Blog Grega - czyli co tam piszczy u Watsona

Zaczęty przez GregWatson, Sierpień 05, 2018, 10:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

GregWatson

No chyba tak. Jakoś się stało. Sam nie wiem kiedy. 😉
Trochę tego i trochę tamtego też.

GB

Cytat: GregWatson w Czerwiec 10, 2021, 21:15
No chyba tak. Jakoś się stało. Sam nie wiem kiedy. [emoji6]
Cóż to za szpula? Pochwal się.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

wiki

Cytat: GB w Czerwiec 10, 2021, 22:21
Cytat: GregWatson w Czerwiec 10, 2021, 21:15
No chyba tak. Jakoś się stało. Sam nie wiem kiedy. [emoji6]
Cóż to za szpula? Pochwal się.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz
Też miałem zapytać ale się trochę czaiłem..... 😀😀😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

GregWatson

Swego czasu zanabyłem szpulaka od jednego z naszych kolegów u nas na forum. Bardzo rzadki model Revoxa z małą studyjną.

Revox A-77 Professional

Trochę tego i trochę tamtego też.


GregWatson

Swego czasu zakupiłem album Queenów II a w tym tygodniu dołączyła I.
Znakomite tłoczenie jednego jak i drugiego. Zbiór najważniejszych utworów zespołu. Serdecznie polecam. Jest co słuchać i to w znakomitym wykonaniu.

Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

At Folsom Prison – album Johnny'ego Casha nagrany na żywo 13 stycznia 1968 w czasie koncertu w więzieniu Folsom w Kalifornii. Oprócz Casha na koncercie wystąpił także Carl Perkins. Podobnie jak drugi "więzienny" album At San Quentin powszechnie uważany za jeden z najlepszych albumów koncertowych.
Album otwierają tradycyjne słowa Casha, którymi zaczynał swój każdy występ "Hello, I'm Johnny Cash", po których rozpoczyna się jeden z jego największych przebojów "Folsom Prison Blues" opowiadający o cierpieniach uwięzionego w Folsom Prison przestępcy. Pomiędzy utworami Cash często rozmawia z więzienną publicznością która entuzjastycznie reaguje na jego słowa. Padają między innymi słowa, które w późniejszym czasie pojawiły się w biograficznym filmie o Cashu "Spacer po linie" - "This show is being recorded for an album release on Columbia Records and you can't say 'hell' or 'shit' or anything like that." (Ten koncert jest nagrywany i będzie wydany przez Columbia Records więc nie wolno wam krzyczeć takich słów jak "gówno" czy "do diabła"), a po aplauzie publiczności Cash dodaje "pewnie później i tak te słowa usuną". W czasie koncertu kilkakrotnie słychać zapowiedzi przez głośnik wzywające różnych więźniów.

Ostatnia piosenka albumu to "Greystone Chapel", napisana przez więźnia Glena Sherleya. Cash usłyszał tę piosenkę dzień wcześniej, kiedy odtworzył mu ją z taśmy więzienny pastor i słowa utworu tak poruszyły Casha, że zdecydował się zaśpiewać ten utwór w czasie koncertu.

W pierwszym wydaniu albumu na płycie winylowej brakowało części nagranych w czasie koncertów utworów (z powodu braku miejsca), w wydanej w 2000 reedycji płyty na CD pojawiają się niektóre z usuniętych piosenek ale nadal nie jest to cały koncert - brakuje na niej czterech wykonanych w tym dniu utworów - "I'm Not in Your Town to Stay," "I've Got a Woman," "Long Legged Guitar Picking Man," i druga wersja "Greystone Chapel".

W czasie koncertu Cash prosi o szklankę wody komentując jak brudna jest ta woda - w przesadzonej formie z pewną licentia poetica scena ta pokazana jest w filmie "Spacer po linie".

W 2003 płyta została włączona do National Recording Registry Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych. W 2006 stacja Country Music Television dała tej płycie trzecie miejsce na liście 40 najlepszych płyt country. Album został sklasyfikowany na 88. miejscu listy 500 albumów wszech czasów magazynu Rolling Stone.

Trochę tego i trochę tamtego też.

wiki

GregWatson, zachęciłeś mnie.....
Dodałem w Tidal do posłuchania....
Nie mam żadnej płyty tegoż artysty...
Zobaczymy co z tego wyniknie.... 😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

GregWatson

To już drugi mój album na winylu tego artysty. Mam też kilka CD. Im dłużej go słucham tym większy mam do niego respekt.
Trochę tego i trochę tamtego też.

wiki

Cash-a znam z radia co się kiedyś słuchało....
Ale nic konkretnie.....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

GregWatson

Kiedyś puszczali w naszej TV film o jego życiu i twórczości. Bardzo mi się podobał. Może gdzieś w opasnych zasobach netu jeszcze jest. Super. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
Trochę tego i trochę tamtego też.

wiki

GregWatson, jedziemy..... 😀😀😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

I wyobraź sobie GregWatson, że country ja nigdy nie słuchałem......
Choc cenie ich tę ichnią muzykę..... Bo ma klimat..... specyficzny oczywiście.....

A tu jest fajny koncert..... fajny ma głos..... fajny oddźwięk od uczestników dostaje.....

😀😀😀
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

GregWatson

Bardzo fajna barwa głosu. Lepiej mi się go słucha niż Boba Dylana.
Trochę tego i trochę tamtego też.

wiki

Ten koncert to trochę tak jak taki bard co to śpiewa do gości w gospodzie niż normalny koncert.....
Podoba mi się....

Barwa głosu jest superancka.....
Jakoś tak od razu kojarzy mi się z Elvisem Presleyem.....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

wiki

Cytat: GregWatson w Czerwiec 11, 2021, 20:35
Bardzo fajna barwa głosu. Lepiej mi się go słucha niż Boba Dylana.
Dylana też tylko z radio znam.....
Kolumny JBL, transport, przetwornik, końcówka mocy (pro audio).
Kenwood Model 600, Sony 501, Lite przedwzmacniacz - działka

GregWatson

No i Franek też fajnie gra Johnnego Casha.



Trochę tego i trochę tamtego też.

GB

Cytat: GregWatson w Czerwiec 11, 2021, 09:39
Swego czasu zanabyłem szpulaka od jednego z naszych kolegów u nas na forum. Bardzo rzadki model Revoxa z małą studyjną.

Revox A-77 Professional
Piękny w swej brzydocie.

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

______________
Pozdrawiam
Grzegorz

GregWatson

Dzień dobry z rana. 😀 Już zapuszczam coś fajnego w ten piękny dzień.

Pamiętam jak chodząc do podstawówki ekscytowałem się tym zespołem gdy kupel przyniósł ich jakąś płytę - już dziś nie pamiętam jaka ale odjazdowo było. Gramofon miałem taki jakiś nasz rodzimy z dwoma kolumnami rozkładanymi  a samma wkładka w nim była ciut lepsza od gwoździa. 😆

Dziś na magicznym talerzu jedna z cyklu trzech płyt zespołu Bee Gees z ich młodzieńczych lat. Aż nóżki same dygają. Fajnie posłuchać.

Trochę tego i trochę tamtego też.

ziko369

Watsonie, ależ Ty masz piękną kolekcję muzyki💪😋

GregWatson

Dzięki serdeczne. Trochę się tego narobiło. Sam nie wiem kiedy😆
Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Planety, op. 32 – siedmioczęściowa suita symfoniczna skomponowana przez angielskiego kompozytora Gustava Holsta, tworzona w latach 1914-1916.
Każda z części suity nosi nazwę jednej z planet Układu Słonecznego jako symbolu astrologicznego.
Pierwsze publiczne wykonanie suity przez London Symphony Orchestra i Alberta Coatesa miało miejsce 15 listopada 1920 roku. Kompozycja natychmiastowo zyskała ogromną popularność. Brytyjska publiczność przyzwyczajona do zupełnie innego rodzaju muzyki przyjęła Planety z wielkim entuzjazmem.
Trochę tego i trochę tamtego też.

GregWatson

Koyaanisqatsi – debiut filmowy Godfreya Reggio i pierwszy film z tzw. Trylogii Qatsi, na którą składają się również Powaqqatsi (1988) i Naqoyqatsi (2002). Prace nad filmem trwały 7 lat; muzykę skomponował Philip Glass, a materiał zdjęciowy nakręcił Ron Fricke.
Film nie ma klasycznej fabuły ani dialogów. Tworzą go stworzone w technice poklatkowej lub w zwolnionym/przyspieszonym tempie obrazy przyrody i miast z różnych stanów USA. Harmonia i piękno natury zderzone jest z obrazami cywilizacji, co wyrażone jest w wieloznacznym koyaanisqatsi – jedynym słowie wypowiadanym w filmie. Obok epilogu, stanowiącego wraz z pierwszym aktem filmu symbol zwycięstwa natury nad człowiekiem (eksplozja rakiety kosmicznej Atlas Centaur), jedną z najbardziej sugestywnych sekwencji jest szereg ujęć przedstawiających fizyczną likwidację osiedla Pruitt-Igoe oraz innych potężnych obiektów, którymi – zgodnie z przesłaniem — człowiek zakłócił równowagę natury.

Koyaanisqatsi oznacza w języku Indian Hopi: 1. szalone życie, 2. życie pozbawione równowagi, 3. życie w zgiełku, 4. dążenie do katastrofy, 5. stan, w którym należy zastanowić się nad zmianą trybu życia. Jako angielski podtytuł filmu używany jest zwrot Life Out of Balance (Życie pozbawione równowagi).
Trochę tego i trochę tamtego też.

merlin1973

Cytat: GregWatson w Czerwiec 15, 2021, 13:11Planety, op. 32 – siedmioczęściowa suita symfoniczna skomponowana przez angielskiego kompozytora Gustava Holsta, tworzona w latach 1914-1916.
Każda z części suity nosi nazwę jednej z planet Układu Słonecznego jako symbolu astrologicznego.
Pierwsze publiczne wykonanie suity przez London Symphony Orchestra i Alberta Coatesa miało miejsce 15 listopada 1920 roku. Kompozycja natychmiastowo zyskała ogromną popularność. Brytyjska publiczność przyzwyczajona do zupełnie innego rodzaju muzyki przyjęła Planety z wielkim entuzjazmem.
To Grzegorzu trafiłeś  :)  nawet ja to znam i słucham.
Pozdrawiam S.CH.

Pboczek

Cytat: GregWatson w Czerwiec 15, 2021, 20:26
Koyaanisqatsi – debiut filmowy Godfreya Reggio i pierwszy film z tzw. Trylogii Qatsi, na którą składają się również Powaqqatsi (1988) i Naqoyqatsi (2002). Prace nad filmem trwały 7 lat; muzykę skomponował Philip Glass, a materiał zdjęciowy nakręcił Ron Fricke.
Film nie ma klasycznej fabuły ani dialogów. Tworzą go stworzone w technice poklatkowej lub w zwolnionym/przyspieszonym tempie obrazy przyrody i miast z różnych stanów USA. Harmonia i piękno natury zderzone jest z obrazami cywilizacji, co wyrażone jest w wieloznacznym koyaanisqatsi – jedynym słowie wypowiadanym w filmie. Obok epilogu, stanowiącego wraz z pierwszym aktem filmu symbol zwycięstwa natury nad człowiekiem (eksplozja rakiety kosmicznej Atlas Centaur), jedną z najbardziej sugestywnych sekwencji jest szereg ujęć przedstawiających fizyczną likwidację osiedla Pruitt-Igoe oraz innych potężnych obiektów, którymi – zgodnie z przesłaniem — człowiek zakłócił równowagę natury.

Koyaanisqatsi oznacza w języku Indian Hopi: 1. szalone życie, 2. życie pozbawione równowagi, 3. życie w zgiełku, 4. dążenie do katastrofy, 5. stan, w którym należy zastanowić się nad zmianą trybu życia. Jako angielski podtytuł filmu używany jest zwrot Life Out of Balance (Życie pozbawione równowagi).


Duże wrażenie zrobił na mnie ten film, obrazy i muzyka, treść. Widziałem kilka razy, a pierwszy były świetny. Poszukam dźwięku 🙂.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite