Zaawansowana wkładka MC bez sprzedawania nerki.

[paul_67]

Dzięki za sugestie.Dopóki nie miałem odpowiedniego pre temat w ogóle mnie nie męczył :)

[Piterski]

Mam kolegę, który ma do sprzedania Dynavectora DV10x5.
Wkładka używana nie znam jej przebiegu ale jeśli chciałbyś z nim porozmawiać służę kontaktem.
Grzecznościowo obiecałem mu, że będę o nim pamiętał w tej kwestii.

[paul_67]

Używana to raczej odpada, chyba żeby cena była bardzo, bardzo atrakcyjna :) Wolałbym nową.

[Piterski]

Zapytałem, wkładka ma za sobą rok czasu i jakieś 30 pełnych przesłuchanych płyt.
Kolega chciałby za nią dostać 1400 złoty.

[vasa]

Za 1100 EUR można kupić najtańszą wkładkę ZYX.
A ZYX też by się nadał.

[emoji377][emoji1634]

[jacek-k-wawa]

Paul_67 - a jeśli chciałbyś coś nieco lepszego to mam zupełnie nowego, zapieczętowanego  ZYX Ultimate Airy który leży u mnie jako wkładka zapasowa ...

[vasa]

ZYX Ultimate Airy

No proszę, proszę.
Jaki piękny zapasik ;D

[Therion]

Za 1100 EUR można kupić najtańszą wkładkę ZYX.

Słuchałeś najtańszej? Ja nie dałem rady jej słuchać. Miałem ją dwa dni, oddałem do sklepu.

[vasa]

Za 1100 EUR można kupić najtańszą wkładkę ZYX.

Słuchałeś najtańszej? Ja nie dałem rady jej słuchać. Miałem ją dwa dni, oddałem do sklepu.

Nie wiem której słuchałeś.
Ja mam na myśli R50 i nie bolało.

[emoji377][emoji1634]

[Therion]

O tej.
Grająca buła.

[vasa]

O tej.
Grająca buła.

Wkładka się zgadza, ocena dźwięku - nie :P

[jacek-k-wawa]

Z ZYXami było jakies zamieszanie. Moja historia jest taka: kupiłem kiedyś ZYX 100 Fuji i to była doskonała wkładka - żadnej buły, super detale. Po jakimś czasie grania (raczej dłuższym...) zacząłem się zastanawiac, czy jej nie retipować bo juz miała swoje przechodzone. Zapytałem w Nautilusie (który dystrybuuje ZYX'a) czy coś takiego robią i dostałem odpowiedź, że bardziej bedzie opłacalna dla mnie wymiana tej wkładki na nową serię i dostałem ofertę na wymianę na Airy Ultimate za moja dopłatą.
Wkładka przyszła nówka sztuka nie śmigana ale nie byłem z niej zadowolony, mimo, ze Airy jest wyżej w cenniku niż Fuji 100. Grało jakoś to jakos ciemno i nie było tej szczegółowej góry jaką miałem w FX100 Fuji. Po długich dyskusjach z Nautilusem wysłali moją wkładkę do ZYX'a i po jakimś czasie przyszła odpowiedź, że faktycznie wkładka miała jakąś wadę fabryczną i że wysyłają mi nową. Ale że w miedzyczasie kupiłem Dynavectora to ten nowy, nie śmigany ZYX leży i się kurzy. Może warto, żeby go ktoś przygarnął?

[vasa]

ZYX przez jakiś czas stosował wsporniki węglowe, opinie o nich były raczej kiepskie. Może ktoś trafił na taki egzemplarz?

[emoji377][emoji1634]

[jacek-k-wawa]

Nie tyle 'stosował' ale stosuje ciągle w praktycznie całej linii swoich wkładek ze wyjątkiem jakis wygibasów typu cantilever diamentowy:
http://www.zyx-audio.com/products_mc_ultimate_series.html

[Piotr__]

Supex 900 wkładka na której ćwiczył na starcie twórca Koetsu, muzeum nie do zdarcia, w każdym razie jego warto już retipować, w oryginale eliptyk, pasuje na średnie,  ramie, brzmienie bardzo kulturalne bez taniego efekciarstwa. Nie wiem i chętnie się dowiem jak 700 ale cena jego przystępna.

[ziko369]

brzmienie bardzo kulturalne bez taniego efekciarstwa.

Kocham te efekciarskie pitolenie...
Co to znaczy tanie efekciarstwo w dźwięku?

[Piotr__]

to znaczy że płacisz za współczesną wkładkę 5000zł i masz pitolenie zamiast klimatu, a tu masz wkładkę otwartą, dźwięczną, a zarazem idealnie ułożoną gdzie słuchasz płyt a nie sprzętu - kiedyś pitolenie było tylko dla maksymalnie ubogich stąd -tanie granie  - niestety większość dziś jest zapitolona i nawet nie bardzo dostrzeże różnicę jak sobie tą wkładkę pod tuningowane na maksymalne pitolenie pre podłączy :)

[audiokawosz]

Panie Piotrze dla jednych pitolenie dla innych dobre granie . Nie pokusił bym się narzucać innym własnych upodobań muzycznych. To tak jak z tą AT mono którą po Twoich opisach kupiłem . Jest fajnie ale żeby ah i oh . Czeszczy na płytach jak i mój Quintet Mono tylko na innych.

[Piotr__]

mono3 w cenie 600zł jest jedyną mc której nie szkoda na każdą starą monofoniczną płytę - czekam aż zedrę i retipuję za 300zł na igłę jedynkę zamiast 0,6 do płyt sprzed 1958. To nieliczny z przykładów taniego, a dobrego grania, które można na palcach jednej ręki policzyć gdzie 1,2v jest jej najlepszą i najbardziej kłopotliwą cechą zarazem bo pozwala eksperymentować.
Co do czysto subiektywnych odczuć ja jej słucham subiektywnie mimo napięcia 1,2 przez trafo st72 (3omy) z odgrodami na głośnikach z 1957 i tak więc gra zupełnie inaczej niż powinna - z super średnicą i spokojem, bębny gdzieś tam czasem w tle - jeśli masz jak przełączyć czy pożyczyć kilka traf  z różnymi wartościami polecam zabawę poza tym co w każdej instrukcji piszą. Pobawię się kiedyś quintetem mono, ale reczej wymięknie bo tam aż bije po uszach przyjętym obecnie standardem, na razie wymięka 4 razy większą ceną.

Reasumując: igła 1 z ebaya napięcie 1,2 kilka pomyrdań obciążeniem i dostajemy do łap tajną broń za 1000zł do bardzo starych płyt (nie szelaków) którą zaraz ktoś opakuje we współczesny marketing i sprzeda za 10.000 jako audiofilską ściśle tajną magię dla wybranych bogaczy bo za 5000zł to mamy standardowe pitolenie dla obecnych normalnych audiomaniaków. Szkoda tylko że normalni melomani z lat 60-80 dziś by się nie bardzo odnaleźli :(

Co istotne wtedy beztrzaskowa cisza i klimatyczne brzmienie będzie jeszcze na innych płytach niż z quntetu i innych niż z mono3 ale o tym na razie się nie będę rozpisywał :)

[vasa]

Szkoda tylko że normalni melomani z lat 60-80 dziś by się nie bardzo odnaleźli :(

Ale jedziesz [emoji54]
Normalni melomani z lat 80-tych lubili jak krew z uszu się lała, szkliwo na zębach pękało a brzuch był intensywnie masowany.
Ci z lat 60-tych też by tak chcieli tylko nie mogli [emoji16]
Dzisiejszy sprzęt z jego możliwościami korekcji i odtwarzania skrajów pasma zrobiłby furorę [emoji322]

[Piotr__]

"Co do dzisiejszy sprzęt z jego możliwościami korekcji i odtwarzania skrajów pasma zrobiłby furorę" - ja bym to określił nieco inaczej - dzisiejsza wiedza, technologia i płyty solidnie stworzone kilkadziesiąt lat temu zrobiłyby furorę pozwalając rozwinąć ówczesne projekty. Dziś też można wyskoczyć poza główny nurt plastic-fantastic i dwudziestu miotających się "dźwiękowców" przy jednym stole mikserskim z 300 suwakami na przygłośnym koncercie - ja lubię np powrót do przyszłości na ns-18 inny hi-tech z jednego głośnika yamahy byle jedno i drugie miało sens. Dopisuję do listy mc za jeszcze względną kasę Supexa i FR bo to co zrobili przez ostatnie kilka lat z cenami np DV czy nawet głupią DL 103 to jakiś, żart a widzę że wkładki sporo ludzi pozycjonuje dzisiejszą ceną jak jakiś pan marketingowiec i dziennikarz przykazał.

[audiokawosz]

Nie wszystko co stare jest lepsze od nowego. Ale to nie na ten wątek , raczej do marudnych. Dzisiejsza corolla jest wielkości camry z lat 90 tych .

[Piotr__]

Jeden z współczesnych dziennikarzy moto jeździ Doble D nie porównywałbym go z katowaną przez miliony kierowców Toyotą bo po co? Choć nie wiemy czy za kilka lat nie wrócą holsgazy :P
Fajnie po prostu mieć szerokie spektrum ;)
Wracając do wkładek starą Decce (MM) kilka razy słuchałem ale bym jej absolutnie nie zaliczył do listy, ciekaw jestem jak ta flagowa London Reference która MUSI być najlepsza ze wszystkich wymienionych tu wkładek bo kosztuje 3000 funtów (?). Źle postawione jest początkowe założenie z poszczególnymi parametrami technicznymi - Supex ze swoim eliptykiem to przestarzała tandeta przy wymienionych wkładkach :)

[audiokawosz]

London Decca to wkładka MI ;) z racji swojej budowy dość kłopotliwa . Zwłaszcza przy krzywych płytach których nie mało.
Dźwiękowo bardzo dobra. Słuchałem jej u Ondreja . Miał ją na ramieniu DV

[audiokawosz]

Dla mnie najlepszą wkładką za rozsądną cenę zawsze będzie DL 103R . Pewnie z racji tego że była to moja pierwsza MC . Do tego od Jukiego za rozsądną cenę. Ale nawet teraz bym ją polecał . Nowych faworytów internetu ,,Hanna,, nie miałem okazji słuchać .