Kefas widzę że jesteś mocno zagłębiony w niemiecką scenę. Nie znam twoich propozycji, muszę zapuścić ucho na wskazane grupy żeby wyrobić sobie zdanie. Niewątpliwie u Niemców działy się w końcu lat 60 i latach 70 ciekawe muzycznie i realizacyjnie projekty. Najbardziej mnie do tej pory pociągają kapele które tworzyły w początkach tego nurtu. Mam na myśli Can, Faust, być może Ash Ra Tempel - jeszcze się nie wysłuchałem.
Nie znam też innych które miały już ukształtowany charakter muzyczny i wypracowany poziom realizacyjny w początkach. Na tle powstawania różnej muzyki na świecie, czy też dostosowania jej języka do czasów, niemiecka młodzież tworzy nurt awangardowy który kształtuje późniejsze kierunki takie jak ambient, psychodeliczny rock, techno. Do tego, prezentują ponad przeciętny poziom realizacyjny. Te płyty są nagrane tak jak powinny i słucha się tego wybornie jeżeli ktoś lubi taką muzykę. Dzisiaj trudniej jest zagrać w tych kierunkach coś ciekawego, tym bardziej nowatorskiego. Lubię sobie posłuchać. 😀