EAR - Tim de Paravicini.

Zaczęty przez Pboczek, Marzec 19, 2021, 19:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

jafi

Trochę trwało, ale obiecana recenzja właśnie się ukazała.
Phonobox + MC4 według Piotra Ryki:

https://hifiphilosophy.com/recenzja-ear-phonobox-i-ear-mc4/

Pboczek

Zdaje się nie podaje na jakiej wkładce słuchał. Twierdzi też, że gramofony grają tak samo, a zgodzić się z tym nie można.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

jafi

Mam 2 wiadomości - obie złe. >:(

Pierwsza: ceny EAR uległy zmianie.
Druga: nadal będę pisał w tym wątku. (dla co poniektórych)

jjacek

Dobrze , ze ktos tutaj ..posprzatal U+1F44D

jafi

Rozpędzam się z filmowaniem. ;)


jafi

Zbieram pomidorki, kisze ogórki aż tu nagle są!
Monobloki EAR 509 w wersji RCA pod dachem.  :)

Vinius TVC-05SE stał trochę bezrobotny, bo grałem na 509-kach w wersji XLR w połączeniu z pre EAR 912.
To się zaraz zmieni. ;)

Było tak:

jafi

A jest tak:


jafi

Działa/ją :D

Gorzej, że w dzień dostawy również informacja o ograniczonej dostępności 509-ek w następnym czasie.
Powód: kłopot z dostawcą lamp.

Tymczasem sprawiam uszom przyjemność.
Słucham duetu Eddy Louiss Michel Petrucciani.


jafi

Monobloki EAR 509 w wersji RCA zbliżają się do 70-tki - godzin pracy.
Mało to, czy wiele, ale do 200 h trochę brakuje.
Niemniej parę rzeczy słychać od początku.
W porównaniu do wersji po XLR grają swobodniej, choć tu oczekuję zmiany po wygrzaniu. Jest melodyjniej, co w przypadku słuchania muzyki ma znaczenie DECYDUJĄCE.
Należy również wspomnieć o otwartej, dźwięcznej górze (ptrjing).
Wersja po XLR dawała więcej energii, większą kontrolę niskiego zakresu, ale mnie urody.

Nie bez znaczenia są tu również pre: Vinius TVC-05SE po RCA i EAR 912 po XLR.
Ale to osobna sprawa.

Teraz słucham jednego z nowszych nabytków:

Eddy Louiss "Sentimental Feeling"



jafi

Pozycja, którą powoli poznaję (słuchałem może 2 razy)

Franco Ambrosetti "Movies"


jafi

Licznik bije - 509-ki mają ok 150 godzin pracy.
Czas przyjrzeć się im trochę bliżej.

Pierwsze co zrobię, to ustalę polaryzację urządzeń:
posłucham kolejno każdego urządzenia ze względu na fazę podawaną przez sieciówkę.
Raz z lewej strony, raz z prawej.
Użyję probówki.
Piszę każdego urządzenia, bo monobloki są dwa, a nauczony doświadczeniem nie mogę założyć, że oba "chcą grać" po tej samej stronie.
Nieraz już się zdarzało, że takie same z pozoru urządzenia (monobloki) "wolały" przeciwną polaryzację.

jafi

Polaryzacja ustalona.
Każdy z monobloków gra po tej samej stronie.

Tymczasem dzisiaj wielki test kabli.
Wiesiek przygotował wiele prototypów.
Słuchaliśmy w trójkę znane nam fragmenty płyt.
Rozpoczęliśmy od niebieskich.


jafi

Kilka płyt z których korzystaliśmy, ale już widzę, że nie wszystkie sfotografowałem.


jafi

Po zabawie z kolorem blue wznieśliśmy się na kolor red. Chociaż jeden z tych red to orange. Holender?
Holeder, co tu się działo...


jafi

Po nieprzespanej nocy znojnej, wróć, spałem bardzo dobrze snem człowieka spełnionego.

Przy krytycznych odsłuchach należy być skoncentrowanym, czujnym jak ważka. ;)
Muzyka ma się nie tylko subiektywnie podobać, ale spełniać wyśrubowane kryteria.

Prototypy wyjechały z domu, system taki jak do wczoraj.
Data 4.08.22 do zapamiętania.

Zupełnie mi wisi, jeśli ktoś powie, że to "tylko" kable.

jafi

Jeszcze "zapomniana" płyta z wczoraj:


GB

To tylko kable, do tego kolorowe i poplątane.

Ale wracając do meritum Twoich odsłuchów, przypomniałeś mi, o jednej płycie, jaką słuchałem u znajomego i miałem w planach kupić.

To Pan Richard Galliano Viaggio (CD), już zamówione.
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

vasa



Cytat: jafi w Sierpień 05, 2022, 09:45
Przy krytycznych odsłuchach należy być skoncentrowanym, czujnym jak ważka. ;)
Muzyka ma się nie tylko subiektywnie podobać, ale spełniać wyśrubowane kryteria.
Tak sobie czytam gównoburzę na temat MoFi i ich pure analog sound.
I doszedłem do wniosku że wcześniej czy później takie coś musiało się wydarzyć. I za jakiś czas znowu się wydarzy.
Ale najciekawsze jest to, że tysiące złotouchych dyskutuje o wtyczkach, kabelkach i kierunkach ale żeby złapać producenta płyt (podobno doskonałej jakości) na kłamstwie to potrzebny był sygnalista z wewnątrz.
Nie dziwi Was to?
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

miniabyr

Jeśli nie umieścili informacji o takim procesie przygotowania materiału na winyl, to po prostu kłamali. Ja od dawna nie wierzę w żadne cudowne procesy mastrinngowe w świecie, który od 30 lat nagrywa na cyfrę- bo jest tanio i dobrze ! A zastanawiał się ktoś z czego nacinane są płyty winylowe z ECM ? Przez blisko dwie dekady nie było  prawie nowych ichprodukcji wydawanych na winylu Jako jedyna firma umieszcza na swoich płytach cd dopisek DDD . Ostatnie lata to zmieniły i wydają najnowsze swoje produkcje również na winylu . Wiem ,że Eicher nie przepada za płytą winylową ,ale jak sam stwierdził, jeśli można zarobić ,to będziemy im te płyty wybijać  . Przecież nie przegrywają materiału z cyfry na taśmę i z tak spreparowanym materiałem idą do tłoczni. Nie wiem czego ludzie oczekują ? Jeśli chodzi o mnie, to kupuję stare wydania płyt z ery analogowej  lub niszowe serie o których wiem ,że są przygotowane z głową. A co do Mofi to jeśli kupuję to ich wersje płyt na  w formacie SACD
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jafi

Cytat: vasa w Sierpień 06, 2022, 08:41MoFi i ich pure analog sound.
Nie stanowią u mnie bazy do krytycznych odsłuchów: jak widać ze zdjęcia załączonych płyt.

Posłużę się także znamienitym przykładem: KoB

Cenię wydanie od Green Corner za realizm, którego mi brakuje w upiększonej wersji od MoFi.
Znalazłem GC, a MoFi tymczasem diabeł ogonem nakrył:)

jafi

Tu od Green Corner:


jafi

Cytat: GB w Sierpień 06, 2022, 07:15To tylko kable, do tego kolorowe i poplątane.
Masz prawo tak sądzić, tym bardziej, że po części masz rację - poplątane. Bo nikt ich nie układał do zdjęć. Była akcja: wpinanie, przepinanie, słuchanie.

Co do fragmentu "tylko kable": gdybyś uczestniczył w wydarzeniu....powiedziałbyś np. "ale kable!".
Tak sobie gdybam;)

miniabyr

Cytat: nakdragon w Sierpień 06, 2022, 10:11I tak się to kręci
Ja nie mam problemu z zaskceptowaniem dźwięku cyfrowego . Jeśli został materiał został nagrany cyfrowo , to niech taki pozostanie. Przerzucenie tego na winyl jest dla mnie wątpliwe - staram się nie kupować takich pozycji . Bardzo lubię format SACD i transfer analogu na ten format. Fajnie brzmi ,bardzo mi to brzmienie odpowiada (analogue production jest fantastyczne, Esoteric i Mofi ) To prawie  jedyny twardy nośnik na którym mozna dostać zapis w wysokiej rozdzielczości. Czy słychać że materiał na winyl został przygotowany z kopii cyfrowej ? Wystarczy sie trochę potrudzić i wziąć stare wydanie z ery analogowej i porównać z reedycją współczesną....... Słuchajcie muszę teraz zakończyć pisaninę . Proza życia domaga się atencji.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa


Cytat: nakdragon w Sierpień 06, 2022, 10:11Słuchajcie muszę teraz zakończyć pisaninę . Proza życia domaga się atencji.
Ja tam żadnej prozy życia nie odczuwam [emoji16]

Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

jafi