prędkość obrotowa talerza vs wow&flutter

Zaczęty przez magus, Październik 07, 2017, 18:03

Poprzedni wątek - Następny wątek

magus

Hejka,

Tak czytam i czytam, ale nie mogę się doczytać więc może jakaś mądra głowa mnie oświeci:

Paramter "wow&flutter" (kołysanie dźwięku) podawany w granicach powiedzmy od 0,2%-0,02% wpływa na zmiany częstotliwości odtwarzanego dzwięku.
Wynika ze zmian prędkości obrotowej talerza gramofonu.

I tu pytanie -> jak się przekłada "kołysanie dźwięku" na precyzję obrotową?
W jakich granicach może wahać się ta prędkość aby uzyskać wskazane wartości dla kołysania?

Czy np. z 0,1% wrms wynikać będzie 33 1/3 +/- 0,1% ? (podane wartości są przykładem, aby zobrazować o co mi chodzi).

pozdrawiam

frywolny trucht

Mogę się mylić. Ktoś sprostuje, żeby głupoty w świat nie szły :)
wow- to pływanie obrotów. Czyli raz jest wolniej, raz szybciej. I to słychać najszybciej.
flutter- to trzepotanie, drżenie i to też słychać ale tylko jeśli porównasz gramofonem, który mniej drży. Ten, który mniej drży ma nieco inną barwę instrumentów i precyzję dźwięków.

Wow/flutter jest wypadkową tych niedoskonałości. Odpalasz płytę testową z dźwiękiem 3,15 kHz ( ciągły, stały pisk) i mikrofonem zbierasz każdą odchyłkę. Można to zrobić za pomocą zestawu Feickerta- płyta testowa za jakieś 70 zł plus darmowa aplikacja na smartfona. Wyniki wg mnie są jednak wątpliwe.
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

rudy-102

Cytat: frywolny trucht w Październik 07, 2017, 19:11Odpalasz płytę testową z dźwiękiem 3,15 kHz ( ciągły, stały pisk) i mikrofonem zbierasz każdą odchyłkę.
Testowałeś w ten sposób fontka?

frywolny trucht

Tak, gdzieś tu było nawet. Nie pamiętam już wyniku, ale konkluzja była tak, że wynik jest dobry. Przy czym jak puściłem sygnał testowy z komórki i też mi pokazało odchyłki- to wiesz...  ::)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

rudy-102

O komórce pamiętałem, o teście fontaka już nie.
Teoretycznie przy tej masie talerza kołysanie powinno być minimalne jeśli w ogóle.

magus

Doczytalem:  WOW mierzy się zaburzenia sygnału w zakresie do 4Hz, natomiast flutter to 4-200Hz, przy założeniu sygnału testowego wspomniane 3.15kHz dla normy DIN.

Dociekliwym polecam lekturę  Instrukcji narzędzia do pomiarów "wow&flutter": https://bkpmedia.s3.amazonaws.com/downloads/manuals/en-us/1035_manual.pdf

Pomijając moje mylne założenia, pozostaje pytanie - jaka musi być dokładność utrzymania obrotów talerza, aby uzyskać wysokiej jakości dźwięk?

frywolny trucht

Im mniejszy błąd tym lepiej. Zabawę kończymy gdy wynosi 0%  ;)
ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

magus

Cytat: frywolny trucht w Październik 07, 2017, 19:36
Im niższy błąd tym lepiej.

To czywista oczywistość :)

Chodzi mi o wartość graniczną...

frywolny trucht

ZESTAW 1: Technics SL 1200 GR, Hana EL, pre Husariaa, Roksan K3, ProAc Responce D2D, OPPO PM-2, HA-1, Akai GX 75
ZESTAW 2: Dual 1019 z AT 95E, Marantz 2216, Marantz 5220, Jamo Concert C 93

vasa

Cytat: magus w Październik 07, 2017, 19:29jaka musi być dokładność utrzymania obrotów talerza, aby uzyskać wysokiej jakości dźwięk?
Jeżeli mówimy o jakości dźwięku pozwalającego na słyszenie kabli, bezpieczników i innych podobnych fanaberii to 0,055%.
Dla normalnych 0,1% jest raczej niesłyszalne :D
Dobrze by popatrzeć również na parametr RUMBLE bo przy wkładkach MC może się okazać że wzmacniamy zgrzyty z łożyska a nie muzykę :P
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.

magus

Cytat: vasa w Październik 07, 2017, 19:53Dla normalnych 0,1% jest raczej niesłyszalne

To jest procent od prędkości obrotowej?

Bo na pewno masz rację co do tej wartości gdy chodzi o parametr, o którym wcześniej była mowa.

BTW, gdzieś widziałem tabelkę, gdzie było określenie, że przy 0,1% to da się usłyszeć zmianę dla jednostajnego dźwięku skrzypiec. Zmian poniżej 0,05% bez aparatury się nie usłyszy ...

Znalazłem też info, że człowiek szłyszy różnice rzędu 1Hz dla dźwięku 1kHz w czasie już 0,05 sek... czyli całkiem szybko.

vasa

Cytat: magus w Październik 07, 2017, 20:08To jest procent od prędkości obrotowej?
To nie jest prosty procent na zasadzie prędkość mojego gramiaka minus prędkość wzorcowa a różnicę dzielimy przez prędkość wzorcową i mnożymy x100.
W&F jest parametrem mierzonym elektrycznie i porównywanym do częstości wzorcowej w związku z tym to chyba nie jest analogiczne do tego co pokazują paski stroboskopu.
A co do tego słyszalnego 0.1% to to jest chyba równoznaczne z biciem niecentrycznej płyty gdzie otwór jest 1mm od środka.
Słychać czy nie słychać? Oto jest pytanie ;D
Zestaw pierwszy: Oracle Delphi+SME3009III+Transfiguration AXIA+Phono Borbely+Amplifon WT30+Tannoy Stirling+Nieistotne kable
Zestaw drugi: szukam plikodaja+Lyngdorf+elektrostaty Audiostatic z dedykowanym subem+ kable. Też nieistotne.