Miniabyra ulubiony klocek

Zaczęty przez miniabyr, Luty 12, 2015, 17:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

miniabyr

Cytat: intenser w Luty 23, 2015, 20:56
Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 20:47seria Red Eye zamiata w moim odczuciu wszystko co słyszałem . Miałem prawie cały set tych kabli razem z listwą sieciową i sieciówkami i jestem chory na nie ,ale mnie nie stać. :(

co system to inne odczucia

mam te kable "na stanie" + sieciówkę RE + listwę

delikatnie mówiąc : słabo i to za kasę totalnie nieprzyzwoitą

No widzisz a u mnie nirwana. Pokręcony ten audio świat jest na maksa. Czy ten set jest już twój, czy tylko wypożyczony?
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jamówię

Cytat: intenser w Luty 23, 2015, 20:56
Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 20:47seria Red Eye zamiata w moim odczuciu wszystko co słyszałem . Miałem prawie cały set tych kabli razem z listwą sieciową i sieciówkami i jestem chory na nie ,ale mnie nie stać. :(

co system to inne odczucia

mam te kable "na stanie" + sieciówkę RE + listwę

delikatnie mówiąc : słabo i to za kasę totalnie nieprzyzwoitą


No tak właśnie myślałem,że to te pytony,które leżały na komodzie one po wpięciu chyba podnoszą Lebena :)) Miniabyr ma AN a to ciężkie bydle,więc ma łatwiej:))

jamówię

Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 20:58
Herbatni i AN to jednak podobna szkoła dźwięku. Więc wcalę się nie dziwię ,że podpasował ci  kabel AN. Generalnie ma się dobrze zgrywać z resztą toru.A czy to będzie firma x czy y małe ma to znaczenie.

Paweł,ale ja już miałem w domu parę srebrnych drutów,nie były to Siltechy i wszystkie darły mordę a ten? rezolucja,szczegół,transparencja,transjenty,bas no wszystko ma,tylko ja nie mam na niego :))

miniabyr

No to przynajmniej masz cel!
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

intenser

Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 21:00Czy ten set jest już twój, czy tylko wypożyczony?

pożyczony
gdybym to kupił to żyły na przedramieniu ciąłbym wzdłuż a nie w poprzek  ;D

najbardziej niegłupia jest listwa ale niestety to przykład jak słabym kablem inside można spieprzyć niegłupie gniazda
zasiłki na chińskich wtykach lepiej wyglądają niż grają (sieciówki)
a brzmienie głośnikowych pominę milczeniem

to tyle w moim systemie , u kolegi na dzielonych mac'ach odczucia podobne
pewnie w innej konfiguracji zaprezentowałoby się to lepiej

jamówię

Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 21:05
No to przynajmniej masz cel!


He he no niby tak,ale intenser odgrażał się,że jeszcze parę rzeczy da mi do posłuchania a wierz mi ma ich po horyzont,więc ja zaczynam gubić się w celach...

miniabyr

Jak napisałem świat audio jest niezbadany  ;D Twoja opinia jest dla mnie właśnie takim ostrzeżeniem ,że najlepiej sprawdzać wszystko we własnym ogródku. Ku przestrodze.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jamówię

Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 21:12
Jak napisałem świat audio jest niezbadany  ;D Twoja opinia jest dla mnie właśnie takim ostrzeżeniem ,że najlepiej sprawdzać wszystko we własnym ogródku. Ku przestrodze.


O to to :))

intenser

Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 21:12najlepiej sprawdzać wszystko we własnym ogródku

i od tego absolutnie nie ma wyjątków

miniabyr

Cytat: jamówię w Luty 23, 2015, 21:10
Cytat: miniabyr w Luty 23, 2015, 21:05
No to przynajmniej masz cel!


He he no niby tak,ale intenser odgrażał się,że jeszcze parę rzeczy da mi do posłuchania a wierz mi ma ich po horyzont,więc ja zaczynam gubić się w celach...

Jak dają to bierz i słuchaj.Lekcję odrobisz a żaden idiota nie wciśnie ci towaru bo musi go sprzedać.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Uff cztery godziny montowania paneli "Manhattan" Ręce nam odpadły ale efekt super. To kolejny element ulubionej Miniabyra układanki audio. Pierwsze odsłuchowe wrażenie to gdzie podział się sufit  :o. Jakby sufit był o kilka metrów wyżej.  ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

jamówię

Paweł,czy wielkość została jakoś policzona do powierzchni sufitu? Ile to waży? Jaki efekt oprócz "znikniętego" sufitu? I jaki jest koszt tego panelu?

kangie

Ale ladne to jest. I wspojczynnik WAF chyba korzystny. Tylko oprawe oswietleniowa ze srodka sufitu musialbym przesunac albo po prostu niech lampa wisi pod ustrojami.

Mowisz, miniabyr, ze roznica slyszalna jest od razu?

masza

Ja jedynie podziwiam za odwagę dbania o higienę takich rzeczy (kurz, pajęczyny).

kangie

Mam kumpla u ktorego pajaki z sufitu spadaja jak zapoda Kraftwerk, The Chemical Brothers lub chociazby Metallike. Slyer dostalby zawalu serca gdyby uslyszal jak gra prawdziwy analog ;-)

Co to za material? Pianka, tworzywo szt.?

miniabyr

#65
Cytat: jamówię w Luty 26, 2015, 06:39
Paweł,czy wielkość została jakoś policzona do powierzchni sufitu? Ile to waży? Jaki efekt oprócz "znikniętego" sufitu? I jaki jest koszt tego panelu?
Waży tyle co nic,to rodzaj tworzywa jak styropian. Co do ceny to jeszcze nie wiem ,podam wam ja po południu. Co do ilości to zostało policzone ,choć ja chciałem o 2 panele mniej . Obecnie jest ich 6  mają o wymiarach60x60 cm i każdy składa się 12 "pasków" po 5 cm,które są układane według wzoru, więc kolejność nie jest twórczością własną.Mielismy do przyklejenia 72 elementy -(Ten rodzaj rozpraszajacego panelu został zaprojektowany   dla BBC w latach 90'. Efekt jest słyszalny od razu "bo nie ma"  odbicia z sufitu. Zresztą ten rodzaj panelu może być stosowany  na ściany. Jest ich sporo w studiach nagraniowych.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kangie

Czyli cos z polistyrenowatych. Produkcja polistyrenu droga nie jest.  Albo cos w stylu lianki poliuretanowej. Ale wiadomo, ze dyfuzor audio supertani byc nie moze. Jestem ciekaw czy w kwocie 1500zl za czesci sie zmiesci. 4h robocizny dwoch chlopa nie licze.

miniabyr

Cytat: jamówię w Luty 26, 2015, 06:39I jaki jest koszt tego panelu
Koszt jednego panelu to 300zł-tyle się dowiedziałem.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

kangie


miniabyr

Cytat: kangie w Luty 26, 2015, 14:54
A jak montaz? Na klej?
Wszystko zostało przyklejone za pomocą taśmy dwustronne klejacej. Bardzo solidnie to wyszło. Teraz tylko słuchać, zobaczymy czy wyszło to na dobre.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

Po wielu próbach z rozmieszczeniem odpowiednich paneli(ilość zerwanego tynku przeraża) oraz możliwościami mojego pokoju doszedłem do bardzo fajnych rezultatów. Jestem bardzo zadowolony. Mimo obliczeń  sprawa nie jest tak oczywista. Jednak przyzwyczajenie jak i preferencje robią swoje. Trzeba kilku dni aby się do "nowego" przyzwyczaić lub dokonać korekty.Kurcze jest fajnie. ;D
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa

Cytat: miniabyr w Marzec 01, 2015, 22:40Kurcze jest fajnie.
A może byś jakieś podsumowanie instruktażowe zrobił.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

miniabyr

Dobrze zbiorę myśli i postaram się napisać coś ,co będzie choć trochę pomocne.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

miniabyr

 
Każdy kto adaptował akustycznie pomieszczenie wie , że jest to tak naprawdę   poprawienie istniejącej już akustyki pokoju . I trzeba pamiętać ,że więcej nie da się osiągnąć  stosując  najróżniejszego typu panele akustyczne. To nigdy nie będzie ideał.  Szczęśliwi ci ,którzy mogą sobie pozwolić na wykonanie takiego pomieszczenia od podstaw z przeznaczeniem na pokój odsłuchowy .No ale ja zaliczam się do tej grupy  nieszczęśliwców  którzy takiego luksusu nie mają . Na dokładkę moje  cztery kąty są wyjątkowo upierdliwe w ustawieniu, dlatego że na każdej ścianie  znajduje się  jakaś duża dziura. Konkretnie   dwoje drzwi i dwoje okien. Bardzo  to trudne w ustawieniu czegokolwiek . I w taki pokój musiałem wpasować cały sprzęt audio z istniejącymi tam już meblami . Jak znalazłem już optymalne ustawienie  tego sprzęty ,czyli na której stronie ma stać  ,to zacząłem zmieniać ten sprzęt i tak  w kółko-)   Aż przyszedł moment opamiętania i po przerzuceniu kilku ton audio gratów  pozostał ten ,który gra obecnie u  mnie i co warto podkreślić WRESZCIE CIESZY. Uff. Alleluja. I czułem w moczu ,że można  wycisnąć więcej audio soku  z tych klocków ,dopieszczając  pewne elementy w nich samych jak i robiąc adaptację akustyczną pokoju. Jak już apgrejdowałem wszystko co było możliwe w samych  urządzeniach ,czas przyszedł na ściany. Przy jakiejś luźnej pogawędce z Marcinem z Soundbox'a dogadaliśmy się ,że na próbę przyniesie mi kilka paneli różnego typu, abym  mógł przekonać się ,czy to jest właściwy kierunek. Zrobiony został też  pomiar pomieszczenia . Za kolumnami zostały powieszone na ścianie Small absorber80 o wymiarach 80x60/13 cm . Częstotliwość pochłaniania tego ustroju to 200-6800Hz.I takie absorbery zostały zastosowane po  jednym na  kolumnę .Efekt taki ,ze po chwili miniabyr powiedział  łał i oj ,oj . W czasie montażu był u mnie przyjaciel ,który pomagał nam w wieszaniu tego wszystkiego i on również powiedział łał ,oj oj. Czyli nie miałem omamów słuchowych. A co się zmieniło? Poprawiła się rozdzielczość , bo  zredukowane zostały pogłosy szalejące na tylnej ścianie i pojawiło się coś takiego jak tło w nagraniach . Dodatkowo wrażenie że dźwięki nie zlewają się ,mają początek i koniec. Dziwne? To co było do tej pory? Ano chyba bałagan.To były zmiany już słyszalne ,a my dopiero przymocowaliśmy dwa panele. Ciekawość może być bardzo inspirująca więc powiesiliśmy  (tym razem po 2szt na strone )– inne absorbery  firmy Vicoustic Omega Wood o wymiarach 60/60 /4.5cm. Czyli na każdej stronie  zawieszonych było już  po trzy sztuki ustrojów . I zrobiło się jakoś dziwnie ,niby lepiej ,ale coś zaczęło mnie uwierać w tym dźwięku. Zadecydowałem że na razie na tym poprzestanę  i osłucham sobie to nowe środowisko. Do dyspozycji miałem jeszcze piankowe absorbery w ilości 5 sztuk do dowolnego lokowania. Utkałem ja gdzie mogłem (dosłownie ) .Generalnie musiałem się przyzwyczaić i osłuchać ,ale było hmmm tak sobie.Coś mi przeszkadzało i zupełnie nie umiałem znaleźć przyczyny. No cóż do dyspozycji miałem taśmę dwustronnie klejącą i popłynąłem z tymi panelami . Stara ta maja kwatera jest. Tynk pamięta jeszcze Piłsudzkiego ,a ściany to historia farbiarstwa w  Polsce  . Więc ja  tą taśmą dwustronnie klejącą i panelami  narobiłem wyrw w tynku jak w serze szwajcarskim. Ale wiedząc z doświadczenia remontowego tegoż lokum jakie mogę mieć trudności i niespodzianki zakupiłem odpowiednią ilość szpachli tynkarskiej.....i po sprawie. Akustyka dalej była irytująca .Ale ja czekałem do zainstalowania ustrojów tzw. Manhattan 'ów. Powinniśmy od nich zacząć ,ale w tedy  nie były jeszcze gotowe. Kiedy wreszcie je miałem i  po 4 godzinach  montażu przyklejone zostały do sufitu  zrobiło się już tak późno ,że trudno było  wydawać jakieś sądy. Zrobiłem to następnego dnia. Nie podobało mi się . Coś się gdzieś dusiło i nie była to wina sufitu ,bo ,,Manhattan" to ustrój rozpraszający   a przyczyna wisi gdzieś  na ścianie .No to sru zrywamy . Znów kila łat szpachlą ,ale wystarczyło  zdjąć  dwie  Omega Wood  i   po sprawie. Poszły też w diabły piankowe absorbery  bo razem z tamtymi produkowały  to okropne  zduszenie  akustyki.  Co za dużo  to niezdrowo .  Ale mogę się mylić , może ja mam taką a nie inną estetykę dźwięku którą chcę słyszeć ? Nie wiem ,ale teraz nie odważył bym się zdjąć czegokolwiek ze ścian ,bo hałas który produkował mój pokój przed był daleki od dźwięku który mam teraz. Jeszcze pozostała sprawa okna ,  bo na nim właśnie stoją V-pro diffuser 3d . Muszę to dobrze przemyśleć  bo nawet dla mnie nie jest to prosta sprawa . Jest niewyobrażalnie lepiej ,ale jednak połowa okna jest zasłonięta.Zobaczymy co wydarzy się w niedalekiej przyszłości......cdn.
Szkoda życia na chujowy dźwięk !

vasa

Dzięki Miniabyr :)
Czekam na ciąg dalszy. Gdybyś jeszcze wrzucił prę fotografii ustrojów bo nazwy mi nic nie mówią :(
Generalnie, odnoszę wrażenie, że najpierw liczymy a potem klej, szpachla i lecimy metodą prób i błędów.
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.