładka mono, taka jak dl 102 ma tylko jedną cewkę, w związku z tym w ogóle nie czyta ruchu igły góra-dół. Każdy ruch góra dół na płycie mono jest zniekształceniem. Dlatego też jest tak zażarta dyskusja o "true mono cartridge", ile w tym jest prawdy, trudno powiedzieć, natomiast sporo wkładek mono na rynku po prostu ma zmostkowane kanały, a nie takie powinno być założenie.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w Listopad 21, 2021, 15:27
Może nie do końca ale mimo wszystko lepiej niż ze stereo. Szumy z przeciwnych kanałów są w przeciwfazie wiec częściowo się wyeliminują.

Dwie złodziejki połączone łącznikiem i można tanio to sprawdzić. Wpiąć między wkładkę i pre.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w Listopad 21, 2021, 15:33
A w zasadzie jedna złodziejka + wersja odwrotna.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: bat73 w Listopad 22, 2021, 08:45
Niestety nie pamiętam już gdzie czytałem tę dyskusję ( jakieś anglojęzyczne forum) ale bardziej zalecano monofonizację wkładki poprzez szeregowe a nie równoległe połączenie cewek
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: Bacek w Listopad 22, 2021, 11:40
Dokładnie to zrobiło by takie połączenie (równoległe połączenie cewek). Jeżeli ktoś ma więcej niż jedno ramię i sporo płyt mono to pewnie osobna wkładka mono ma większy sens (o ile jeszcze jakiekolwiek nowe prawdziwie mono są dostępne). Przy jednym ramieniu łatwiej dopiąć taki (lub customowy) "monofonizator" niż przełożyć i skalibrować inną wkładkę.
Oczywiście przy jakichś hiper ostrych szlifach to może nie jest droga, ale tutaj wspomniano o DL103.
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: bat73 w Listopad 23, 2021, 15:37
Powinno być szeregowe.
Nie pamiętam już niestety dyskusji ani argumentów.
Oczywiście szeregowe też możemy uzyskać kabelkami
Tytuł: Odp: Denon DL-102. Moja najgorsza/najlepsza wkładka:)
Wiadomość wysłana przez: tomasz_pianista w Listopad 29, 2021, 11:39
Taką płytę wygrzebałem z półki, 1965 rok, Decca. W środku ktoś zostawił ręcznie wypisaną listę wykonawców i tytuły.

Bardzo ciekawe nagranie, blues z trzewii. Na pewno nie dla każdego, ale mnie wyjątkowo chwyciło:) Denon 102 przeniósł mnie w tamten świat.