Mały-Stary-Philips

Zaczęty przez Mikut1982, Czerwiec 13, 2022, 00:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mikut1982


Mikut1982


Mikut1982

Wszystko już wyczyszczone.

Mikut1982


Mikut1982


Mikut1982

Efekt finalny.

Mikut1982


Mikut1982

Oczywiście wzmacniacz jest w trakcie testów, które jak do tej pory wypadają wyśmienicie.

Mikut1982


Mikut1982

I oto cała historia starego wzmacniacza Philips  który od samego początku wpadł mi w oko. A teraz i w ucho😁

Mikut1982


Mikut1982

Zastanawiam się jeszcze czy dać nowe terminale i gniazda rca..  czy zostawić orginał.

Piterski

To zależy czy chcesz zachować go w oryginale do dalszej odsprzedaży. W tym wypadku to może mieć znaczenie że nie był modyfikowany.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Mikut1982

Dziadek Philips posłuży mi długie lata, a być może i dłużej....kto wie... tych sprzętów już nie ma.. a jak się już trafią to w opłakanym stanie. Ja się cieszę że mogłem go uratować...

Mikut1982

No właśnie Piotrek... czy wymieniając gniazda i terminale,  zyskam na brzmieniu? 

Piterski

Czy aż tak byś to odczuł to szczerze wątpię, chyba że masz kolumny z terminalami do podłączenia kabla, ale jeśli nie tylko kabel jest na stałe to chyba lepiej poszukać dobrej jakości wtyków z epoki.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Mikut1982

Coś się wymyśli.....wtyki z epoki to akurat mam.   Bo te nowsze są kiepskiej jakosci... 

Mikut1982

Słuchałem go już kiedyś z różnymi kolumnami,    grał sobie długie godziny,  ostatnio 5 godzin
bez przerwy.  wczoraj grał 2 godz.. dziś ze znajomym słuchaliśmy aż w pewnej chwil zaczęło coś śmierdzieć i zauważyłem dymek.  Pożyczyłem jedne kolumny ale czy to był powód to nie wiem.    Wzmacniacz 7ohm,  kolumny 4ohm   ale nigdy nie słucham więcej niż na 45 do 50% głośności..  oszczędzam sprzęt.   Być może coś jest nie tak. Poprzednio był spalony tranzystor germanowy.   Jestem załamany,   bo tak fajnie grał..  dziś tylko 10min. Z moimi kolumnami gral długie godziny..  a z tymi co pożyczyłem tylko 10min.  Może to akurat zbieg okoliczności. 

Mikut1982

I znów do naprawy..  boję się że jak to wymienię to będzie grać inaczej.

Mikut1982

Jakbym wiedział co to za rezystor/ opornik  to bym już coś zamówił.

Mikut1982

Być może to mój błąd.. ale wczoraj grało na 25%  .   Dziś idę to zmierzyć i doradzicie co tu dobrego wsadzić..

Piterski

Widzisz może być tak że kolumny, które podpinałeś miały rzeczywiste minimum impedancji mniejsze niż nominalna i już pobór padu dla tego wzmacniacza był za duży. Dlatego nastąpiło to co nastąpiło. Tak więc na przyszłość staraj się nie podłączać kolumn o impedancji mniejszej niż zalecana.

PS. Z ciekawości sprawdziłeś miernikiem czy te kolumny rzeczywiście mają 4 Ohm?
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.

Mikut1982

Niestety nie sprawdzałem miernikiem.   Ale przyczyna była inna..  jedna z pożyczonych kolumn nie miała wtyczki din2..  dosztukowalem taką na szybko,  lecz nie założyłem samej końcówki din2 a taką z krótkimi kablami.   Zapomniałem to zaizolować i tak podłączyłem , zrobiło się zwarcie na wyjściu. Mój błąd.... dziś wieczorem będę wiedział co to za rezystory..

Mikut1982

Wszystko przez pośpiech. 

Mikut1982

#74
Najprawdopodobniej to rezystor drutowy 1 lub 10ohm   wieczorem będę dokładnie wiedział.