Radio świetna sprawa o ile jest czego słuchać.
Wczoraj zorientowałem się że niedzielą w Trójce, przed północą, leci muzyka. Pojawił się Minimax Piotra Kaczkowskiego. Miłe zaskoczenie, bo od zmiany ekipy w PR wieczory w Trójce i innych publicznych stacjach, zazwyczaj zarezerwowane były dla pogadanek dydaktycznych, a muzyki w godz. 21.00-24.00 jak na lekarstwo.
Od niedawana odwilż chyba nastała (przedwyborcza, czy słuchalność spadła na łeb) i coś zaczęło w tych porach grać. Tak że w niedzielę wczesną nocką jest w czym wybierać: Wieczór płytowy lub Minimax.
Może temat trochę odżyje za sprawą miłościwie nam panujących, co to zabrali muzykę nocą w radiu, a teraz ją oddali. To ludzkie pany są.