Pomysł na drugie ramię w gramofonie

Zaczęty przez kangie, Październik 24, 2014, 08:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

kangie

Tak się złożyło, że jakiś czas temu kupiłem kolejny gramofon – Micro Seiki DD-40 z ramieniem MA 505, w którym fabryka przewidziała montaż drugiego ramienia i wykonała trzy otwory w desce plinty. Po jakimś czasie dostałem od kolegi prezent na imieniny w postaci pięknie zachowanego japońskiego ramienia z lat 70-tych – Audio Technica AT-1007. Skorzystałem z życiowej okazji i zabrałem się za projekt łapy montazowej. Łatwo nie było. Oczywiście producent oferował oryginalne łapy montażowe ,,Sub arm A1" i ,,Sub arm A2", ale są trudne do zdobycia, a jak już są dostepne, to ceny są bardzo wysokie i długo nie wiszą na aukcjach. Pomoc uzyskałem również u innego kolegi – Grega Watsona – który podesłał mi sporo skanów z internetu, w tym gotowe rozwiązanie łapy montażowej. Przeanalizowałem to rozwiązanie. Polepszyłem pewne kwestie techniczne, wykonałem listwę i łapę montażową wg swojego pomysłu.

Ktoś zapyta jaki jest cel stosowania dwóch ramion w jednym gramofonie i czy to ma sens. Otóż ma. Można grać na kilku gramofonach, ale wiadomo, że zajmuje to miejsce. Dwa ramiona mają niewątpliwie swoje zalety, chociażby:

- porównywanie brzmienia dwóch wkładek (co prawda na dwóch różnych ramionach ale ma to sens) na jednej płycie w czasie rzeczywistym. Przełączasz przełącznikiem kanały i słychać jak na tacy różnice brzmieniowe wkładek. Oczywiście będzie różnica w czasie, ale można tak ustawić igły aby za chwilę usłyszeć ten sam moment, co na poprzedniej wkładce przed chwilą.
- do drugiego ramienia można podwiesić tańsze wkładki – w celu odtwarzania słabszych płyt. Słabszych realizacyjnie jak i bardziej zniszczonych. Podpowiedział mi to kolega i używam na razie tańszych wkładek MM. W razie uszkodzenia czy zniszczenia można bez bólu kupić nową wkładkę. Za jakiś czas kupię coś lepszego, ale też MM-kę. W pierwszym fabrycznym ramieniu mam podwieszoną znakomitą wkładkę MC LO z bardzo ostrym szlifem. Naprawdę szkoda orać nią słabo grające płyty.
- można zamontować ramię dowolnej długości. 12 cali nie jest żadnym problemem. Robi się drugą łapę. Listwa pozostaje ta sama. Wykonuje się otwór montażowy w innym miejscu po oxi X. Oś Y zostaje do ustawienia odległości montażowej ,,mounting distance" oraz przesięgu ,,overhang". Przy prawidłowo zaprojektowanej łapie uzyskuje się wręcz idealnie ułożenie wkładki w headhellu – na środku fasolek, nawet bez przekoszenia śrubek w fasolkach, gdyż regulacja łapy w listwie jest liniowa i przy pomocy dobrego protractora ustawienie nie trwa zbyt długo. Początkowo wydawało mi się to trudne. Teraz jest to proste.

Oczywiście dwa ramiona to jeszcze żaden kosmos. Trzy ramiona to jest to. A cztery to już zupełny odjazd i powiedzmy dość sporawy problem z ergonomią pracy przy gramofonie. Ale ci którzy w to idą, są bardzo mocno ukierunkowani na konkretny cel i dobrze wiedzą co ich czeka. Może to i fanaberia. Ludzie zaczynają postrzegać takie osoby za odludków i ekscentryków, ale kij z tym. Jest fun. Jest impreza ;) Dwóm kolegom dziękuję, bo bez nich wyszłyby pewnie nici.


Efekt mojej pracy na zdjęciach. Przepraszam za słabą jakość fotek. W rzeczywistości wygląda to znacznie lepiej.










frywolny trucht

A przewidzieli pokrywę na dwa ramionka?
Podejrzewam, że tak jak materiał z którego wykonana jest plinta, tak i sposób, miejsce mocowania może mieć wpływ na sposób grania. Czyli nawet to samo ramię z taką samą wkładką może zagrać inaczej.
Pomysł na dwa ramionka miałbym prosty. Plyty stereo/ płyty mono. Tylko właśnie ten przełącznik sygnału jest- zdaje się- dość mocno degradującym dźwięk elementem? Czyli dwa pre?

p.s. czy chcesz powiedzieć, że oddałeś Pro-Jecta by nabyć tego vintydża? Leo why?


kangie

#2
Cytat: frywolny trucht w Październik 24, 2014, 12:11A przewidzieli pokrywę na dwa ramionka?
Pasuje fabryczna pokrywa. Drugie ramię jest odkryte. Trzeba odkręcać headshell. Aczkolwiek w plincie jest przeznaczone miejsce na przechowywanie headshella w pionie. Mogłem zrobić tak, żeby nie trzeba było odkręcać, ale musiałbym oddalić ramię od plinty, a nie chciałem tego robić.

Cytat: frywolny trucht w Październik 24, 2014, 12:11Podejrzewam, że tak jak materiał z którego wykonana jest plinta, tak i sposób, miejsce mocowania może mieć wpływ na sposób grania. Czyli nawet to samo ramię z taką samą wkładką może zagrać inaczej.
Być może tak jest. Nie sprawdzałem.

Cytat: frywolny trucht w Październik 24, 2014, 12:11Pomysł na dwa ramionka miałbym prosty. Plyty stereo/ płyty mono.
Niewiele mam płyt mono. Zresztą znakomicie radzi sobie z nimi wkładka MC. Pozostaje u mnie podział ma MM i MC. MC - dobre realizacje płyt i stan BDB, MM - słabsze realizacje, bardziej porysowane płyty, ewentualnie rockowe łojenie, gdzie detal trochę schodzi na dalszy plan, a MM-ka spradza się całkiem dobrze.

Cytat: frywolny trucht w Październik 24, 2014, 12:11Tylko właśnie ten przełącznik sygnału jest- zdaje się- dość mocno degradującym dźwięk elementem? Czyli dwa pre?
Dobry przełącznik nie zdegraduje sygnału. Muszę zrobić sobie takowy. Jednak kilka ważniejszych rzeczy jeszcze przede mną. Na razie przepinam kable (10 s roboty).
Dwa preampy? Nie.

Cytat: frywolny trucht w Październik 24, 2014, 12:11p.s. czy chcesz powiedzieć, że oddałeś Pro-Jecta by nabyć tego vintydża?
Między innymi dlatego. Ale z drugiej strony wycisnąłem z Pro-Jecta chyba wszystko co możliwe. Poszedłem dalej - w dużo lepsze ramię, które wyciska znacznie więcej z dobrych wkładek MC LO.  Słucham dużo starej muzyki (do końca lat 70-tych, nawet 80-tych), zatem postanowiłem skompletować zestaw z tamtych czasów, czyli VINTAGE. Nowe nagrania odtwarzam z innego źródła - plików.

GregWatson

Ciekawy temat z racji tego chociaż iż samych Micro Seiki DD-40 w kraju jest tylko kilka (tak sądzę) a ten w dodatku najprawdopodobniej jest jedynym z dwoma ramionami. W chwili obecnej jest to gramofon bardzo trudny do dostania nawet na rynku zagranicznym.
Ciekawym elementem całej układanki jest to iż Micro Seiki po raz pierwszy zdecydowała się na takie rozwiązanie w gramofonie, który nie jest z najwyższej półki bowiem tylko takie mogły liczyć na tak zaawansowane technologicznie rozwiązania. Z pewnością mogli sobie na to pozwolić bowiem byli wówczas jedną z nielicznych jak nie jedyną firmą produkującą gramofony od A do Z wraz z ramionami, wkładkami czy też innymi podzespołami. W chwili obecnej nie spotyka się nawet na portalach zagranicznych tej wersji z dwoma ramionami. A dodajmy iż ramię Micro Seiki MA-505 bez względu na to w jakiej wersji zostało zrobione na tamte czasy było w czołówce najbardziej zaawansowanych ramion na świecie.

Miałem tą przyjemność być obserwatorem poczynań w zakresie prac przy budowie takiej właśnie wersji tego gramofonu przez kolegę kangiego i muszę przyznać iż jestem pod wrażeniem wykonania. To jest sprzęt na lata, który będzie cieszył zarówno oczy jak i uszy właściciela jak i innych słuchaczy, którzy to zobaczą i posłuchają.
Trochę tego i trochę tamtego też.

benpe

U mnie ramię Zontka zamontowane jest na armboardzie.
Armboard ten wykonany jest przez Pawła Zontka.
Proces montażu jest nieodwracalny bo robimy dziurę w plincie. Można popatrzeć w mojej galerii na "tamtym forum".
No ale wymiana samej plinty Adfontesa to nie problem, prawda?

W tej plincie co ja mam zmieściło się ramię 12,5 cala, no ale moja plinta nie ma jeszcze tej "falki" - jest stara, nieco mniejsza.
AdFontes+ZontekDelta->Lyra+xOnO oraz CD94mk2+lampizacja zbalansowana

stary audiofil

Armboard
To coś ma związek z armią czy z technologiami,bądż jakimś wykonaniem militarnym?
Zontek kazał mi się douczać-więc pytam.


benpe

Drogi Piotrze,
Armboard to podstawka po ramię (miejsce mocowania ramienia, zwykle płytka).
Powszechnie pojawiło się przy LP12, można wyposażyć Sondeka w mocowanie pod planowane lub zmieniane ramię.

Jakoś nie ma odpowiednika w języku polskim.

Pozdrawiam.
B.
AdFontes+ZontekDelta->Lyra+xOnO oraz CD94mk2+lampizacja zbalansowana

kangie

Moj armboard pod drugie ramie sklade sie z listwy montazowej oraz lapy regulacyjnej. Moge wyregulowac polozenie drugiego ramienia z dokladnoscia jaka chce.

miniabyr

Np. do mono.lub właśnie aby mieć wkładke mm i mc.Albo-zupełnie inaczej gra (dosownie) ciężkie ramie z wkładką o małej podatności niż lekkie ramie z wkładką o dużą podatnością. Lub-krótkie ramie kontra długie.Kombinacji jest sporo tyle ile fantazji . ;)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

neomammut

Z całym szacunkiem, każdy ma kasę i ma prawo wydawać na co mu się podoba, nic mi do tego. Ale ja mam jedno ramię, jedną wkładkę i gra mi każdą płytę. Pytanie moje jest takie, do czego używacie innych ramion/wkładek, prócz oczywiście oszczędności jakiejś mega fajnej, czy starej, już nie produkowanej wkładki, by ją oszczędzać...?

Wkładki MC, nie można wymienić igły - ok, zrozumiałe. Ale po za tym do czegoś się przydaje większa ilość ramion/wkładek?

Dlatego kocham MM, igła się zużywa? Kupujesz nową... i po problemie.

stary audiofil

Ile masz tych płyt mono w swoich zbiorach?

Zresztą te 10000 na gramofon i dwa ramiona,dwie wkladki to troszkę za skąpo.
Gulczas jak myslisz?

miniabyr

Ja nie mam ,ale są tacy którzy mają
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

stary audiofil

Cytat: miniabyr w Luty 26, 2015, 20:37
Ja nie mam ,ale są tacy którzy mają

Nie zbaczajmy z tematu watku.........taki drobiazg-ok?

Miniabyr
Wiem,ze mógłbyś za 10000 polecić ćwiartkę Zontka,ale to nie zagra :D ;D

miniabyr

#13
Ale o co chodzi? Jaki drobiazg ? Czy nie możesz przyjąć do wiadomości ,że przed rokiem 1959 nagrywano mono ,a i w czaszch stereo były wydania mono? Jak ktoś chce, to sobie kupi do swojego drapaka co mu się bedzię podobać stereo mono ,a nawet kwadro. A co do Zontka to nie muszę. Ludzie słuchają i wybierają. Cała filozofia Ok zaśmiecamy wątek koledze. Trzeba zmykać do odpowiedniego.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jamówię

Miałem dwa na jednym werku,Jelco i Rege i jestem zdania,że dwa ramiona to fajny myk,różne wkładki,różne płyty,ale z jednym też mogę żyć ;D

miniabyr

Np. do mono.lub właśnie aby mieć wkładke mm i mc.Albo-zupełnie inaczej gra (dosownie) ciężkie ramie z wkładką o małej podatności niż lekkie ramie z wkładką o dużą podatnością. Lub-krótkie ramie kontra długie.Kombinacji jest sporo tyle ile fantazji . ;)
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kangie

Elem, spoko, nie gniewam sie. Ostatnio rozmawialem z kumplem przez telefon, ze jechalismy ostro na dwa baty, kolezanka z ksiegowosci uslyszala rozmowe i od tamtego czasu dziwnie sie do mnie usmiecha :-D ;-)

neomammut

>>miniabyr
No jest to jakiś argument, na pewno płyta mono lepiej brzmi z wkładką mono niż stereo. Ale ja płyt mono nie posiadam, więc po co mi :) Może kiedyś? :)

elem

Drugię ramię czy drugi, tani gramiak z MM do wstępnych odsłuchów płyt w stanie niewiadomym na pierwszy rzut oka ?  Wg mnie bezpieczniejszy drugi gramiak, można nawet po alco używać bez stresu. Wada - znów kolejny klocek i kable.
Sam nie wiem, kurzy mi się Fryderyk (do remontu), kurzy mi sie Jelco 9 (jak nowe,gotowe do montażu) a szkoda mi tłuc wszystko na DV XX2MkII. Jaki wariant wybralibyście?
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe

miniabyr

Ja też nie mam wielu płyt mono i nie zamierzam w to wchodzić. Raczej myslałem o drugim ramieniu do wkładki "miękkiej" I to może byś bardzo ciekawe choć finansowo to armagedon.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

masza

#20
Cytat: elem w Luty 26, 2015, 21:04Jaki wariant wybralibyście?
Szpulowca na kopie LP?

jamówię

Cytat: elem w Luty 26, 2015, 21:04
Drugię ramię czy drugi, tani gramiak z MM do wstępnych odsłuchów płyt w stanie niewiadomym na pierwszy rzut oka ?  Wg mnie bezpieczniejszy drugi gramiak, można nawet po alco używać bez stresu. Wada - znów kolejny klocek i kable.
Sam nie wiem, kurzy mi się Fryderyk (do remontu), kurzy mi sie Jelco 9 (jak nowe,gotowe do montażu) a szkoda mi tłuc wszystko na DV XX2MkII. Jaki wariant wybralibyście?


A co ten fryderyk umi? :)
Bo jak tylko wydawać dzwięki,to ja bym to 9 calowe Jelco zamontował na Feickercie

kangie

Cytat: elem w Luty 26, 2015, 21:04
Sam nie wiem, kurzy mi się Fryderyk (do remontu), kurzy mi sie Jelco 9 (jak nowe,gotowe do montażu) a szkoda mi tłuc wszystko na DV XX2MkII. Jaki wariant wybralibyście?

Ja mam lekkie ramie AT-1007 i teraz mam podwieszona wkladke MM AT-120E. Jednak nie jest to prawidlowo zgrane i ta wkladka potrzebuje ciezszego ramienia. Poluje albo na Shure V15 albo na wspolczesnego Ortofona 2M Bronze albo Black. Beda idealnie pasowaly podatnosciowo. Tylko jak tu taka kupic jak czlowiek odkupil 200 szt. kolekcje plyt i znowu forsa na wkladki poszla sie rypac ;-)

miniabyr

Kangie a nie możesz na próbę dociążyć ramię At1007?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

elem

masza - szpulak nie odtworzy LP, nie chce nic kopiować.

jamówię - mało umi pewnie, chyba, że mu dac lifting i jelco. Dopadłem setki płyt, mniej lub bardziej uzywanych, część pewnie będę chciał sprzedać a nie będe sprzedawał bez przesłuchania, bo to słabe jest.

kangie - no właśnie, 200 płyt, kolejne 200 :)
Feickert Twin, SME V, DV XX2MKII;  CEC TL51,DX51,DX71,
Olive Opus 4; Sensor 2  MKII ; Bonasus; Gauder Arcona 60, Tesla ARZ 6604- Voigt Pipe