Renowacja PL70 II

Zaczęty przez michał_flaga, Marzec 08, 2022, 16:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

michał_flaga

Dla tego konkretnego egzemplarza PL70 II przyszła pora na drugą młodość: na początek prace stolarskie. Wybór identycznego forniru okazał się dość prostym - to barwiony na czerwono heban. Na niego zostanie położone kilka warstw lakieru fortepianowego. Praktycznie chodzi o to, aby po renowacji gramofon był identyczny z produkowanym w latach 80. XX w. oryginałem.

... Z prostej renowacji lakieru zrobił się nagle "remont kapitalny"... mam nadzieję, że gramofon będzie właśnie taki - KAPITALNY!

Gramofon był i jest technicznie w 100% sprawny, ale wizualnie było nieco do poprawy. Plinta tego bardzo masywnego gramofonu to oczywiście "kanapka" z płyty wiórowej, w okleinie z forniru lub folii imitującej drewno, najczęściej w lakierze (kiedyś) pół-highgloss, do tego waga 23 kg i naprawdę duże rozmiary. W środku doskonały napęd, niezwykle starannie zaprojektowane i wykonane ramię i brzmienie, które dla wielu jest wzorcem. To gramofon, który wymaga świadomego właściciela. Niezbędna jest tu starannie dobrana wkładka, dobry, towarzyszący mu system audio i właściwie dla wielu jawić się on może jako "koniec" poszukiwań analogowego źródła.

Przy takich uszkodzeniach jak widać na zdjęciu, naprawa wymaga wymiany lakieru i forniru na całej plincie. Wszelkie próby "łatania" ubytków spisane są na niepowodzenie. Przy okazji zainstaluję gniazda RCA (standardowo kable nie były odpinane) do tego kosmetyka i poprawa wyglądu miejsc, w które zazwyczaj nie zaglądamy. Gramofon pochodzi z Japonii, wymaga więc zewnętrznego zasilacza. Kable zasilające zostają zatem na swoim miejscu. Można spekulować jak ważnym elementem jest gramofonowa plinta, jak konstrukcja, użyte materiały oraz rodzaj lakieru lub nawet jej kolor... W tym gramofonie nie ma żadnych tajemniczych struktur czy materiałów. To zwykłe, najzwyklejsze trzy płyty wiórowe, sklejone w dość nieskomplikowany sposób. Każdy dobry stolarz jest w stanie taką plintę naprawić, ale nie każdemu wystarcza cierpliwości aby zrobić to dokładnie lub wysłuchiwać zrzędzenia audiofila, który przecież wie o lakierach i fornirach wszystko LEPIEJ...

Fornir modyfikowany i naturalny różnią się wyglądem ilością prac, która jest potrzebna aby plinta pięknie się prezentowała. Pomijając powody dla których lakier łatwiej układa się warstwami na fornirze modyfikowanym, to pod kilkoma jego warstwami różnice są wizualnie pomijalne. W końcu to tylko gramofon, który stoi w półmroku audiofilskiej, analogowej jaskini. Powinien grać, a jego wygląd powinien być równie wtórny co sprzęt, który ma być mniej istotny od muzyki.

michał_flaga

Należy śmiało napisać o tym, że warto przy tym ramieniu ciekawość ograniczyć do roli obserwatora - szczególnie gdy ktoś nie ma doświadczenia w tego typu naprawach. Zdjęcia pochodzą z naprawy tego samego ramienia, ale z innego egzemplarza. Tak, tak... NOMOS zajmował się takimi ramionami i gramofonami, a tej sztuki nie trzeba było reklamować po serwisie. W zasadzie jest to produkowany w Japoni, szwajcarski zegarek, który odmierzał jedynie +/- 20 miut czasu na każdej ze stron winylowego krążka. Widoczna na jednym zdjęciu kolista sprężynka to element mechanizmu antyskatingowego.

miniabyr

Miałem w planie wykonać renowację tego egzemplarza ze zdjęcia . Ale to już nie mój problem :)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

michał_flaga

... napiszę więcej: to niczyj problem, bo obecnie to już przyjemność. Za kilka dnie pokażę efekt końcowy. Po rozmowie z Tobą Pawle zmieniłem decyzję co do lakieru i nie będzie to "fortepian". Obecnie lakiery dają możliwość gradacji blasku i gładzi - wybraliśmy coś, co jest jednak bardzo bliskie oryginałowi. High-gloss umożliwia 100 % "zatkanie" porów drewna, inne lakiery w różnym stopniu pozostawiają wyczuwaną i widzialną strukturę drewna/forniru. Istotna jest także ilość warstw i staranność nakładania. Wiem, że wielu audiofilów jest mądrzejsza od stolarzy - szczególnie tych meblowych, ale w tej sytuacji mam 100% zaufania i każda decyzja była głęboko konsultowana.

Na zdjęciu ostatnia warstwa podkładu, tuż przed położeniem lakieru. 

Pboczek

To ramię rzeczywiście wygląda na skomplikowaną konstrukcję, dobrze że jest już zrobione. Renowacja plinty przy nim to prościzna.

Za co w takim ramieniu robi elektronika?
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

miniabyr

#5
Jedyna elektronika w tym ramieniu to podnoszenie/ opuszczenie windy. Ten gramofon nie ma wajchy od windy a całość podnoszenia i opuszczania realizowana jest elektronicznie . Dodatkowo ramię dobiegając końca płyty jest podnoszone oraz zatrzymuje się talerz.
To ramie jest bardzo dobre i doskonale brzmi w całości z gramofonem . Świetnie rozwiązane ma tłumienie - jest nawet podziałka od 0-5 aby sobie na ucho dobrać ilosć tego tłumienia. Cieczą tłumiącą jest sylikon o dość dużej gęstości, który wlewa się w dedykowany zbiornik usytułowany na szczycie kolumny ramienia pod stosowną nakrętką . Na tej nakrętce jest  podziałka od 0-5 o której już wspominałem. Jedynie co mi nie odpowiada w tej konstrukcji ramienia, to ilość przerwań sygnału. Pierwsze przerwania /złącze to headshel ; drugie to rurka ramienia ,którą można  wymienić  na inny model rurki (można kupić rurkę  z carbonu ) .Kolejne przerwanie to gniazda rca aby podpiać kabel ramię/phono . Trochę tego sporo się zrobiło zważywszy ,że sygnał który wydrapuje igła to ledwie dziesiąte mV. Dla porównania ramię Kuzma ma tylko przerwania na pinach przy wkładce.
Pomijając to ,to trzeba sobie uświadomić ,że tan Pioneer PL 70 Mk2 to prawdziwy High End z początku lat 80' !
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

Pboczek


Wygodnickie rozwiązanie.
Focal MiniUtopia + Line Magnetic 805IA + Lehmann Decade + Oracle Delphi MKI + SME 3009II + Goldring Elite

Old Man Kensey

Fornir modyfikowany to jest bardzo dobre rozwiązanie. Ja też troszkę się czaiłem, bo nasłuchałem się opowieści, jaki to nietrwaly jest i zmienia kolor pod wpływem UV. Nic podobnego. Stoi na słonku (jeśli się pokaże) od lat czterech i wygląda tak samo doskonale, jak pierwszego dnia 😊

Świetnie to wygląda, piękny kolor wyszedł - trzymam kciuki 👍
System analogowy: Ad Fontes + Denon DL-110 + NUDAmini + Alauda 6C4C SET + NuPrime AC-4 + Zu Audio Omen

miniabyr

Cytat: michał_flaga w Marzec 08, 2022, 18:09Po rozmowie z Tobą Pawle zmieniłem decyzję co do lakieru i nie będzie to "fortepian".
Oczywiście to kwestia gustu jakie wykończenie się komu podoba . Ja patrząc na  wykonane renowacje tego gramofonu z niesmakiem spoglądam  na "wysoki połysk" . Może jest on położony niewłaściwie lub źle dobrano fornir, bo efekt wali po oczach i bardziej kojarzy mi się z błyskotką niż dobrą estetyką. To śliski temat i jeszcze raz zaznaczam, że to moje zdanie. I jeszcze jedno. Widziałem  w tym gramofonie wypolerowane talerze na błysk. To dopiero dramatycznie wygląda.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

michał_flaga

Talerz został umyty i wyczyszczony...?o polerowaniu tylko myślałem. 


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

michał_flaga

Warto napisać jeszcze jedną rzecz. Jest niezwykle mało urządzeń audio "z epoki", które nie budzą wątpliwości pod względem wizualnym. Podróże pomiędzy domami kolejnych właścicieli, użytkowanie i modyfikacje oraz sama podróż z Japonii odcisnęły piętno na obudowach i elektronice. Oczywiście nie zawsze oryginalność jest w cenie, ale w tej sytuacji to ważny aspekt. Produkcja masowa ma swoje ograniczenia, ale w PL 70, jak i we wszystkich urządzeniach tej klasy to najwyższy z możliwych standardów. I wierzcie mi, nie jest łatwo do niego dorównać. Położenie lakieru w warunkach nawet dobrej lakierni i świadomego lakiernika to wyzwanie. Oczywiście to na końcu tworzy efekt zadowolenia lub wysoką cenę. Wiele osób pomyśli, że to proste lub wystarczy się odpowiednio mocno postarać... tak, ale wiąże się to z wysiłkiem i wyrzeczeniami.

Bardzo chcę uniknąć żartów i złośliwości na temat tego gramofonu - bo mam do niego osobisty sentyment, a poprzedni właściciel dbał o niego jak o swoje dziecko, a Ondrej w swoim czasie włożył do niego kawałek swojego serca. Ten egzemplarz naprawdę zasłużył na drugą lub trzecią audiofilską szansę i zamierzamy mu ją dać. Będzie go można posłuchać 1-2 kwietnia publicznie w Warszawie, z bardzo ciekawą elektroniką i jeszcze ciekawszymi kolumnami. Na dole foto, które pokazuje ostatnie "niezaklejone" nastą... warstwą lakieru pory forniru.   

 

GB

Jak jest rozwiązane zasilanie?

Czy jest to sprzęt z Japonii?

Gdzie robisz prace stolarskie?
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Bacek

Cytat: miniabyr w Marzec 09, 2022, 08:10Ja patrząc na  wykonane renowacje tego gramofonu z niesmakiem spoglądam  na "wysoki połysk"
To jest raczej półmat i ma swoich zwolenników. Jak ja miał bym na coś narzekać to na to że nowy fornir ma dużo bardziej wyraziste słoje niż oryginał. Bardziej wygląda na fornir modyfikowany (na flizelinowe) niż naturalny. Ale to też kwestia tego co się komu podoba.

Lekko jeszcze cellulit na lakierze widać ale to wszystko jest do wyprowadzenia jeszcze.

kangie

Cytat: michał_flaga w Marzec 09, 2022, 10:33Produkcja masowa ma swoje ograniczenia, ale w PL 70, jak i we wszystkich urządzeniach tej klasy to najwyższy z możliwych standardów. I wierzcie mi, nie jest łatwo do niego dorównać. Położenie lakieru w warunkach nawet dobrej lakierni i świadomego lakiernika to wyzwanie. Oczywiście to na końcu tworzy efekt zadowolenia lub wysoką cenę. Wiele osób pomyśli, że to proste lub wystarczy się odpowiednio mocno postarać... tak, ale wiąże się to z wysiłkiem i wyrzeczeniami.
Zgoda. Nie jest to prosta sprawa dla osoby nieobytej z fornirami i pokrywaniem ich lakierami. Jednak nie róbmy z tego technologii kosmicznej i wiedzy tajemnej. Wystarczy zdolny stolarz - spec od fornirowania. Tylko tyle i aż tyle.
Tutaj efekt pracy speca, który w 2015 r. wziął ode mnie 350zł za usługę fornirowania. Przypatrz się szczegółom. Tak wygląda fornir położony po mistrzowsku. I takiej jakości oczekiwałbym po Twojej działalności, bo wiem że obracasz się w środowisku elitarnym audio, a za tym idzie najwyższa możliwa jakość. Pewien poziom należy utrzymać.

http://audiomaniacy.pl/index.php?topic=695.msg266223#msg266223
Life is too short for boring HiFi.

kangie

Cytat: michał_flaga w Marzec 09, 2022, 10:33Bardzo chcę uniknąć żartów i złośliwości na temat tego gramofonu - bo mam do niego osobisty sentyment, a poprzedni właściciel dbał o niego jak o swoje dziecko, a Ondrej w swoim czasie włożył do niego kawałek swojego serca.
Pisząc na forum publicznym i wklejając zdjęcia z postępów prac trzeba liczyć się z opiniami użytkowników, nawet tymi negatywnymi. Jeśli chcesz tego uniknąć w 100%, to zakładasz prywatnego bloga i decydujesz o wolności słowa. Najłatwiej wyłączyć możliwość komentowania. Ale wtedy nie ma rozwoju i postępu. Znam to z autopsji.

Ze swojej strony złośliwy nie będę. Mam podobne zdanie do miniabyra.

Wg mnie ten połysk nie wygląda najlepiej. Zrobiłbym to inaczej, bardziej poszedłbym w delikatnie szlifowany fornir, delikatna warstwa lakieru bezbarwnego. Ale to ja i moja wizja.

Gramofon jest Twój i to Twoja wizja, nic mi do niej. Tobie ma się podobać, ewentualnie osobie, która go kiedyś odkupi.
Life is too short for boring HiFi.

Piterski

W sztucznym świetle jarzeniówek to trudno mówić o kolorach.
Jaką wkładkę zamierzasz na nim powiesić?
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

michał_flaga

... ale i wśród elit zdarzają się rzeczy, których powinni się wstydzić jej członkowie. Lista grzechów jest długa i nie chodzi tu wyłącznie o ilość "audiofilskiego powietrza" w obudowach. Prawdopodobnie dlatego tak wiele osób decyduje się na samodzielne poprawki, adaptacje i upgrade. Ja z podziwem patrzę na działalność kilku osób na świecie. Tam nie zadaje się pytań o cenę - bo ona zazwyczaj jest wysoka, a klienci "kupujący oczami", wiedzą na co się decydują. Niestety w wielu sytuacjach wygląd nie idzie w przez z brzmieniem - bo pogodzenie tych dwóch dziedzin nie jest łatwe - co nie znaczy, że niemożliwe.
Poniżej dobry chyba przykład: Jean Nantais... nigdy nie widziałem na żywo, ale jego prace robią wrażenie (różne).

miniabyr

Cytat: Bacek w Marzec 09, 2022, 10:56To jest raczej półmat i ma swoich zwolenników
Ja jestem zwolennikiem rozwiązania pół-mat , a mój wpis dotyczył plint już odnowionych na wysoki połysk.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Cytat: GB w Marzec 09, 2022, 10:55Jak jest rozwiązane zasilanie?
Ja używałem zewnętrznego transformatora - i po sprawie.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

GB

Cytat: miniabyr w Marzec 09, 2022, 11:43
Cytat: GB w Marzec 09, 2022, 10:55Jak jest rozwiązane zasilanie?
Ja używałem zewnętrznego transformatora - i po sprawie.
Pamiętasz jakiego? Gdzie go zanabyłeś?
______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Piterski

Do gramofonu wystarczy niewielki, ja że miałem sprzęt japoński to mam jeszcze 1kW transformator ;D
Paweł chyba też używa nie mniejszych zabawek.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Bacek

Cytat: miniabyr w Marzec 09, 2022, 11:41Ja jestem zwolennikiem rozwiązania pół-mat , a mój wpis dotyczył plint już odnowionych na wysoki połysk.
Też wolę półmat ale prawd jest taka że niektórym fornirom nie pasuje a innym z kolei nie pasuje połysk/lustro.
Tu w sumie nie wiem bo to nie mój fornir.

michał_flaga



Tu taki...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

michał_flaga

Ktoś mądrze napisał, że pokazując ten gramofon po renowacji muszę liczyć się z tym, że nie każdemu przypadnie on w tym nowym wydaniu do gustu. Inna opinia mówi, że najważniejsze, aby podobał się właścicielowi - kimkolwiek on wkrótce będzie, zapytam czy mu się podoba. 

miniabyr

Lechu ale po co to piszesz ? Zaraz przypierdzielą się ,że jesteś sprzedawcą i po dyskusji .
Szkoda życia na chujowy dźwięk !