odtwarzacz SACD do wzmacniacza NAD i głośników HECO

Zaczęty przez ajstulf, Marzec 27, 2019, 21:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

vasa



Cytat: GB w Styczeń 05, 2021, 20:27
Cytat: audiokawosz w Styczeń 05, 2021, 15:38
Cytat: GB w Styczeń 05, 2021, 11:05na podstawie mojego sprzętu nie znajduje wytłumaczenia dla inwestowania
Ja na podstawie mojego znajduje wytłumaczenie.
Czyli jest lepiej?
Zawsze byłem ciekaw czy SACD jest słyszalnie lepszym formatem czy też mastery są staranniej zrobione?

[emoji486][emoji1660]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

miniabyr

Możesz się przekonać kupując płytę hybrydową . To ten sam master tylko jedna warstwa to 16bit/44,1kHz i jesli dysponujesz odtwarzaczem sacd ,posłuchać jednej wersji sacd ,a potem przełączyć się na wersje cd .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

wiki

Cytat: miniabyr w Styczeń 05, 2021, 21:42Możesz się przekonać kupując płytę hybrydową . To ten sam master
Pod warunkiem, że to co piszesz to prawda....
Ja producentom płyt dwuwarstwowych nie wierzę....
Sprzedaż jest sprzedaż.... Zarobić trza....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

jacek-k-wawa

Paweł - nie jest to takie pewne że to ten sam master. Czytałem gdzies o jakiś podejrzeniach, że ta warstwa CD bywała czasami specjalnie nieco 'psuta', żeby warstwa 'gęsta' brzmiała lepiej.
Poza tym nawet jeśli to ten sam master to należy założyć, że materiał źródłowy był gęsty, zakodowany DSD (no bo inaczej po co by było wydawać to na SACD?) i ten fakt powoduje oczywistą konieczność konwersji do wersji CD co może mieć jakieś implikacje co do brzmienia.


O! w międzyczasie wiki napisał posta w tym samym duchu :-)


miniabyr

Ależ oczywiście ,że tak jest . Najpierw transfer do cyfry ,master w wysokiej rozdzielczości i teraz   przerzucenie tego raz do sacd a druga wersja w dół do formatu cd . Robić 2 mastery ,osobne to zbyt dużo trudu i pieniędzy . Nie sądze ,że Analogue production bawi się w taki "pusty " szwindel . Tak samo MFSL .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

audroc

Sporo płyt SACD posiadam, sporo przesłuchałem i tematem sie interesowałem.
Akurat jeśli chodzi o warstwy to BiA na SACD to jedno, a warstwa CD nagrana w HDCD to drugie.
Sporo płyt SACD ma wrstwę CD nagrywaną w HDCD (to zrozumiałe bo to też gęsty format).
Jak będę miał znowu odtwarzacz HDCD to muzę sobie spisać, bo na okładkach z powodów opłat za prawa mało kiedy jest info że płyta jest w HDCD.
Swego czasu miałem NADa CD432 który jest spoko w odtwarzaniu płyt HDCD i porównywałem je do warstw SACD. Ja bym napisał że było po prostu inaczej.
Szkoda że jednych i drugich można uzbierać najwyżej po 50-100 tytułów, ba brzmią często bardzo dobrze. Cała seria King Crimson w HDCD-rewelacja. Cała seria Diany Krall w SACD rewelacja itd.
Pozdrawiam

Stef

Cytat: McGyver w Marzec 29, 2019, 20:30
Ja swojego EAD nie sprzedam. Ma u mnie dożywocie i zostanie nawet gdy sobie kupię dCS Verdi.
Mam jeszcze Parasounda C/DP1000 (płyta główna identyczna jak w CEC TL2) ale ten idze w pakiecie z Protagonistem.
A z czym w parze chodzi EAD ?

Pboczek

McGyver nie pisuje tu od dawna, możesz nie doczekać się odpowiedzi.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

sonus_fan

Jak zwietry interes to odpisze. Oczywiście na PW, bo na forum nie będzie miał odwagi po swojej kompromitacji :D


audroc

Najśmieszniejsze jest to że na stronie forum audiostereo jest udostępniona możliwość odwołania się do właściciela forum, kiedy zostanie się wykopanym przez McGivera. Owszem dowalilem gościowi, ale przynajmniej w moim odczuciu słusznie. Niestety po kilku dniach zobaczyłem tylko podczas logowania że jestem usunięty do końca świata, choć osobiście nie otrzymałem ani słowa wyjaśnienia. Wiem że takich ludzi są setki ale nic to. Widzę że tu jest inaczej, ludzie przyjemniejsze. Lubię pisać co myślę więc pewnie nieraz i tu oberwe, ale przecież o takie konstruktywne spory chodzi.