Płyty roku 2021.

Zaczęty przez Pboczek, Styczeń 16, 2021, 17:50

Poprzedni wątek - Następny wątek

Która płyta najlepsza?

Víkingur Ólafsson, Debussy
3 (42.9%)
Víkingur Ólafsson, Hugar
2 (28.6%)
James Yorkston & The Second Hand Orchestra, The Wide, Wide River
0 (0%)
Jarle Skavhellen, Beech Street
0 (0%)
Vampire Weekend, 40:42
1 (14.3%)
Gillian Welch i David Rawlings, All The Good Times are Past & Gone
0 (0%)
Lana Del Rey, Chemtrails Over The Country Club
2 (28.6%)
Król, Dziękuję
1 (14.3%)
Amy Winehouse, At The BBC
3 (42.9%)
IRA, Jutro
2 (28.6%)
The Bug, Fire
1 (14.3%)
Marcin Wasilewski Trio, En attendant
1 (14.3%)
RGG, Mysterious Monuments On The Moon
2 (28.6%)
Sons of Kemet, Black to the Future
1 (14.3%)
Mega Bog, Life, and Another
0 (0%)
John Batiste, We Are
0 (0%)
Dry Cleaning, New Long Leg
0 (0%)
Iron Maiden, Senjutsu
3 (42.9%)
Jan Lisiecki, F. Chopin, Nokturny
1 (14.3%)
Companion, Skepticism
1 (14.3%)
Pharoah Sanders & The London Symphony Orchestra, Floating Points
0 (0%)
Królówczana Smuga, Żałosne
0 (0%)
Arabrot, Norwegian Gothic
1 (14.3%)
Simm, Too Late to Dream
1 (14.3%)
Weedpecker, IV
1 (14.3%)
William Parker, Mayan Space Station
0 (0%)
Squid, Bright Green Field
1 (14.3%)

Głosów w sumie: 7

Głosowanie skończone: Styczeń 24, 2022, 14:03

elem

Cytat: sheykk w Październik 11, 2021, 21:08A na winylu waść masz?

Cierpliwości, kolejki okrutne w tłoczniach  :)  Pod koniec listopada mają być gotowe testpressy, finalna produkcja dopiero w 2022.
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

miniabyr

Już zacieram łapy i czyszczę uszy ! ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Taniofil

Moje typy na ten rok:

Sons of Kemet "Black to the Future"



Mega Bog "Life, and Another"



John Batiste "WE ARE"



No i na koniec faworyci

Dry Cleaning "New Long Leg"


ziko369

O boziu...dobrze, że mam tyle zaległości, że nie muszę czekać na nowości😇

wiki

Iron Maiden
"Senjutsu" 2021
Album dwupłytowy, każda około 40 minut muzyki.....

Uuuuuuuu jestem pod wielkim wrażeniem tej płyty.....
Nie mogę się oderwać od słuchania.....
Jak za dawnych młodzieńczych lat.....
Włączam codziennie.....

Zaczyna się wybuchem/wybuchami....
Tak, ma wstrząsnąć słuchaczem, ma przypomnieć mu o bestii Eddie, mojej Eddie.... ❤️❤️❤️
I to z mieczem samurajskim w ręce.... to już jest "szczyt"..... obsesja jakaś, czy co?

Nie wiedziałem, że jeszcze kiedyś kupię płytę metalową, której będę tak namiętnie słuchał......
Ostatnia taka WIELKA to była "13" Black Sabbath.... z 2013 roku....

Ta obecna dopadła mnie i trzyma na całego..... Dzień po dniu.....
Te rytmy, ten drajw.... Cały Iron Maiden, tylko po nowemu.....

Takie moje przemyślenia......
W każdym utworze jest melodia, MELODIA, którą można sobie ponucić, wyjść na spacer z psem, jak się ma psa ..... i ponucić.... Iść myć zęby przed snem i ponucić....
To znaczy muzyka, która pozostaje w głowie....
Na tym świecie muzycznym, tak zauważyłem, jest coraz mniej płyt, które po posłuchaniu, mimo, że płyta się podoba, nie ma co ponucić...

Wtrąt ujemny.....
Jedyny minus tej płyty to wokal Dickinsona..... no nie wyrabia chłopak....
Ale jest motyw pocieszający.... na drugiej płycie jakoś lepiej mu to wychodzi i nie zwraca się uwagi.... na niedociągnięcia.....
Zresztą nigdy go za mocno nie ceniłem.... Dla mnie Iron Maiden to Poul Di'Anno.....

Trochę odnośnik do internetowych wszelakich zapisów.....
A jakbyście przeczytali recenzje, że druga płyta to już taka nudna..... To Posłuchajcie jej sami .... Tam tylko pierwszy utwór jest taki sobie (chyba najsłabszy utwór, wg mojej oceny, na całym wydawnictwie).... Ale potem są trzy utwory skomponowane przez Harrisa..... Mienią się niczym Perełki, każda powyżej 10 minut....!!!
Nie wiem jak to napisać.... poszedł artysta (Steve Harris) na całość, zmienność tematów, a trzymanie w ryzach cały czas tych jego rytmów bassowych.....
Kto był na koncercie Iron Maiden to wie co potrafi ichni basista wyprawiać na scenie..... To po prostu Motor całego widowiska, mieni się i troi, wszędzie go pełno, a bass popitala z jego zwinnych rączek.... 😀😀😀
I tak właśnie się dzieje na całej płycie, ma się wrażenie, że on jest całym tym "motorem" i nim steruje....
I powracam do trzech ostatnich utworów:
"Death of the celts" 10:20,
"The parchment" 12:39,
"Hell on earth" 11:19,
...... ponownie......
W tych trzech utworach pokazuje się co potrafi on i kapela IRON MAIDEN......

Grafika płyty.... dla mua.... jest obłędna.... 😀😀😀
Jak ja lubię klimaty japońskie z mieczem samurajskim.... Miód na moje oczy.....!!!

Co ciekawe w tym słuchaniu tejże płyty.... Głowa cały czas się kiwa w rytm muzyki... utwór za utworem.... Taka płyta! Takie na niej utwory!

Każdy (prawie?) utwór na tej płycie posiada intro.... Ja bardzo lubię takie rozwiązania muzyczne bo zawsze nastraja mnie ta spokojna melodia na początku do dalszej ostrej części.... Takie jakby rozwinięcie utworu.... Znaczy artysta ma polot i wyobraźnię, a nie tylko w myślach "łojenie"....
Takie rozwiązanie buduje zwykle nastrój pod właściwy temat utworu......

No to słucham i słucham.... kończy się druga płyta to włączam pierwszą i tak cały czas...  
Wyobrażacie to sobie?

Posłuchajcie, posłuchajcie..... 👂👂👂👂👂
Polecam jako płytę roku 2021........... 😀😀😀😀😀
👍👍👍👍👍👍👍
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

Zapomniałem dodać.....
Bardzo fajny dodatek....
Dodac/dodatek...... Brrrrrr....
Musi tak zostać..... 🌚

Nazwa płyty i nazwa każdego utworu jest też po japońsku....
Lubię, bardzo lubię takie dopracowane projekty..... 😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

ziko369


Pboczek

Wiki to najlepsza recenzja płyty w 2021 r.   U+1F44D
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

wiki

Cytat: Pboczek w Październik 26, 2021, 07:13
Wiki to najlepsza recenzja płyty w 2021 r.   U+1F44D
Dzięki bardzo  :)
Cieszę się, że Ci się podoba.... :)
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

Kangie

Panowie, zamówiłem tę płytę. Brakuje mi tych melodii i nucenia pod nosem. Skoro najnowszy Iron Maiden to "dostarcza", to będziemy słuchać.

Kangie

P.S. Ja Bruca Dickinsona cenię. Stawiam go wyżej w hierarchii od Paula Di'Anno. Technicznie śpiewa lepiej i jest niesamowitym showmanem i frontmanem. Paul śpiewał z serca, lecz technicznie nie było to wg mnie najlepsze. No, ale nasze zdania muszą się różnić. Przecież nie będziemy się wiecznie klepać po pleckach. ;)

Kangie

P.P.S.
Wiki, recka znakomita. Nie dałem rady szybko przeczytać. Te 4-ro i 5-ciokropki wyprowadzały mnie z równowagi.
Ważne, że treść zrozumiałem. ;)

moon

Cytat: ziko369 w Październik 12, 2021, 09:05Iron Maiden
"Senjutsu" 2021

Ty tak na serio, ze Iron Maiden do plyty roku?;)
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand

spookyghost

Cytat: wiki w Październik 25, 2021, 22:18
Iron Maiden
"Senjutsu" 2021
Album dwupłytowy, każda około 40 minut muzyki.....

Uuuuuuuu jestem pod wielkim wrażeniem tej płyty.....
Nie mogę się oderwać od słuchania.....
Jak za dawnych młodzieńczych lat.....
Włączam codziennie.....

Zaczyna się wybuchem/wybuchami....
Tak, ma wstrząsnąć słuchaczem, ma przypomnieć mu o bestii Eddie, mojej Eddie.... [emoji3590][emoji3590][emoji3590]
I to z mieczem samurajskim w ręce.... to już jest "szczyt"..... obsesja jakaś, czy co?

Nie wiedziałem, że jeszcze kiedyś kupię płytę metalową, której będę tak namiętnie słuchał......
Ostatnia taka WIELKA to była "13" Black Sabbath.... z 2013 roku....

Ta obecna dopadła mnie i trzyma na całego..... Dzień po dniu.....
Te rytmy, ten drajw.... Cały Iron Maiden, tylko po nowemu.....

Takie moje przemyślenia......
W każdym utworze jest melodia, MELODIA, którą można sobie ponucić, wyjść na spacer z psem, jak się ma psa ..... i ponucić.... Iść myć zęby przed snem i ponucić....
To znaczy muzyka, która pozostaje w głowie....
Na tym świecie muzycznym, tak zauważyłem, jest coraz mniej płyt, które po posłuchaniu, mimo, że płyta się podoba, nie ma co ponucić...

Wtrąt ujemny.....
Jedyny minus tej płyty to wokal Dickinsona..... no nie wyrabia chłopak....
Ale jest motyw pocieszający.... na drugiej płycie jakoś lepiej mu to wychodzi i nie zwraca się uwagi.... na niedociągnięcia.....
Zresztą nigdy go za mocno nie ceniłem.... Dla mnie Iron Maiden to Poul Di'Anno.....

Trochę odnośnik do internetowych wszelakich zapisów.....
A jakbyście przeczytali recenzje, że druga płyta to już taka nudna..... To Posłuchajcie jej sami .... Tam tylko pierwszy utwór jest taki sobie (chyba najsłabszy utwór, wg mojej oceny, na całym wydawnictwie).... Ale potem są trzy utwory skomponowane przez Harrisa..... Mienią się niczym Perełki, każda powyżej 10 minut....!!!
Nie wiem jak to napisać.... poszedł artysta (Steve Harris) na całość, zmienność tematów, a trzymanie w ryzach cały czas tych jego rytmów bassowych.....
Kto był na koncercie Iron Maiden to wie co potrafi ichni basista wyprawiać na scenie..... To po prostu Motor całego widowiska, mieni się i troi, wszędzie go pełno, a bass popitala z jego zwinnych rączek.... [emoji3][emoji3][emoji3]
I tak właśnie się dzieje na całej płycie, ma się wrażenie, że on jest całym tym "motorem" i nim steruje....
I powracam do trzech ostatnich utworów:
"Death of the celts" 10:20,
"The parchment" 12:39,
"Hell on earth" 11:19,
...... ponownie......
W tych trzech utworach pokazuje się co potrafi on i kapela IRON MAIDEN......

Grafika płyty.... dla mua.... jest obłędna.... [emoji3][emoji3][emoji3]
Jak ja lubię klimaty japońskie z mieczem samurajskim.... Miód na moje oczy.....!!!

Co ciekawe w tym słuchaniu tejże płyty.... Głowa cały czas się kiwa w rytm muzyki... utwór za utworem.... Taka płyta! Takie na niej utwory!

Każdy (prawie?) utwór na tej płycie posiada intro.... Ja bardzo lubię takie rozwiązania muzyczne bo zawsze nastraja mnie ta spokojna melodia na początku do dalszej ostrej części.... Takie jakby rozwinięcie utworu.... Znaczy artysta ma polot i wyobraźnię, a nie tylko w myślach "łojenie"....
Takie rozwiązanie buduje zwykle nastrój pod właściwy temat utworu......

No to słucham i słucham.... kończy się druga płyta to włączam pierwszą i tak cały czas...   
Wyobrażacie to sobie?

Posłuchajcie, posłuchajcie..... [emoji101][emoji101][emoji101][emoji101][emoji101]
Polecam jako płytę roku 2021........... [emoji3][emoji3][emoji3][emoji3][emoji3]
[emoji106][emoji106][emoji106][emoji106][emoji106][emoji106][emoji106]
Mua. :).  [emoji14]
Quadral Titan MK III; klon Dartzeel NHB-108 (modyfikowany); Luxman DA-250; Sony CDP 557 ESD

elem

Cytat: moon w Październik 26, 2021, 11:02Iron Maiden do plyty roku?

W tym gatunku absolutnie tak! Słuchałeś?
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

paul_67

Dobra płyta.Nie zawiodłem się.Miałem wrażenie, ze niektóre riffy już gdzieś słyszałem, ale to jest Iron Maiden (taki jaki lubię) i nie wymagam (nawet nie chcę) od nich rewolucji muzycznej.

Kangie

Paweł, masz na LP czy CD?

Kangie

Odebrana z paczkomatu. Zaiwania z Viniusem!!!  >:D

ziko369


Kangie

Dobrze. Muzycznie nic odkrywczego. Ale Maidenów kocha się za ten galop i melodie.

paul_67

Cytat: Kangie w Październik 26, 2021, 21:33
Paweł, masz na LP czy CD?
Na razie nie mam fizycznego nośnika.

Kangie


paul_67

Jednak jak kupię to tylko na winylu.Mam ich kilkanaście płyt z dyskografii po kolei na LP i to nie są wznowienia :)

Old Man Kensey

To ja troszkę z innej beczki... taką płytę proponuję. Wydana w sierpniu, lecz kupiłem niedawno na fali ostatniego Konkursu, gdyż okazało się, że nie mam wcale nokturnów FC. Piękne wydanie na 2 płytach, świetne brzmienie, polecam szczerze!
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

moon

Cytat: elem w Październik 26, 2021, 20:11W tym gatunku absolutnie tak! Słuchałeś?

zartujesz?:) nie slucham Maidenow od 25 albo i wiecej lat, szkoda mi czasu.
Pioneer PL-50L II + Ortofon 2M Bronze + LAR LPS-1+ Cayin MT-35S + Canto Grand