.
Zapraszam dziś ok. 19.00
Zgadnij nazwę zespołu lub pseudonim artystyczny naszego obiektu poszukiwań, aktualnie obecnego na rynku muzycznym. Masz konkursowiczu jeden strzał dziennie. Podpowiedź pojawi się codziennie między 20.15, a 21.00. Rozwiązanie składa się z jednego wyrazu. Podpowiedź będzie polegała na rysunku, ilustracji, jednej lub paru.
Zabawa trwa do soboty, do godziny 21.00. W zależności od warunków jakie się pojawią w trakcie trwania konkursu, mogą pojawić się drobne modyfikacje.
Nowością tej edycji będzie to, że osoba, która wygrała etap, nie bierze udziału w kolejnych etapach. Dopiero w finale.
Zapraszam!
dzwonnica=>Bell(Andy)=>RIDE=>Andy Bell=>Oasis
tak mnie coś natchnęło przed północą. ?
ni
:P
Coldplay
Hyhy. No.
Jak na to wpadłeś?
Tajemnica pamiętnika ;)
Ale że naprawdę to to?
To to. Jesteś trzecim finalistą. Teraz w niedzielę będzie czwarty etap, w którym nie bierzesz udziału, a kolejnej niedzieli zacznie się finał, tu jak najbardziej bierzesz udział, w którym zwycięzca otrzyma nagrodę z puli nagród. Dziś opublikuję pulę nagród.
Gratuluję :)
Dzięki!
Londyn, brit pop, nadal działa... Taki klucz skojarzeniowy... :)
Cytat: frywolny trucht w Luty 09, 2015, 07:46Teraz w niedzielę będzie czwarty etap, w którym nie bierzesz udziału
Muszę z SzuB'em wejść w pw komitywę :) SzuB zrobisz kolaborację? Ja bym na tego Coldplaya nie wpadł nigdy w życiu...
Nikt by nie wpadł, tylko dwa mózgi tak kojarzą: Coldplay=Britpop, yhy, Golec Uorkiestra to World Music :)
Nie wiem jak on to zrobił???
masz głowę, szkoda,że Cię prędzej nie było ;) ;) ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brit_pop
Po latach myślenia, picia i brania trawki nie wpadłabym, że chodzi o Coldplay ;) Z Oasis kombinowałam, zresztą chyba jak prawie każdy ;)
Chciałbym, żeby żona mnie rozumiała jak SzuB :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brit_pop
No cóż, baardzo rozbudowane hasło :) Więcej błędów niz informacji. PLACEBO też wpadło w ten tygiel :)
Poczytaj zakladkę "dyskusja" , artykuł jest do bani, po prostu wprowadza w błąd.
Nigdy nie odmawiałem sobie męskich przyjemności, a to, jak wiadomo, szalenie rowija umysł, ponadto - jak to mówią - "robię w słowie", no i wzmacniam sygnał Lebenem. Suma tych czynników sprawia, że niektóre zagadki odgaduję, o, na pstryk ;)