Technics RS 1500/1506

Zaczęty przez jacek-k-wawa, Kwiecień 20, 2020, 09:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

jacek-k-wawa

Ogladając ten malunek można dojść następujących wniosków:
- trzeba coś z tym zrobić żeby w rezultacie uzyskać płaską charakterystykę częstotliwościową.
- pojawia się spory kłopot z faktem dużej rozpiętości sygnału pomiędzy niskimi i wysokimi częstotliwościami (dla 20Hz prawie -50dB, dla 20kHz - ponad 10 dB czyli różnica prawie 60dB!)

Z punktem pierwszym sprawa jest dość prosta - preamp odtwarzający ten sygnał z głowicy lub wkładki musi mieć dokładnie odwrotną charakterystykę - czyli taką, która znacznie wzmocni bas a nieco osłabi wysokie.

W obu urzadzeniach - w gramofonie i magnetofonie - ta rozpiętość sygnału ma podobne konsekwencje a mianowicie 'obijamy' się naturalne ograniczenia nośnika typu maksymalne nasycenie taśmy oraz ograniczenie modulacji rowka w gramofonie. Żeby z tym walczyć wprowadzone zostały dodatkowe modyfikacje, które powodują że problem nieco udaje się ominąć.

I tak w magnetofonie wprowadzona została dodatkowa modyfikacja, która obniża poziom wysokich tonów przy nagrywaniu i np zgodnie ze standardem IEC taka charakterystyka wygląda tak:

jacek-k-wawa

Teraz czas na złożenie tych dwóch malunków - co się pojawi na wyjsciu odtwarzającej głowicy magnetofonowej gdy na teśmie mamy nagrany sygnał o stałej amplitudzie i zmiennej częstotliwości, który został zmodyfikowany krzywą IEC? coś takiego:

jacek-k-wawa

Co trzeba zrobić, żeby w rezultacie otrzymać liniową ch-kę częstotliwościową? Trzeba mieć preamp, który będzie miał dokładnie odwrotną charakterystykę, np taką jak ta:

jacek-k-wawa

A ten kształ zaczyna być już z grubsza podobny do tych wykresów, które pokazywałem poprzednio jako wynik symulacji preampa mojego Technics'a. Oczywiscie z dokładnością do różnic pomiędzy korekcją IEC (ten przykład właśnie rozważaliśmy) a NAB, która ma nieco inne parametry tego 'zakrzywienia' oraz ma dodatkową korekcję na niskich cząstotliwościach.

jacek-k-wawa

No dobra - a o co chodzi z  parametrami tych zakrzywień podawanych czasem w us (mikrosekundach)?

Zacytuję tutaj tym razem wikipedię:

jacek-k-wawa

Przekładając na nieco bardziej 'ludzki' język - te zakrzywienia moża zrealizować za pomocą filtrów RC o odpowiednio dobranych parametrach. Najbardziej interesujący dla nas jest parametr związany z częstotliwością graniczną filtra - czyli taką częstotliwością dla której filtr zmienia przebieg o 3 dB. Dla takiego filtra (czyli filtra 1-szego rzędu) nachylenie tego 'zakrzywienia' jest stałe i wynosi ... 20dB / dekadę, czyli tyle samo jak dla ch-ki głowicy magnetofonowej tylko niejako w drugą stronę (sygnał głowicy rośnie z częstotliwością a filtr jak z przykładu wyżej tłumi ten sygnał).

jacek-k-wawa

No i teraz znowu powrót do znanej już charakterystyki IEC.

Domalowałem tutaj linię która oznacza te 3 dB żeby oznaczyć jaka powinna być charakterystyka filtra, który realizuje to zakrzywienie. Wygląda na to, że to filtr o częstotliwości około 4500 Hz.

jacek-k-wawa

no i teraz znowu powrót do tych poprzednich malunków z wikipedii.  Analizując wzór na częstotliwość graniczną filtra można dojść do wniosku, że zależy ona od iloczynu pojemości kondensatora i rezystancji rezystora. A ten iloczyn to właśnie stała czasowa filtra wyrażona w us określająca jednoznacznie częstotliwość graniczną filtra.

I w naszym przypadku te 4500 Hz odpowiada stałej czasowej około 35us a właśnie taka stała czasowa jest zastosowana w filtrze dla IEC 38 cm/s.

Czyli wszystko zaczyna się lepić w spójną całość... :-)

Ciekawe, czy ktoś przebrnął przez tem moje wypociny? facepalm

frywolny trucht

Naleję sobie łychy i dam radę  ;)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Alexander

Owszem przebrnąłem bez problemu  :)
Zawsze byłem fanem techniki zapisu magnetycznego  8)

frywolny trucht

Ze mnie umysł ścisły jak z koziej doopy trąbka  ::)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

Alexander

Jacek, przypomniałem sobie, że oglądając butlogłową stronę widziałem coś co w sposób "zewnętrzny" załatwia korekcje, xlr i fajny dźwięk.
https://bottlehead.com/product/tube-repro/
Możne coś w tym stylu zrobić do Technicsa? 

jacek-k-wawa

Dzięki Alexander. Widziałem to - cena nieco poraża. Zresztą nie tylko tego - jest kilku innych producentów zewnętrznych preampów ale ponieważ popyt jest dość skromny to ceny raczej mało przystępne. Nawet ModWright się do tego ponoć przymierza (https://www.audionirvana.org/forum/the-audio-vault/all-things-reel-to-reel/tapestages-repros/127746-possible-new-tape-pre-from-modwright).

Zapewne na zewnętrznym preampie się to kiedyś skończy - wyglada, że modyfikowanie tego wbudowanego preampu to tylko półsrodek i zewnętrzny 'klocek' mógłby załatwić wiele problemów, z którymi trudno będzie powalczyć z tym co jest w Technicsie. Jedyne ograniczenie które mam jest takie że do tej pory nie bawiłem się w lampy a większość tych gotowych zewnetrznych preampów to konstrukcje lampowe. Może jest do tego jakiś powód? Ale jesli jakiś sensowny tranzystor byłby ok to jest tutaj spore pole do popisu - można pójść tą samą drogą co cytowany wcześniej Modwright i zaadaptować jakis projekt preampu gramofonowego zmieniając mu jedynie nieco układy korekcji...


Alexander

#38
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 10, 2020, 22:33Może jest do tego jakiś powód?
Mam szpulowca lampowego i tranzystorowego, dźwiękowo lampowy staruszek bije na głowę krzemowego młodszego  brata.
Cytat: jacek-k-wawa w Maj 10, 2020, 22:33
cena nieco poraża

To prawda, dlatego pisząc żeby zrobić miałem na myśli wykonanie samodzielne  :)
Układ wejściowy dla sygnału z głowicy miał np Technics su-30a.
Z gotowców jest spory wybór np Doshi, ale ceny lepiej nie oglądać  :o

jacek-k-wawa

Projekt 'Technics 1506' idzie powoli do przodu.
Cały blok głowic wysłany do Summertone żeby zrobili tam relaping głowic. Zdemontowałem go do czyszczenia i zauważyłem, że nie jest idealnie - widać było 'wciecie' po taśmie a dodatkowo na głowicy kasującej to wcięcie nie było równe tylko nieco mocniejsze na górnej części czola głowicy co ewidentnie wskazuje że źle ustawiony był 'tilt' czyli czoło głowicy nie było równoległe do tasmy. Summertone ma to wszystko  doprowadzić do porzadku i ustawić poprawnie głowice na mostku. Zgodnie z opisem który dostałem od Terry'ego ustawiają to za pomoca jakis przyrzadów laserowych i ma być dokładnie. Jedyne co ewentualnie trzeba ustawić już na magnetofonie to azymut -  ale chyba powinienem sobie z tym poradzić, bo mój oscyloskop ma pomiar fazy pomiędzy kanałami.

Dobieram się więc już do części analogowej - na szczęcie cały ten moduł można 'wypiąć' z magnetofonu co ewidentnie ułatwia sprawę ale i tak będę musiał poszczególne płytki wymontować z tego modułu do mycia bo ilość lepiącego kurzu i innego syfu na płytkach jest taka, że ... no nie może tak to zostać!

jacek-k-wawa

Niejako przy okazji dokładnie czyszczę cały tor prowadzenia taśmy. To ciekawe, bo po tych pewnie z 40 lat uzywania tego magnetofonu zebrała się na większości elementów warstwa jakiegoś syfu, któy trudno domyć nawet izopropanolem. Na przykład ta dolna rolka na bieżni miała jakieś takie dziwne zasyfienia i udało mi się je doczyścić używająć bardzo drobnej pasty polerskiej. Masakra!

Swoją drogą ciekawi mnie wykończenie powierzchni bieżni tego wielkiego kapstana - wygląda jakby było wykonane z jakiejś ceramiki bo ma powierzchnię gładką jak lustro. I uchowało się to przez cały ten czas w idealnym Ciekawe jak to jest zrobione?

jacek-k-wawa

No ale niestety nie uchowały się w dobrym stanie krawędzie tej aluminiowej czołówki części analogowej. Poprzedni właściciele zostawili tutaj ślady walki z krawędziami szafek albo innych sprzętów. Pojechałem z tyl panelem do znajomego lakiernika który popatrzył na to i stwierdził, że cały ten panel (jak i zapewne cały przód tego magnetofonu) jest malowany jakąś perłowo/metaliczną farbą w dodatku w jakimś dziwacznym kolorze oliwkowo-khaki. Ponieważ front tego panelu jest ok a 'dostały' jedynie krawędzie to na same krawędzie położyliśmy czarną matową farbę. Wygląda całkiem ok i naprawdę trudno domyśleć się, że coś tu było domalowywane.


jacek-k-wawa

no i na koniec mój projekt nowych 'boczków' do mojego Technics'a. Orginalne są wykonane z cienkiego 10mm MDFu obciagniętego jakąś tanią czarną folią. To chyba pierwsze objawy dochodzenia do władzy księgowych w dziedzinie audio. Brrr!

Poniewaz nie mam miejsca na tej magnetofon w szafce audio będzie on musiał stać na podłodze. Warto więc, żeby był nieco pochylony do tyłu. No i żeby to wszystko w miarę fajne wyglądało. Wymalowałem więc coś takiego i znajomy zakład wyfrezował mi to moim ulubionym palisandrze. Już polakierowane i czekają na zamontowanie w gotowym magnetofonie jak tylko skończą się te wszystkie remonty :-)

Alexander

Fantastyczny pomysł, poprawiłeś estetykę i użyteczność boczków! Wyglądają rewelacyjnie.
Przy okazji pytanie: czym myjesz płytki z tego lepkiego kurzu? Izopropanol? Detergent?

jacek-k-wawa

Dzięki Alexander!

Jak na razie udawało mi się domyć wszystkie inne płytki w izopropanolu i pomagałem sobie starą szczeteczką do zębów. Z tymi w części audio pewnie trzeba będzie nieco bardziej uważać bo są tutaj cewki z wkręcanymi rdzeniami (np w generatorze biasu czy też w filtrach wycinających bias z sygnału audio) i nie wiem, czym te rdzenie są mocowane w karkasach. Pamiętam, że za starych czasów takie cewki były parafinowowane i jeśli tutaj tak jest to trzeba by uważać, żeby tej parafiny nie wypłukać.

jacek-k-wawa

Temat renowacji mojego Technicsa idzie do przodu.

Wszystkie kondensatory wymienione w części audio. Płytki domyte. Zrobiłem parę fotek tego jak to wygladało poprzednio i jak to teraz wyglada. Pewna zmiana da się zauważyć nawet gołym okiem :-)

jacek-k-wawa

Co bardziej dociekliwi mogą zauważyć, że nie posłuchałem się Alexandra i wymieniłem również wszystkie rezystory w sekcji playback ammplifier na DALE - znane metalizowane rezystory stosowane chętnie w sprzęcie wyższej klasy. Nie wiem, czy przyniesie to jakąkolwiek zmianę na lepsze ale zdecydowanie ukoi moje poczucie zrobienia wszystkiego co można. W tym temacie zrobiłem nawet jeden krok dalej - układ wzmacniacza, do którego podawany jest sygnał z głowic odtwarzający jest zasilany w dość podły sposób - napięcie z zasilacza 21V (którym zasilane jest jeszcze kilka innych układów) jest obniżane przez rezystor do 15.1V i filtrowane jednym kondensatorem elektrolitycznym. Biorac pod uwagę, że jest to wzmacniacz o wzmocnieniu rzędu 40+ dB i wzmacnia on sygnały zbliżone poziomem do napięcia z wkładki gramofonowej to pomyślałem sobie, że może warto by tutaj coś poprawić, bo w preampach gramofonowych jakość zasilania jest jedną z podstawowych kwestii wpływających na dźwięk. Miałem luzem dwa moduły stabilizatorów zbudowanych na ultra-niskoszumowych kościach TPS7A4700 więc zaaplikowałem je na zasilanie tego wzmacniacza. Miejsca starczyło i po cichu mam nadzieję, że to będzie ważna modyfikacja, która przyniesie wymierne efekty.


jacek-k-wawa

Jeszcze jeden polecany na innych forach mod wzmacniacza wyjsciowego tego (i innych) Technicsowych magnetofonów opisany jest tutaj:

http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=Modifications

Mod jest trywialnie prosty i w tym Technicie polega na przełożeniu o 90stopni jednego z rezystorów. Oczywiście zaaplikowałem :-)



jacek-k-wawa

No i właśnie dzisiaj przyszedł blok głowic z Summertone po relapingu głowic. Wygladają wspaniale - chciało by się powiedzieć, że jak nówki sztuki nie śmigane! Mam nadzieję, że też tak jak nowe (albo i lepiej) będą grały!
Zdjęcia nieco kiepskie ale zrobienie dobrego zdjęcia głowicy magnetofonowej to wyższy poziom którego jeszcze dobrze nie opanowałem. Ogladając różne zdjęcia głowic w necie dochodze do wniosku, że nie jestem jednak w tym osamotniony :-)


jacek-k-wawa

Cytując klasyka - Nadjeszła wielkopomna chwiła! :-)

Wszystkie graty na miejscu, nie ma już więcej wymówki że jeszcze to i tamto potrzebne więc czas na ostateczne uruchamianie. Nie będę trzymał w niepewności i napiszę, że wszystko gra i buczy (nie - to nie przydźwięk sieciowy:-) ) co jest dość sporym osiągnięciem biorąc pod uwagę jak bardzo w pewnych momentach był ten magnetofon rozebrany.

Po montażu mostka z głowicami ustawiłem (chyba dość precyzyjnie, mam nadzieję) głowice wykorzystując taśmę testową nagraną za pomocą głowicy full track. Mój oscyloskop ma funkcję mierzenia fazy pomiędzy kanałami więc nie musiałem się bawić w figury Lissajous i efekt widać na ekranie - max kilkuprocentowa różnica fazy pomiędzy kanałami.  Następnie ustawienie korekcji NAB oraz poziomów.

Przy okazji tych regulacji miałem pewną 'zagwostkę' związaną z odtwarzaniem nagrań głowicą 2 ścieżkową i 4 ścieżkową. Oczywiście obie głowice ustawiałem na mojej taśmie testowej i obie ustawiłem na tyle precyzyjnie na ile mogłem ale jak założyłem już normalną taśmę z muzyką  nagraną na magnetofonie 2 ścieżkowym to oczywiście przy odtwarzaniu głowicą 2 ścieżkową wszystko było fajnie i równiutko ale po przełączeniu na odtwarzanie głowicą 4 ścieżkową jeden z kanałów miał o kilka dB (pewnie z 5-6) niższy poziom niż drugi. Grzebałem w ustawieniach głowic pewnie z kilka godzin bez żadnego sensownego rozwiązania i postanowiłem napisać do Summertone z prośbą o wyjaśnienie. Jak zwykle pomocny Terry podesłal mi wymalowany odręcznie rysunek który chyba wszystko wyjaśnia.
Otóż wyjaśnienie jest związane z geometrią zapisu w przypadku 2 i 4 ścieżkowego nagrania. Przy 2 ścieżkowym zapisie obie ścieżki są zapisywane przy krawędziach taśmy z dość szerokim odstępem w centrum taśmy. Natomiast przy zapisie 4 ścieżkowym zewnętrzne ścieżki (oczywiście dużo węższe) są również rozmieszczone przy krawędzi taśmy ale te wewnętrzne są niejako upchane wewnątrz co skutkuje tym, że częściowo pokrywają one ten obszar odstępu pomiedzy ścieżkami w nagraniu 2 ścieżkowym. Brzmi to nieco zawile ale pewnie rysunek wszystko wyjaśni.
Generalnie wniosek jest taki - odtwarzanie zapisu 2 ścieżkowego za pomocą głowicy 4 ścieżkowej nie jest dobrym pomysłem mimo, że na 'oko' powinno być ok. Sytuacja odwrotna (czyli odtwarzanie zapisu 4 ścieżkowego za pomocą głowicy 2 ścieżkowej) prowadzi do oczywistej sytuacji odtwarzania miksu zapisu z właściwej i niewłaściwej strony więc pewnie wychodzi z tego kompletna degrendolada :-)