Technics RS 1500/1506

Zaczęty przez jacek-k-wawa, Kwiecień 20, 2020, 09:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

jacek-k-wawa

Zauważyłem, że występuje na tym forum tendencja nazywania swoich magetofonów. Miniabyr miał kiedyś Dziadka, teraz ma Helgę. Pomyślałem, że mój Technics też powinien mieć jakiąś nazwę. Po przykręceniu moich boczków jedyne co mi przyszło do głowy, że jakby dorobić lufę to pewnie wyglądało by to jak ... czołg. No więc może Czołguś? :-)


miniabyr

Czaruś ! ;) Audio boazeria ! Parkiet !Panel ! :P
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

tomasz_pianista

Ale fachowa robota! Gratuluję i podziwiam.

Lubię ten Technicsowy hi-end z lat 80'. Stylistyka wielu klocków z tej epoki jest ponadczasowa.
Grupa ratowania poziomu.

Alexander

Jacek gratulacje na  okoliczność pomyślnego ukończenia projektu!
Napisz czy i jak wymiana rezystorów wpłynęła na parametry, brzmienie, czy jest znacząca różnica.
Odnośnie nazwy, jeśli mogę coś zaproponować to może "Eres"  :)

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

jacek-k-wawa

Cytat: Alexander w Maj 25, 2020, 16:50
Jacek gratulacje na  okoliczność pomyślnego ukończenia projektu!
Napisz czy i jak wymiana rezystorów wpłynęła na parametry, brzmienie, czy jest znacząca różnica.
Odnośnie nazwy, jeśli mogę coś zaproponować to może "Eres"  :)

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Eres faktycznie chyba najlepiej odpowiada kształtowi boczków. Z przykrością stwierdzam, że tym razem propozycje miniabyra zostały odrzucone we wstępnej fazie eliminacji do konkursu bez podania przyczyny :-)

Re: brzmienie. W skrócie nie wiem, czy wymiana samych rezystorów by coś dała. Za dużo zmian na raz się wydarzyło w tym magnetofonie - kondensatory, rezystory, niskoszumne stabilizatory, wyrównane głowice i wreszcie kalibracja. A poza tym nie miałem go 'osłuchanego' przed remontem. Trzeba więc go traktować jako całkiem nowy sprzęt.
A dodatkowo jest jeszcze jeden aspekt, z którym musze nieco powalczyć. Wzmacniacz wyjściowy (parę stron temu w tym wątku podklejałem jego schemat przy okazji dywagacji o symetryzacji) jest układem o dość dużej impedancji wyjściowej. W specyfikacji Technics pisze że coś około 3k. Co oczywiście spowodowało, że jak podpiąłem moje transformatory Lundhal'a to zaczęły się dziać cyrki z charakterystyką częstotliwościową sygnału na końcu kabla XLR podpiętego do przedwzmacniacza liniowego. I to dobre kilka decybeli dla kilkunastu kHz. Nieco udało mi się zniwelować ten efekt regulujac charakterystykę EQ w magnetofonie ale nie jest to właściwe rozwiązanie. Zdecydowanie potrzebny jest tutaj jakiś bufor. Przeglądam jak to jest zrobione np w Otari 5050, Revoxie 99 i w Studerze 807 i wszędzie tam jest na wyjściu układ o małej impedancji wyjsciowej i znacznej wydajności prądowej, czasem z parą komplementarną BD139/140 - czyli już taki, który uciagnie pewnie nawet słuchawki.

No a z tyłu głowy chodzi mi pomysł budowy zewnętrznego preampu - może powinienem pomyślec o zaadpotowaniu jakiegoś preampu gramofonowego?

Więc - CDN... :-)

miniabyr

Jestem niepocieszony  :(                                                                     >:D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Alexander

Cytat: jacek-k-wawa w Maj 25, 2020, 20:03Eres faktycznie chyba najlepiej odpowiada kształtowi boczków.
"Eres" ma jeszcze jedną zaletę, nawiązuje do RS  ;)
Jacek, a jak wygląda pomiarowo  S/N w stosunku do wielkości katalogowych?
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 25, 2020, 16:19
Nieco udało mi się zniwelować ten efekt regulujac charakterystykę EQ w magnetofonie ale nie jest to właściwe rozwiązanie. Zdecydowanie potrzebny jest tutaj jakiś bufor. Przeglądam jak to jest zrobione np w Otari 5050, Revoxie 99 i w Studerze 807 i wszędzie tam jest na wyjściu układ o małej impedancji wyjsciowej i znacznej wydajności prądowej, czasem z parą komplementarną BD139/140 - czyli już taki, który uciagnie pewnie nawet słuchawki.

Może jednak warto byłoby bardziej nie ingerować w układ tylko zrobić zewnętrzną skrzynkę "wszystkomającą"?

jacek-k-wawa

Cytat: Alexander w Maj 25, 2020, 22:37Jacek, a jak wygląda pomiarowo  S/N w stosunku do wielkości katalogowych?

Dobre pytanie. Muszę spróbować to pomierzyć, choć w moim garażowym setupie pomiar napięć na poziomie 1-2 mV (a takich napięć się spodziewam) jest dość słaby.


Cytat: Alexander w Maj 25, 2020, 22:37Może jednak warto byłoby bardziej nie ingerować w układ tylko zrobić zewnętrzną skrzynkę "wszystkomającą"?
To jest bardzo ciekawy i atrakcyjny temat. Ewentualnośc powstania takiej dodatkowej skrzynku przewiduje koncepcja 'boczków' mojego ERESa - bezpośrednio pod magnetofonem jest miejsce na czołówkę o wysokości pewnie 10-12 cm. Z powodu pochylenia magnetofonu nie będzie można wykorzystać całości tej wysokości na upchnięcia tam czegoś ale spokojnie coś ciekawego tam wejdzie.
Kilka wyzwań w temacie takiego projektu to:
- dobór odpowiedniego układu i decyzja czy lampy czy tranzystory. A może kopia z jakiegoś np Studera albo innego Otari?
- rozwiązanie tematu integracji z resztą magnetofonu tj kwestia wskaźników (a może zupełnie dodatkowe?), funkcjonowania przełącznika 'source-tape' (a może nie jest mi potrzebny?), potencjometru regulacji poziomu wyjsciowego, wyciagnięcia napięć sterujących do poszczególnych prędkości żeby ustawiać odpowiednią korekcję (a może to nie jest potrzebne i powinno byc wybierane manualnie?).

Więc jak widać temat wymaga nieco przemyśleń ale na pewno warto się nad nim pochylić. Masz może jakieś tipy/sugestie?


jacek-k-wawa

W tak zwanym międzyczasie Pan Chińczyk mnie nieco zaskoczył i dostałem paczkę z częścią drobiazgów, które zamówiłem już prawie miesiąc temu. Dość ciekawy przypadek - Pan Chińczyk zamówienie podzielił na 2 części, pierwszą wysłał zaraz po tym jak zapłaciłem i ta ciagle sobie gdzieś wędruje a drugą część wysłał w zeszłym tygodniu. Może ze wstydu, że miał opóźnienie wysłał ją Fedex'em i przyszła dosłownie po paru dniach, UC zupełnie się nią nie zainteresował :-)

A w tej przesyłce tej przyszły adaptery na ... bobinki. :-0
Ja wiem - niezbyt często można spotkać taśmy na bobinkach a w świecie home audio to prawie wcale ale w świecie pro to de facto standard więc może warto mieć możliwość założenia takiej taśmy. Paweł ma takie na swojego Telefunkena, nasz wspólny znajomy niezrzeszony ma takie dedykowane na swoim Revoxie 99 a na Technicsie chyba do tej pory nie widziałem. No ale do odważnych świat nalezy - zamówiłem. Jak się okazało wymagały drobnych przeróbek, żebym mógł je założyć na te Technicsowe 'motylki'. Nie wiem, czy wymiary motylków są ustandaryzowane ale okazało się, że te w Technicsie są nieco większe niż Pan Chińczyk przewidział i nie mogłem tych adapterów do bobinek założyć a dodatkowo byłby problem z zapięciem szpulki bobinkowej bo docisk był za mocny. Anyway - znajomy zakład tokarsko/frezerski zarobił na przysłowiowe piwo i wszystko pasuje jak należy.

Wygląda to ciekawie i udało mi się założyć taśme na bobince bez problemu, mimo, że magnetofon stoi prawie pionowo. Ok - taśmy mam na tej bobince mało i pewnie będzie nieco trudniej jak taśmy będzie 'pod korek' ale generalnie możliwość jest :-)

PS: w drugiej przesyłce czekam na adaptery do szpul NAB takie 'szklankowe' w stylu Revoxowych, w tym samym czerwonym kolorze :-)


Alexander

Cytat: jacek-k-wawa w Maj 26, 2020, 08:58Kilka wyzwań w temacie takiego projektu to:
- dobór odpowiedniego układu i decyzja czy lampy czy tranzystory.
Nie mam specjalnych preferencji pod warunkiem, że układ będzie lampowy  :)
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 26, 2020, 08:58A może kopia z jakiegoś np Studera albo innego Otari?
Otari znam słabo, Studer byłby więc moją preferencją. Lampowy C37?
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 26, 2020, 08:58
- rozwiązanie tematu integracji z resztą magnetofonu tj kwestia wskaźników (a może zupełnie dodatkowe?), funkcjonowania przełącznika 'source-tape' (a może nie jest mi potrzebny?), potencjometru regulacji poziomu wyjsciowego, wyciagnięcia napięć sterujących do poszczególnych prędkości żeby ustawiać odpowiednią korekcję (a może to nie jest potrzebne i powinno byc wybierane manualnie?).
Wskaźniki zewnętrzne/dodatkowe, ręczne ustawianie parametrów. Source/tape - zbędne.
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 26, 2020, 08:58

Więc jak widać temat wymaga nieco przemyśleń ale na pewno warto się nad nim pochylić. Masz może jakieś tipy/sugestie?
Może warto pochylić się nad układem Technicsa rs-1800. Maszyna z pełną studyjną, układ audio wyprowadzony
na zewnątrz. No fakt nie na lampach, lecz może wyznaczyć kierunek poszukiwań, żeby nie wyważać otwartych drzwi.
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 26, 2020, 08:58Ja wiem - niezbyt często można spotkać taśmy na bobinkach a w świecie home audio to prawie wcale ale w świecie pro to de facto standard więc może warto mieć możliwość założenia takiej taśmy.
Poszukuję adapterów do bobinek, większość taśm mam na rolkach z bobinami i morduję się z ich przewijaniem na klasyczne szpulki z adapterami nab  >:(
Talerze i adaptery więc, to tatki must have.

jacek-k-wawa

A masz może gdzieś jakiś service manual albo schemat do tego RS-1800? Wyglada faktycznie kosmicznie, ze specyfikacji można wyczytać, że ma 3 prędkości - 19, 38 i 76 (!) cms.
Przeszukałem wszelakie dostępne źródła typu hifiengine i cisza...

Jak chcesz namiar na aukcję na ebay'u na której kupiłem moje ;talerze; to odezwij się na prv

Alexander

Cytat: jacek-k-wawa w Maj 29, 2020, 00:13Przeszukałem wszelakie dostępne źródła typu hifiengine i cisza...
Tak na szybko wygląda, że za 20zł można ściągnąć stąd:
https://www.manual-buddy.com/p/technics/rs1800-service-manual.html


jacek-k-wawa

Zainwestowałem :-)

Ciekawe urzadzenie choć przegladając całość schematu chyba bym się zastanawiał, czy aby na pewno chciałbym wyłozyc na ten sprzęt furmankę kruzejros (bo tyle w tej chwili kosztuja te Technicsy). A to głównie z powodu części, które Technics użył do budowy tego sprzętu. Generalnie koncepcja jest ta sama (no może za wyjatkiem części audio - to jest zupełnie inaczej :-) ) ale np na płytce sterowania zamiast kilku podstawowych bramek logicznych jest zastosowany jakiś specjalizowany układ. A funkcję spełnia dokładnie takie same. Taka sama koncepcja jest zresztą w tym bajeranckim liczniku taśmy. Czyli sporo chyba juz słabo dostępnych elementów, które zdobyć w razie 'W' będzie dość trudno i drogo.

Część PB audio jest faktycznie całkiem inna ale nie nie całkiem 'rewolucyjna' - sygnał z głowicy wchodzi na bipolarny wzmacniacz różnicowy i dalej wzmocnienie jest na dwóch wzmacniaczach operacyjnych. Tak jak np w Studerze czy Revoxie na końcu jest trafo symetryzujące.

No więc posumowując - zarówno w Studerze, jak i Revoxie i w tym Technicsie pierwszy stopień jest bipolarny. Jest to o tyle istotne że spotkałem się z dyskusją w necie dotyczacą tego że dla jakiś typów głowic lepsze dopasowanie uzyskuje się na układach lampowych lub FET (może ma to związek z dużą impedancją wejściwą takich ukłądów?) ale była jakaś część głowic dostosowana niejako pod względem parametrów do wzmacniaczy tranzystorowych.  Jest to o tyle dobra wiadomość że mam płytki do preampu phono (który nb u mnie gra z gramofonem) i myślałem o zaadaptowaniu tego projektu a jest on właśnie na tranzystorach bipolarnych. Trzeba chyba będzie spróbować :-)


Alexander

Cytat: jacek-k-wawa w Maj 29, 2020, 19:56na płytce sterowania zamiast kilku podstawowych bramek logicznych jest zastosowany jakiś specjalizowany układ. A funkcję spełnia dokładnie takie same. Taka sama koncepcja jest zresztą w tym bajeranckim liczniku taśmy. Czyli sporo chyba juz słabo dostępnych elementów, które zdobyć w razie 'W' będzie dość trudno i drogo.
To podejście - specjalizowane części - mści się dzisiaj na użytkownikach Technicsów SP-10, którym wysiadają sterowniki, podobnie jest z liniowymi gramofonami Pioneer Pl-L-1000 gdzie specjalizowany sterownik silnika nadążnego napędu ramienia jest nieosiągalny, a ma w zwyczaju się psuć  :(
Układ wejściowy faktycznie nie jest rewolucyjnym, ale sprawdzonym i skutecznym. No i nie jest układem lampowym...  :)
A co (poza sygnałem z głowic) wyprowadzono "na zapleczu" magnetofonu tym kablem łączącym górną i dolną część urządzenia?


jacek-k-wawa

Całe sterowanie zostało w części 'górnej' magnetofonu więc np sygnały o aktualnej prędkości taśmy + jakiś sygnał do mute. Zdaje się też zasilanie.

A tak BTW - chyba warto się nieco bardziej 'wgryźć' w ten schemat, bo widzę, że w specyfikacji jest coś takiego napisane:
"Recording bias: Automatic adjustment of peak bias level within 30s
Equalisation: Automatic adjustment of optimum level within 30s
Test Oscilator: 100Hz/1kHz/10kHz/20kHz"

Wygląda, że ten magnetofon potrafił automatycznie ustawić BIAS i EQ dla danej taśmy. Szacun!

Alexander

Cytat: jacek-k-wawa w Maj 31, 2020, 01:58Wygląda, że ten magnetofon potrafił automatycznie ustawić BIAS i EQ dla danej taśmy. Szacun!
Fiu, fiu... lata '80/81 i taki ficzer... no szacun!

jacek-k-wawa

Ok, chyba czas na drobne podsumowanie.

To co się ostatnio wydarzyło to instalacja buforów które teraz bez problemu wysterowują trafa symetryzujące (na wyjsciu 3 pary BD139/140) oraz układów korekcji dla NAB i dla IEC 19/38. Ponieważ zaczęło być nieco przyciasno musiałem dorobić 'dach' nad częścią analogową i na tym dachu od spodu przymocować bufory oraz zmontowaną na płytce uniwersalnej część do korekcji. Odpowiednie korekcje 'zapinane' są teraz sub-miniaturowymi przekaźnikami a nie kluczami tranzystorowymi i mają osobne regulacje dla poszczególnych prędkości taśmy i odpowiednich eqalizacji. Dodatkową zaletą tego 'dachu' jest to że jest to po prostu płytka laminatu jednostronnego więc w sumie pełni też rolę dodatkowego ekranu od sterowania mechaniką która jest zaraz powyżej.

Mam zestaw taśm testowych - 38 cm/s dla NAB i dla IEC dla 38 i 19 cm/s i dzięki takim wszystkim tym możliwościom regulacyjnym udało mi się uzyskać efekt w odbiegający od liniowej charakterystyki o 1.5dB w prawie całym paśmie. Nie  +/- 1.5dB tylko po prostu 1.5dB. Chyba jestem zadowolony i do momentu wyklarowania koncepcji (jeśli w ogóle) zewnętrznego preampu w tym zakresie uznaję, że osiągnąłem cel.

Przy okazji powinienem chyba napisać o jeszcze jednej modyfikacji ale .. się nieco boję. Sprawa dotyczy zdalnego sterowania. Jeden z moich znajomych niezrzeszonych tutaj na forum ale co jakiś czas wizytyjacy naszą społeczność (podrawiam Piotrze! :-) ) wyrażał się z głęboką dezaprobatą co do tego pomysłu i przypuszczam, że czytajac, że jednak to zrobiłem zbiera już ekipę, która za chwilę wpadnie mi do domu i siłą odbierze mi magnetofon za bezczeszczenie tak szacownego sprzętu jakimiś duperelami. :P :P :P
No ale co słowo się rzekło...

Generalnie Technics miał przewidziane zdalne sterowanie, nawet ma w tym celu z tyłu zainstalowane odpowiednie gniazdo do podpięcia zewnętrznego modułu zdalnego sterowania. Jeśli się nie mylę były dwa typy - zgrabny metalowy pilot kablowy oraz moduł na podczerwień. Jak to bywa wszystkie te orginalne rozwiązania wydają się dzisiaj mocno archaiczne a ich ceny oscylują w zupełnie abstrakcyjnych poziomach, pewnie z powodu 'kultowosci'. Ponieważ technika cyfrowa poszła trochę do przodu to teraz moduł potrafiacy nauczyć się danego pilota RC5 ma wymiary kilka x kilka cm i właśnie taki upchnąłem wewnątrz na ściance bocznej wyprowadzając odbiornik podczerwieni na krawędź dolnej ścianki. Inwestycja zarówno pod względem kosztowym jak i czasu poświęconego zupełnie pomijalna a satysfakcja ogromna - działa!

Uprzedzając pytania - wszystkie te modyfikacje są odwracalne, więc jeśli kiedyś przyjdzie mi do głowy chęć sprzedania tego magnetofonu a kupujący nie bedzie chciał docenić tego wszystkiego to (za wyjątkiem nowych kondensatorów i rezystorów) reszta jest do zdemontowania bez pozostawiania śladów.




miniabyr

Jacek a to jeszcze jest Technics czy już coś zgoła innego ?  :P
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jacek-k-wawa

no to Pawle już ustaliliśmy - Czołguś!  A nie - stój - ERES :-)


Alexander

Jacek brawo za wytrwałość i doprowadzenie do zakończenia...etapu (?)  :)
Cytat: jacek-k-wawa w Czerwiec 14, 2020, 18:00Przy okazji powinienem chyba napisać o jeszcze jednej modyfikacji ale .. się nieco boję. Sprawa dotyczy zdalnego sterowania.
Akurat ramotke (słowo pochodzące przypuszczalnie od angielskiego "remote control", lub polskiego "ramol", któremu sie nie chce ruszać du...y) bardzo bym popierał, do Revoxów mam takie cuś, lecz na kablu. Lezy sobie taki wielożyłowiec wzdłuż pokoju i umila mi zycie, bo po wysłuchaniu taśmy wciskam przewijanie i zanim się doczłapię do urządzenia połowa już przewinięta  :)

jacek-k-wawa

Muszisz mieć strasznie daleko do tego magnetofonu! :-)

Alexander


jacek-k-wawa

Dzisiaj dostałem przesyłkę z Bardzo Ważną Modyfikacją do mojego Technics'a. Ewidentnie poprawia wszystkie aspekty brzmieniowe tego magnetofonu. Scena i równowaga tonalna jest teraz wręcz referencyjna i zadowolenie właściciela szybuje w kosmos!

Oto ta Bardzo Ważna Modyfikacja:

jacek-k-wawa

ponieważ pewnie tego dokładnie nie widać ze zdjęcia - jest to cos na kształ przypinki do np torby albo kurtki. Producent robi to w różnych wykonaniach, np McIntosh (który n/b w wersji 600W a nie 1.2kW zabrzmiał u mnie całkiem ciekawie a tutaj dodatkowo świeci w nocy - WOW :-)) albo inny Marancunio.