EAR - Tim de Paravicini.

Zaczęty przez Pboczek, Marzec 19, 2021, 19:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

masza19

No właśnie ciężko się wyłączyć z DG z powodu ogromu wydanych koncertów z najlepszymi orkiestrami,  dyrygentami i interpretacjami. Takich rzeczy nie uświadczy się na starannych audiofilskich wydaniach.

elem

Speakers Corner  wypuścił jakieś pozycje DG w re-edycjach. Zamówię coś i sprawdzę
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

jafi

Dla równowagi w sensie klasyki i jazzu, teraz Adam Makowicz z płyty "Live Embers" z 1975 roku.
Muzyk inspiruje się mocno ragtime`m, muzyką z czasów działalności Ignaza Friedmana (poprzednio słuchana płyta).


jafi

Pianistka, kompozytorka, aranżerka: Carla Bley.

Na płycie "Fancy Chamber Music" łączy świat jazzu i klasyki.

Rekomendacja!


JuG

#304
Dzisiaj trochę poeksperymentowałem z tym EAR-em. Gra u mnie lepiej z "lewym" kablem sieciowym, bardziej przestrzennie i jednocześnie dźwięk jest bardziej nasycony. Z wejść najlepszymi są chyba skrajne - CD i AV. Do testów używałem znany na pamięć dysk testowy Mangera.



CD nie oryginalne, przegrane na "złoty" nośnik. Brzmi fajnie ale jest z nim problem na moim Audionecie - przy przywianiu często się gubi.

Potem słuchałem m.in. bardzo dobrze nagraną płytę Trovesi. Bardo ją lubię.



Gdzieś w połowie zamieniłem interkonekt łączący DAC ze wzmacniaczem. Ze srebrnego ukraińskiego Sound-YP na podstawowy model Sulek Audio - EDIA (miedź). I muszę przyznać, że tak dobrze brzmiącego Travesi jeszcze nie słyszałem. Zrobiłem głośniej i pomęczyłem trochę sąsiadów. :)



A wieczorem byłem na koncercie (nareszcie!) i kolejny raz zdałem sobie sprawę z ułomności tych naszych domowych Hi-End-ów.  :'(

jafi

Czy dobrze widzę, że za fortepianem siedzi Leszek Możdżer? Koncert na Ołowiance?

Płyty do testu wybrałeś profesjonalne. :)Jest co porównywać.
Swoją drogą akurat wczoraj słuchałem wykonania Askhenazego tej samej sonaty Beethovena, którą gra ten Niemiec na Mangerze. Nie ma czego porównywać. ;)

I należy ci się medal za osłuchanie (oprócz polaryzacji) wejść we wzmacniaczu. :)
Bo w audio sprawdza się motto:"Nic nie pozostawiać przypadkowi".

A na marginesie 8L6 wykorzystuje EL34 jako lampy mocy tak jak Kondo Overture w innym wątku. :)


JuG

#306
Cytat: jafi w Maj 24, 2021, 08:04Czy dobrze widzę, że za fortepianem siedzi Leszek Możdżer?
Dobrze widzisz. Co prawda zapowiadali koncert promujący nową płytę ,,Just ignore it" ale z powodu korony Leszek grał z orkiestrą kameralną Rajskiego utwory z płyty Earth Particles. Bardzo fajny koncert.



Cytat: jafi w Maj 24, 2021, 08:04Swoją drogą akurat wczoraj słuchałem wykonania Askhenazego tej samej sonaty Beethovena, którą gra ten Niemiec na Mangerze. Nie ma czego porównywać. ;)
Zawsze mówiłem, że Niemiec ma podagrę. :)

Koncert Możdżera rejestrowali - ciekawe czy będzie gdzieś do posłuchania. Fortepian był nagrywany przez cztery mikrofony, dwa z których były w środku nad strunami.

jafi

Wzmacniacz EAR Yoshino V12 piórem recenzenta:

https://hifiphilosophy.com/recenzja-ear-yoshino-v12/






Piterski

Jafi, próbowaleś przeczytać tę recenzję, ja spróbowałem ale wymiękłem w połowie ze względu na te ciągle dygresje odpływające od głownego tematu jakim jest brzmienie tego wzmacniacza.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

jafi

Cytat: Piterski w Maj 25, 2021, 12:04Jafi, próbowaleś przeczytać tę recenzję
Dobrze mi poszło:) Więcej: lubię pisanie Piotra Ryki bardziej niż innych piszących o sprzęcie audio.
Szkoda tylko (dla mnie), że pisze najwięcej o słuchawkach - jego specjalizacja. Niestety, słuchawek nie używam.

EmilioE

Cytat: Piterski w Maj 25, 2021, 12:04ale wymiękłem w połowie ze względu na te ciągle dygresje
Ja też nie trawię tego pisarstwa. Pacuła jest przy nim mistrzem zwięzłego stylu ;o)
ART Loudspeakers Deco 8 + Audion Sterling KT77, Braun L1030 + LAR IA120, Pioneer N-70AE, Moon 260Dt, Denafrips Pontus II, HiFiMAN HE-500

Piterski

O słuchawkach pisze fajnie ale te jego dygresje w tej recenzji uniemożliwiły mi przebrnięcie przez nią. 
W tym wypadku faktycznie Pacuła to jest wzór zwięzłości.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

masza19

Szczęście nie czytam od wielu lat recenzji  :)
Ja prosty jestem, ja nie rozumiem tych recenzji. Jak można coś co da się zawrzeć w 10 zdaniach przerobić na trzytomową powieść  :o Szkoda trochę mi czasu bo i tak ich nie rozumiem, nudzą mnie i nie daję im wiary. Wolę sam posłuchać.

jafi

Pacuła dzebeściak? ;)

Mam jedno słowo na to jak pisze: uwikłany ;D
I dodam jeszcze, że często nie zgadzam się z jego ocenami np. w sprawie jakości wznowień serii Polish Jazz.
Bo o sprzętach mogę nie mieć zdania dlatego, że ich zwyczajnie nie słyszałem.

Niezależnie od oceny różnych recenzentów - tak to funkcjonuje: zainteresowany najpierw czyta o sprzęcie, to co znajdzie w sieci i na tej podstawie kwalifikuje swoje zainteresowanie, czyli nada się, albo nie do odsłuchu, wypożyczenia...

Moja ocena takiego zachowania (od d..y strony) nie wpływa na to, że tak jest.


JuG

Kolejny maj nam się kończy.


jafi

No dobrze - polaryzację i wejścia osłuchałeś. :)

Ciekawe, czy i tym razem sobie poradzisz: sprawdź kierunek bezpiecznika. >:D
Potrzebny śrubokręt i lekkie przekręcenie plastikowej obudowy bezpiecznika - umiejscowiony jest z tyłu obudowy, przy gnieździe zasilającym. Tylko wyjąć i przełożyć w drugą stronę.

nosferartur

Najpierw jednak wyciągnij wtyczkę z gniazdka, by zmiana nie okazała się zbyt spektakularna.
Zu Audio Druid, Zu Audio Mini Method sub, monobloki Antique Sound Lab AQ-1006(845), Hattor Audio Passive Preamplifier, Bel Canto CD 2, Sonore MicroRendu, Musical Paradise MP-D2 dac, gramofon Michell Gyro Dec + SME 309 + Benz Micro Glider SL , pre gramofonowe Gennett by Stanisław Dinter MC 100% lampy, Otari MX 5050 B2HD.

masza19

To jest dopiero miłośnik marki  :)


jafi

Spotkaliśmy się z sheykkiem ponownie. Już o tym wspominał, że przeniósł sprzęt do innego pomieszczenia.
I jak często bywa nie rozpoznał swojego zestawu. ???

Strojenie systemu rozpoczęliśmy od miarki i radyjka. Nazwijmy tę część: osłuchiwanie ścian. ;)


jafi

Trochę czasu zajęło nam "osłuchiwanie ścian", ale rzecz pierwszej miary: od wyboru ściany na której rozstawimy kolumny zależy wiele.
Krótsze boki pomieszczenia wydawały się ciekawsze i awansowały do finału.
W końcu po wielokrotnym przestawianiu radyjka i odtwarzaniu tych samych fragmentów płyt testowych  wybór padł na jeden z nich.
Postawiliśmy kolumny w dokładnie wyznaczonych miejscach i podłączyliśmy system: Naim CD 3 i EAR 8L6. (gramofon ma wolne do czasu zainstalowania nowych interkonektów)


jafi

Teraz chwilę o "dobrodziejstwie" kolców pod kolumnami: przy Gamutach kolce mierzą 6,5 cm i o tyle podnoszą przetworniki od podłogi. Choć mają audiofilski wygląd tzn. zwracają na siebie uwagę wielkością, kształtem i wypolerowaniem nie wpływają pozytywnie na dźwięk, o czym przekonaliśmy się po ich wykręceniu.
Duża ulga i postęp. :D


jafi

Przyszła kolej na ustroje akustyczne.
Z racji tego, że jest ich tak pokaźna liczba - różnych w kształcie, ze względu na materiał i działanie nie mogliśmy się  przyjrzeć wszystkim, bo byliśmy ograniczeni czasem ( i tak zeszło 5 godzin nie wiadomo kiedy).

Parę jednak znalazło drogę na strych lub poszuka nowy dom. ;)


jafi

Wracamy do A i Z konfiguracji zestawu audio: do polaryzacji!

Ostatnim razem nie było czasu, by zająć się odtwarzaczem.
W tym celu zmieniliśmy zasilający przy odtwarzaczu Nordost Shiva na Sulek Power EDIA, który ma swoją przyporządkowaną polaryzację. By sprawdzić odwrotną użyliśmy do testu przejściówkę - także z logiem Sulka.


jafi

Na zakończenie podpięliśmy moje korniki, by mieć punkt odniesienia.
Teraz Grzegorz ma do myślenia. >:D

Ja wynoszę ze spotkania muzykę duetu Rodrigo y Gabriela. :)
Słyszałem o nich, a dzisiaj usłyszałem.
Podobało się "Stairway to Heaven" :D

EmilioE

Ta ich muzyka męczy, ma na myśli Rodrigueza i Gabrielę. Dobra na 15 minut. Potem doskwiera brak tego czegoś. Tu nie ma sztuki, to chałtura, technika i wtórność, przerost formy nad wizją, uczuciem i tchnieniem. Oraz koszmarna realizacja z loudness war i glutaminianem sodu, blech...
ART Loudspeakers Deco 8 + Audion Sterling KT77, Braun L1030 + LAR IA120, Pioneer N-70AE, Moon 260Dt, Denafrips Pontus II, HiFiMAN HE-500